Sam pech;( Kotka ma dzieci i nici z nowego domku;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 04, 2008 9:00

a nie mogłabyś jej na razie chociaż w swoim ogródku umieścić coby ją mieć na oku?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 04, 2008 9:26

Ja jej nie mogę wziąść nie mogę :( Babcia mi nie pozwoli,znowu będzie gadała że sprowadzam obce Koty,cudem zgodziła się na Cukierka z obory i ciągle gada że już żadnych Kotów i koniec :? Jak wczoraj karmiłam bezdomnego rudego Kocura który chodził koło mojego domu to już gadała że jak go tylko zobaczy i go przygarnę to marny mój los.Naprawdę jej nie przekonam :( A kiełbasę dałam tej Kotce bo tylko to miałam pod ręką,ja tam codziennie nie bywam,jutro zajrzę na targ może się pojawi.Nie znam żadnych kociarzy z Oleśnicy niestety :( A talony na sterylkę gdzie można załatwić :?: :?: :?: Szkoda mi tej Kotki,jest piękna i szkoda mi jej Kociaków jak urodzi to nie wiadomo co z nimi będzie :( Gdybym mogła to bym ją przygarnęła ale nie ma na to najmniejszych szans niestety :(

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Pt lip 04, 2008 9:33

Do sterylki i tak będzie potrzebne miejsce do przetrzymania, ok. 2 tygodni.

Talony na sterylki finansuje miasto.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt lip 04, 2008 9:36

Nie wiem gdzie ja bym ją musiała umieścić żeby moja babcia się nie dowiedziała bo w przeciwnym razie mnie zabije :(

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Pt lip 04, 2008 9:49

Kinga-Kotki pisze:Nie znam żadnych kociarzy z Oleśnicy niestety :( A talony na sterylkę gdzie można załatwić :?: :?: :?: Szkoda mi tej Kotki,jest piękna i szkoda mi jej Kociaków jak urodzi to nie wiadomo co z nimi będzie :( (


Kingo, umieść ogłoszenie o tym, że szukasz pilnie domu tymczasowego dla kotki w gabinecie weterynaryjnym i w sklepie zoologicznym.
Włąsnie tam najłatwiej spotkać kociarzy.

Jak zobaczysz kotkę, to spróbuj ją dyskretnie śledzić i zobacz dokąd idzie i gdzie "mieszka".

Postaraj sie codziennie ja dokarmiać na tym targu.
Ostatnio edytowano Pt lip 04, 2008 9:57 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 04, 2008 9:52

Dobrze porobię ogłoszenia i dam do weta i zoologicznego.Na pw dostałam numery telefonów żebym zadzwoniła do P.Joanny Kleszcz lub innych osób.Teraz jadę,ale jak wrócę to zadzwonię(muszę kupić kartę do telefonu).

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Pt lip 04, 2008 10:01

Kinga-Kotki pisze:Dobrze porobię ogłoszenia i dam do weta i zoologicznego.Na pw dostałam numery telefonów żebym zadzwoniła do P.Joanny Kleszcz lub innych osób.Teraz jadę,ale jak wrócę to zadzwonię(muszę kupić kartę do telefonu).


Super.
I pamiętaj o tym, żeby codziennie ją do karmiać na tym targu, dopóki ktoś się nią nie zajmie.
I wyśledzić dokąd potem idzie, ale ostrożnie, żeby tego nie zauważyła i żeby jej nie przestraszyć.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 04, 2008 10:07

O to chodzi że nie ma jej codziennie na targu.Od poniedziałku to piątku targ jest do 18 a w sobotę do 16.Ona się pojawia dopiero gdy nie ma już ludzi i jest spokój.Jutro tam pojadę bo blisko nie mam :? Nie wiem też czy na sterylkę aborcyjną nie jest za póżno,ona miała dosyć duży brzuch ale nie wiem dokładnie.Była niespokojna i chodziła koło mnie.

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Pt lip 04, 2008 14:15

mocne :ok: za koteczkę, może uda się znaleźć dla niej jakiś domek tymczasowy..

