
Kicia dziś bardzo pilnie się uczyła, aby wyrosnąć na jaśnie oświeconego kota:)


A podrapanym tapczanem przestałem już się przejmować - i tak jest do wymiany


Kot najwyraźniej nie polubił suchego Leonardo, za to z przyjemnością objada się Cerny kitten. RC jeszcze nie otwarłem.
Hmm, u weterynarza nie byłem - wygląda mi na zupełnie zdrowego. Na robale podałem połowę Lopatolu, drugą dam za tydzień (chyba tak to było).
Kot nie wychodzi, ja wiele paskudztw nie znoszę

