nika28 pisze:Amik jest u mnie na DT. Jest bardzo kochanym kotem. Uwielbia się miziać, odrazu zaczyna mruczeć. Ale jest bardzo płochliwy... Przy trochę gwałtowniejszym ruchu natychmiast ucieka i próbuje się chować. Brać na ręce absoutnie się nie daje, odrazu przerażony się wycofuje i ucieka.
Pytasz, czy płochliwy kot ma szansę na dom?
Ma. Ale dom trzeba wybierać bardzo ostrożnie...
Do mnie trafił właśnie taki płochliwy kotek.
Jest już u mnie prawie 2 lata.
Pozostał płochliwy, ale radzi sobie całkiem dobrze.

Jego braciszek niestety nie miał tyle szczęścia.

Wrócił własnie z nieudanej adopcji.

Tutaj jest wątek braci - Beżyka i Nieśmiałka:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58645