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lip 04, 2008 15:23

A więc:

Dzwoniłam do Pani Joanny Kleszcz(bardzo miła :) ) i opowiedziałam jej wszystko.Powiedziała o sterylce aborcyjnej jeśli ciąża nie jest jeszcze wysoka i że mogłaby ją wziąść do Wrocka do znajomej doktorki i potem odwieść.I powiedziała że musi pomysleć i się odezwie bo jedzie do kolejnych zwierzaków.
Dzwoniłam też do mojej mamy,ponieważ pracuje ona na targu.Mówiła że widziała dzisiaj Koteczkę i na bank już urodziła :( Pytałam czy wie gdzie ma Kocięta a mama mi powiedziała że wydaje jej się że Kocięta ktoś utopił,Kotka kręci się po targu i nie widać żeby miała sutki po karmieniu :( Ogólnie powiedziała że nie widać po niej żeby dzieci karmiła :( :( :(
I co teraz :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Pani J.Kleszcz jeszcze o tym nie wiem że Kotka urodziła ma do mnie zadzwonić po przemyśleniu sprawy.Nie wiem co teraz,jak myślicie :?: :?: Nawet jak się Kotkę weżnie na sterylkę to co potem jeśli okaże się że jednak ma Kotki i one umrą z głodu jak jej nie bedzie :?: :?: Nie wiem co robić :( :( :(

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Pt lip 04, 2008 17:28

Kinga-Kotki pisze:A więc:

Dzwoniłam do Pani Joanny Kleszcz(bardzo miła :) ) i opowiedziałam jej wszystko.Powiedziała o sterylce aborcyjnej jeśli ciąża nie jest jeszcze wysoka i że mogłaby ją wziąść do Wrocka do znajomej doktorki i potem odwieść.I powiedziała że musi pomysleć i się odezwie bo jedzie do kolejnych zwierzaków.
Dzwoniłam też do mojej mamy,ponieważ pracuje ona na targu.Mówiła że widziała dzisiaj Koteczkę i na bank już urodziła :( Pytałam czy wie gdzie ma Kocięta a mama mi powiedziała że wydaje jej się że Kocięta ktoś utopił,Kotka kręci się po targu i nie widać żeby miała sutki po karmieniu :( Ogólnie powiedziała że nie widać po niej żeby dzieci karmiła :( :( :(
I co teraz :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Pani J.Kleszcz jeszcze o tym nie wiem że Kotka urodziła ma do mnie zadzwonić po przemyśleniu sprawy.Nie wiem co teraz,jak myślicie :?: :?: Nawet jak się Kotkę weżnie na sterylkę to co potem jeśli okaże się że jednak ma Kotki i one umrą z głodu jak jej nie bedzie :?: :?: Nie wiem co robić :( :( :(


Spróbuj kotkę dokarmiać jak możesz.

Kotki sa bardzo sprytne. Znależć i utopić kocieta byłoby łatwo gdyby ta kotka miała właściciela. A jak nie to z pewnoscią je dobrze ukryła.
Zresztą i tak nie możesz wziąc ani kotki ani kociat więc jedyne co możesz zrobic to ja dokarmiać. Może w ten sposób pomożesz jej , a może i jej i jej kocietom.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 05, 2008 13:00

Mojej mamie się wydaje że to właściciel targu mógł jej zabrać Kocięta,może ona mu ufa :roll:

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Sob lip 05, 2008 13:56

Dzwoniła do mnie przed chwilą Pani J.Kleszcz i powiedziałam jej,że Kotka już urodziła.Skoro ma Kociaki to trzeba poczekac 1,5 miesiąca bo jak się zabierze Kotkę na sterylkę to Kociaki poumierają z głodu :( A jak nie ma Kociaków to weżnie ją do Wrocławia,wysterylizuje i postara poszukać domek a jak nie to wysterylizowaną wypuści na targu tam gdzie jest obecnie.
Pisałam teraz do mamy czy Kotka jest na targu i napisała że teraz jej nie ma :( Jak by była to pojechałabym zobaczyć jak wygląda,dałabym jej jedzenie itd.

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Sob lip 05, 2008 14:07

Czy ktoś mógłby zrobić banerek dla Kotki bo ja nie potrafię :?: :?: :?: :?: :?: :?:

Kinga-Kotki

 
Posty: 1835
Od: Pon lip 03, 2006 15:52
Lokalizacja: Oleśnica

Post » Sob lip 05, 2008 15:30

Banerek dla kici :wink:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/kbsd][img]http://upload.miau.pl/3/109601.gif[/img][/url]




Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/kbsd][img]http://upload.miau.pl/3/109602.gif[/img][/url]


Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, olabaranowska, puszatek i 1542 gości