Parszywa(?) DWUNASTKA - kolejne koty leczone u missieek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 10, 2009 18:21

i co z kociakami?

aania

 
Posty: 3237
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie sty 11, 2009 22:52

Dzisiaj 6 kotków z tego wątku pojechało na DT do Stacyjki Maltusia i do DT we Wrocławiu :P pojechały: Sarita i Georgia, Eliot, Stuart, Oluś, Giuseppe - Dziękujemy za pomoc!!!!!!!

Martka - chodzi o to, że Fundacja ProAnimals wszczęła działanie przeciwko temu miejscu i momentalnie zamknięto bramy schroniska ludziom chcacym pomóc zwierzętom - potem udało się ich przekonać żeby wydawali jednak zwierzaki potrzebujące pomocy - częśc niestety nie doczekała pomocy... Tam niestety sa tak zasyfiałe klatki/wybiegi dla kotów że łapią tam wszelkie wirusy - nie ma kwarantanny kociej, nie dostają dobrego jedzenia, siedzą w zimnie i wszystkie koty stamtąd są przeokropnie zarobaczone

Wczoraj wzięłyśmy z missieek Jaśminkę do lecznicy do Krakowa - oczko niestety wyglądało jeszcze gorzej niż na zdjęciu mimo zakraplania i smarowania właściwie nie mozna było już nazwać tego okiem i musiało zostać usunięte - panienka dzielnie zniosła operację, dzis już czuje się znacznie lepiej i prosimy o kciuki żeby z każdym zniem było lepiej

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Nie sty 11, 2009 23:24

No to ja się chociaż przywitam :)
Kciuki za udu...nie tych co zgotowali zwierzętom taki los.
I ukłony dla Was,za to co dla nich robicie.
Legnica
 

Post » Nie sty 11, 2009 23:51

Legnica wielkie wielkie dzięki za pomoc dla kociaków!!! i czekamy na wieści o nich jak się mają i w ogóle :D :D :D

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Pon sty 12, 2009 9:04

czekam niecierpliwie na nowych gości
:lol:
Legnica
 

Post » Pon sty 12, 2009 16:47

i jak? są już? 8)

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto sty 13, 2009 0:30

Są,są,już dojechały.
Stuart,Olek i Guseppe.Olek i Giuseppe to żywioły,wciąż się bawią,wszędzie zaglądają i wszystko ich interesuje.Obaj jeszcze trochę siorbią noskami.Bardzo miziaste i przytulaste:)
Razem się bawią,razem jedzą i razem śpią.
Stuard jest cichutki,albo ma taki temperament albo sie boi albo przeżywa,albo to wynika z jego wieku,nie wiedziałam ze jest od pozostałych tak dużo młodszy,wielkością są podobne,a to dzidzia jeszcze:)
Bardzo ładnie jedzą,napiły się też wzorcowo a najładniej posprawdzały wszystko dookoła,na razie w kuchni,bo maja kwarantannę:)Żadnemu z nich nie zabraknie uczucia z mojej strony,ale Stuard wydaje mi się potrzebuje go najwięcej.
Legnica
 

Post » Wto sty 13, 2009 1:10

Bardzo się cieszę, że trafiły pod Twoją opiekę :D

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto sty 13, 2009 1:52

Dziękuję:)
Właśnie wróciłam z kuchni:)
Mówię Wam szkoda było wychodzić.Maluchy zasnęły na sofie,wszystkie trzy zwinięte w jeden kłębuszek.Uklęknęłam przy nich i objełam rękami,wszystkich na raz,delikatnie żeby za bardzo nie rozbudzić.Jakie traktory się włączyły!!!Spały i mruczały:)Są takie maleńkie.I takie ufne.Jak można krzywdzić takie słodkie,bezbronne istoty.Normalnie już mnie kupiły.Bez reszty:)
Legnica
 

Post » Wto sty 13, 2009 9:51

Legnica pisze:Jak można krzywdzić takie słodkie,bezbronne istoty


tego chyba nikt normalny nie zrozumie :(

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto sty 13, 2009 10:06

uuuu....jak ja ci zazdroszczę

aania

 
Posty: 3237
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Wto sty 13, 2009 10:43

aania - mamy więcej kotków :) możesz mieć swoje :wink:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto sty 13, 2009 11:03

Witam we wtorkowy poranek.Zrobiłam sobie kawkę,maluchy spały na sofie,usiadłam przy stole a za moment bury(przepraszam jeszcze nie pamiętam imion,a nie chcę pomylić)wskoczył na stół i z włączonym traktorem zaczął się miziać do mnie,po chwili na stole już był biały,pakują się obaj bez orientu na kolana,ocierają łaszą jakby znały mnie od zawsze,tylko plaskatek się przygląda i nie jest pewny czy warto?
Dziewczyny uwierzcie mi,to sama słodycz,nawet nie są jakoś tragicznie chore,one potrzebują tylko dostać trochę ciepła od człowieka,żadne nie załatwiło się na podłogę,były w kuwecie na pewno,tylko nie wiem jeszcze które,żadnych większych problemów,tylko miziać,kochać i patrzeć smarkaczom w oczka :lol:
Legnica
 

Post » Wto sty 13, 2009 11:38

no toć mówiłam, że chcę? i czekam...

aania

 
Posty: 3237
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Wto sty 13, 2009 12:17

aania pisze:no toć mówiłam, że chcę? i czekam...


missieek się z Tobą kontaktowała? bo myślałam, że jesteście w kontakcie :wink:

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości

cron