Kirke18, dzięki za komplementy w imieniu Zosieńki
Zosia była rzeczywiście bardzo malutka. Była kocim noworodkiem, którego ktoś wyrzucił. Wstyd mi, ale nie chciałam w domu Zosieńki

A teraz Zosia ze wszystkich domowników najbardziej lubi mnie
Koteczki nie przepadają za Piratem. Jest pełno fuczenia, szczególnie Pyza i Rysia. Melce - choć jest 3 razy mniejsza Pirat schodzi z drogi. Zosia fuczy na Pirata, ale też gania za nim, patrzy dokąd idzie. Ale na poufałość, wąchanie sobie nie pozwala. Zosia jest zresztą na wygranej pozycji. Potrafi wskoczyc na ponad dwumetrową szafę

. Żaden mój kot tego nie dokona.
Biedny Pirat, ma tylko jedno oczko.
Zdjęcia Zosi są na pupilach i forum gazetowym. Nie będę sobie konta na fotosiku zakładać, bo to kolejne logowanie, kolejne hasło, pilnowanie konta...
Ech, nie umiem tu jeszcze zdjęcia wkleić
Oprócz opisanej piatki mam jeszcze 3 kotki w piwnicy oraz kilka nadwornych, przychodzących po nereczkę. 2 nadworne koteczki zostały ciachnięte. Dwie nie, i raczej ciachnięcie ich jest nierealne, przynajmniej na razie
