ALARM - URATOWANA OD SCHRONU KLARA NA CITO SZUKA DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 08, 2008 20:35

dobrze że dostała szansę i do Ciebie trafiła...
hopsamy, domek PILNIE POTRZEBNY!

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 08, 2008 20:36

przepraszam ale zdublował mi się post :oops:

domek pilnie potrzebny, choćby tymczasowy!

mikrejsza

 
Posty: 1800
Od: Nie sty 20, 2008 13:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob mar 08, 2008 21:12

Jeśli przydadzą się ogłoszenia w necie to mogę parę zrobić. Tylko allegro nie potrafię :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Sob mar 08, 2008 21:25

Lemoniada - dzięki, ogłoszenia na pewno się przydadzą bo teraz to na cito DT szukamy, a potem a właściwie juz teraz poszukiwania DS są niezbędne.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 08, 2008 21:36

O rany!!!!! ogromne wystraszone oczy.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob mar 08, 2008 22:08

Klara sama sobie wybrała miejsce pobytu - łazienkę. Wlazła do wanny, ale dalej jest mocno przestaszona. Jej zdjęcia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PILNIE DT potrzebny!!!!!!

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 08, 2008 22:25

Ona właśnie straciła dom :cry:
Ona o tym już wie...
Nie mogę :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob mar 08, 2008 22:41

Wiedziałam, znaczy bardziej czułam, że Klara wyląduje u Ciebie Olu.
Za to Cię kocham miłością wielką 8)
Przez chwilę zastanawiałam się nawet czy nie wziąć koteczki, bo niby miejsce jest, ale niestety u nas cholerna pieczarkarnia :cry: Już myślałam że wychodzimy z tej zarazy, bo Gucio jest już czysty - no i właśnie odkryłam nowego zagrzybionego kota czyli Lolkę :placz:
Przykro mi, nie pomogę domem, mogę co najwyżej podbijać i trzymać kciuki choć wiem, że to niewiele :evil:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie mar 09, 2008 0:00

Podrzucam! DT na cito!!!!!!

Kicia może i płochliwa, ale jaka piękna!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie mar 09, 2008 8:38

barba50 pisze:Wiedziałam, znaczy bardziej czułam, że Klara wyląduje u Ciebie Olu.
Za to Cię kocham miłością wielką 8)
Przez chwilę zastanawiałam się nawet czy nie wziąć koteczki, bo niby miejsce jest, ale niestety u nas cholerna pieczarkarnia :cry: Już myślałam że wychodzimy z tej zarazy, bo Gucio jest już czysty - no i właśnie odkryłam nowego zagrzybionego kota czyli Lolkę :placz:
Przykro mi, nie pomogę domem, mogę co najwyżej podbijać i trzymać kciuki choć wiem, że to niewiele :evil:


Barba - współczuję pieczarkarni, dzięki że pomyślałaś o Klarze. Podbijanie i kciuki bardzo potrzebne i to naprawdę nie jest niewiele :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie mar 09, 2008 8:40

marcjannakape pisze:Podrzucam! DT na cito!!!!!!

Kicia może i płochliwa, ale jaka piękna!


Klara jest bardzo przestraszona, ale ślicznościowa jest rzeczywiście.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie mar 09, 2008 8:54

A jak ma nie być płochliwa... Jak trafi do schronu to po niej... Ludzie są beznadziejni. :cry:

iwop

Avatar użytkownika
 
Posty: 1306
Od: Sob lut 24, 2007 19:47
Lokalizacja: Ostrowiec Swietokrzyski

Post » Nie mar 09, 2008 9:08

Relacja z nocy - miseczka z Animondą prawie wylizana, trochę suchego ruszone. Chyba jednak Klara nic nie piła. Miała wodę i kocie mleko.
Niestety Klara nie odwiedziła prowizorycznej kuwety - trzeciej kuwety w domu nie mam więc do takiej średniej miaski nasypałam żwirku i nic :(
W nocy Kika musiała podchodzić do drzwi łazienki i dziewczynki trochę pogaduliły. Ostro było, ale krótko i nie bardzo wiem, która darła mordkę.
Posłanko Klara miała w wannie, bo tam wieczorem siedziała. Po stanie posłanka muszę stwierdzić, że trochę pospała.
Rano zastałam Klarę zbunkrowaną za kibelkiem.
Zaraz idę do weta, zrobimy podstawowe badania.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie mar 09, 2008 9:17

iwop pisze:A jak ma nie być płochliwa... Jak trafi do schronu to po niej... Ludzie są beznadziejni. :cry:


Iwop - nigdy w życiu Klara nie trafi do schronu, wspólnymi siłami nie dopuścimy do tego przecież :ok:

Idziemy do weta :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie mar 09, 2008 11:21

Domek tymczasowy potrzebny na CITO, ale trzy CITY :twisted: Podrzucam i jednocześnie pytam co u weta :roll:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 33 gości