Sniezka,cud koteczka.Stracila dzieci :( MAMKUJE W NOWYM DOMU

» Nie kwi 13, 2008 8:36

Widzę, że i tu rośnie biała kluseczka.

Kciuki za dom dla prześlicznej mamy.

» Nie kwi 13, 2008 10:05

to prawda, prawdziwa z niej kluska :lol:

maluszka-mala kluska, coraz wiecej wedruje po kocyku, terkocze gdy glaszcze ja po brzuszku :love:

pije przebierajac lapkami, jest kochana!

mama kicha, lzawia jej oczka, betamox nie dziala
musimy wkroczyc z wieksza bateria
w domu nie mam lekow, do weta 35km
dzis juz nie dam rady z nia zajechac, jutro zajedziemy

» Nie kwi 13, 2008 14:28

Cudowne fotki mamusi z małą kicią :1luvu:

Kciuki nadal trzymam za obie :ok:

» Nie kwi 13, 2008 15:51

w gore

» Nie kwi 13, 2008 20:41

malutka mnie martwi
poszlam do nich godzine temu i wzielam ja do reki, poczulam mokre pod palcami
mysle sobie sika.. wzialam wacik z ciepla woda i pomoglam sie wysikac
ale zaczela sie prezyc wiec mysle kupka
pomoge, mala zrobila troszke, ale prezyla sie nadal i zaczela sie slinic
wzielam nowy wacik zwilzony ciepla woda i masowalam
zrobila znacznie wiecej
teraz od pol godz chodzilam i ja dogrzewalam w rekach bo spadla jej temp
kicia dalej sie prezy
sniezka nie garnie sie z pomoca, troszke wylizala ja i tyle

oprocz tego od dwoch dni obserwuje jej pepuszek, byl nabrzmialy, teraz jak zaczela przec, lala sie ropka z pepka, biala
mala od poludnia jest nieswoja, mniej sie garnela do picia, ale teraz juz zaczela mnie martwic
chyba noc przy niej spedze

poradzcie co moge jeszcze zrobic?

» Nie kwi 13, 2008 20:56

Jola_K poprosi o pomoc na KOTACH - taki wyciek ropny to chyba nic dobrego, ja niestety nie umiem pomóc, ale tam szybciej ktoś przeczyta i poradzi.

» Nie kwi 13, 2008 21:09

U moich maluszków wetka obcięła za długie pępowiny
i powiedziała, że mam obserwować, czy nic złego się nie dzieje.
Pępowiny szybko zrobiły się suche i same odpadły.
Nie wiem co doradzić, :cry:

trzymam kciuki.

» Nie kwi 13, 2008 21:13

teraz zrobila duza kupe, pomagalam ja i Sniezka tym razem
ale ona ciagle sie prezy
spi i postekuje

zaraz zaloze watek na kotach

edit: tu jest http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3010076#3010076

» Pon kwi 14, 2008 2:25 Malenka odeszla za TM :(

kicia umarla o 2:45 [']

nie dalysmy rady

do konca ja tulilam
zasypiala powoli

Boze jak to boli

nie daje rady, za duzo tego wszystkiego

co sie stalo?
nie potrafie zrozumiec

siedze i rycze wpatrzona w male zawiniatko, ciagle majac nadzieje ze sie przebudzi
Sniezka lezy obok, przestala jej juz szukac...
teraz tuli sie do mnie

pokochalam to malenstwo
tak bardzo mi przykro

» Pon kwi 14, 2008 16:11

Żegnaj maleńtasku .....

» Pon kwi 14, 2008 16:18

Wczoraj czytałam o Maleńkiej.Niespodziewałam się,że dzisiaj przeczytam,że odeszła. :cry:

[*]

» Pon kwi 14, 2008 18:15

T.T

Weszłam w wątek, czytam, ale jak doczytałam, to teraz mnie ściska, a łzy same płyną...
Przykro mi... [']

» Pon kwi 14, 2008 21:13

biedne maleństwo :cry:

bardzo szkoda że nie udało się pomóc. teraz pozostaje trzymać kciuki za mamuśkę i wspaniały domek

» Pon kwi 14, 2008 22:01

ciagle mysle o malenkiej

bylam ze Sniezka u weta, mam recepte na kropelki i antybiotyk
gruczoly mlekowe narazie nie niepokoja

za to Sniezka jest zaniepokojona, zaglada we wszystkie katy, szuka dziecka
bardzo mi jej zal

rozmawialam z domem do ktorego miala isc maluszka, maja zdjecia Sniezki, moze na nia sie zdecyduja, trzymamy kciuki!

» Pon kwi 14, 2008 22:10

O matko! Tak bardzo współczuję. Wielkie kciuki za domek dla Śnieżki!

Sniezka,cud koteczka.Stracila dzieci :( MAMKUJE W NOWYM DOMU

Kto przegląda forum