Jak w temacie. Muszę jak najszybciej wejść w posiadanie podbieraka, i to na dłużej, dlatego postanowiłam kupić. Nigdy w życiu nie łapałam na niego kotów (w ogóle nie łapałam takich dzikich dzikich). Błagam o jak najszybszą informację, na co powinnam zwrócić uwagę.
Sprawa jest pilna, bo jutro już łapanka musi się bezwzględnie zacząć. Dzisiaj po południu ruszam w miasto.
To, co pierwotnie napisałam w tym poście przerobiłam na cytat. Teraz, gdy podbierak już kupiłam, będę bardzo wdzięczna za kilka fachowych porad, jak się zabrać do łapania. Dodam, że nie mam kompletnie żadnego doświadczenia w łapaniu dziczków. Czasu nie ma za dużo. Jutro pierwszy raz wybieram się na łowy.
Naprawdę liczę na wskazówki.