Jana - dzięki!
W piątek też będę miała czas, więc mogę się pojawić (bo Aia chyba będzie na 100%, prawda?

).
Aleba - możecie? może być później (czyli ta 18 ) bo samochód i dodatkowe cztery ręce na pewno się przydadzą
Jana - jeśli byś mogła, to lepiej zacząć koło 16.30, bo koty są tam regularnie karmione o 17, a jak się przyjdzie wcześniej lub później, to one wyczuwają że coś jest nie tak i są bardziej nieufne

(nie wierzyłam póki nie przyjechałam tam o 16 czy 15 łapać kota

- wyczuł i nie chciał podejść...

)
I jedno pytanko mam - lepiej z sedalinem łapać? wtedy kot powinien być bardziej ogłupiony, ale nie wiem jak ona by na to zareagowała (coby nie schowała się do piwnicy jeśli poczuje że coś się z nią zaczyna dziać). a poza tym ona nie do końca zdrowa jest, a to (sedalin) też jakiś rodzaj 'narkozy' jest...