Biedaki szukają domów - Bielsko-Biała

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2007 11:16

I znow dobra wiadomosc :D

czarno biały kocurek ma szanse na dom w Bytomiu :dance2:

Lapanie kociej mamy odbedzie sie jutro lub w niedziele.
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob cze 16, 2007 23:55 aukcja

zbieramy na sterylkę kociej mamy i leczenie maluchów
ruszyła aukcja na bazarku dogomanii, jeśli jesteście tam zalogowani, zapraszam do licytacji:

Oriflame i avon. Kosmetyki i akcesoria. Na sterylkę i leczenie.
KLIKNIJ

dziekuje za pomoc
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon cze 18, 2007 19:58

wiadomosc od Ewy:

Złapanie kotki jest trudniejsze, niż by się wydawało. Wczoraj już ją prawie miałam, ale mi się wyrwała (do połowy była w transporterku), uciekła na dach. Czekaliśmy godzinę, już nie zeszła... Dzisiaj się pojawiła, pani, która ja dokarmia, wstawiła jej miskę to transporterka - żeby się z nim osowiła. Kotka dostała rano jeść, potem dostanie dopiero wieczorem - musi zgłodnieć. Mam nadzieję, że się uda... Dzisiaj lecznica jest czynna do 22, więc mamy czas. Kotka nienajlepiej wygląda. Jest chuda i niestety, nad okiem ma łysą plamę. Pewno też ma grzybicę.



Małe kociaki już sie tak nie drapią, są leczone z grzybicy. Nie została ona wcześniej ropoznana, pomimo że Ewa pokazała placki na skorze wetowi, ten stwierdził, ze to otarcie 8O i zeby obserwowac. Nie dawało jej to spokoju więc poszła do innego weta, tam az dwoch lekarzy przez godzinę zajmowało się maluchami, zostały dokładnie obejrzane, było golenie zmienionych miejsc, czyszczenie uszu ze świerzba, obcięcie pazurów, pobranie i zbadanie zeskrobin ...


trzymamy kciuki za akcje łapania kotki i za leczenie maluszków
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt cze 22, 2007 7:35

no faktycznie,macie dużo roboty, szkoda że tych wczesniejszych koteczków nie dało się uratowac, :(

Ten maluch z chorymi oczami wygląda o niebo lepiej, patrząc na pierwsze zdjęcie byłam pewna ze nie przezyje, odetchnełam z ulgą widząc go na zdjęciu w lepszym stanie.


trzymam za Was kciuki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 22, 2007 15:43

zasiegnelam jezyka i znalazlam klatke-łapkę u weta powiatowego
ale dopiero od poniedziałku jest mozliwosc jej zabrania..

no nic, Ewa w weekend pewnie bedzie probowala metoda tradycyjna ja schwytac a jesli sie nie uda od poniedzialku "sprzet ciezki" uruchomimy

trzymajcie kciuki

i wiadomosc od Ewy z wczoraj:

Dzisiaj znowy kąpię maluchy w Nizoralu. Pojadę z nimi do weta, żeby wygolili te kolejne łysiny - tak dużo łatwiej smarować łobuzy.
Ogólnie są bardzo żywotne, ciągle się biją, mają ogromny apetyt i urosły.
Mam nadzieję, że poradzą sobie z grzybem. Ich ulubioną zabawą jest
mordowanie futrzanych myszek. Mordują, podrzucają na metr do góry, warczą, a potem są tak padnięte, że zasypiają. Mamy z nimi ubaw.



słodkości, prawda?
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon cze 25, 2007 17:55

:D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon cze 25, 2007 17:57

:D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto cze 26, 2007 11:26

klatka lapka od srody do zabrania.... :evil:

jesuuuu ile to trwa!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro cze 27, 2007 14:55

Życzę Maluszkaom i ich mamuni dużo szczęścia! Jak wszystkie zreszsztą biedne niechciane kotki zasługują żeby mieć prawdziwy dom i człowieka do kochania.
Oby im się udało!
Koty też umieją kochać, choć chadzają własnymi drogami

dorola

 
Posty: 226
Od: Pon mar 14, 2005 8:26
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro cze 27, 2007 21:52

maluszki rosna, ponoc wszedzie ich pelno, sa przekochane :D

czekamy na okazje obfocenia maluchow u ewaf :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lip 02, 2007 10:41 a co u maluchów z grzybica?

wiesci z tymczasu u Ewy :)

Obiecane informacje o maluchach
Zostały po raz pierwszy pod opieką *wujka Pawła*, czyli mojego młodszego brata, który opiekuje się kociastymi, jak wyjeżdżamy. Wujek Paweł mówi, że rozbiegły się na jego widok do różnych dziur. Po chwili jednak zaczeły zaciekawione wystawiać głowy, a potem rzuciły się do ataku na nogi
Przkonały się, że ten nieznany, wielki dwunożny stwór krzywdy im nie
zrobi.
Są słodkie, mają ogromny apetyt. Pół kilograma wołowinki to góra dwa dni, a oprócz tego jedzą z ogromnym apetytem suche jedzenie.

Uczą się różnych sztuczek od naszych kotów - z powodu izolacji rzadko mają okazję je oglądać. Nasz kocur Klakier ma nieznośny zwyczaj wdzierania się do kuchni, wskakiwania na meble , skad nie da się go zdjąć. Trzeba otworzyć lodówkę, wyjąć kawałek drobiowej szyneczki (trzymanej specjalnie na taką okazję), pokazać mu, wtedy łaskawie schodzi na dół i i opuszcza kuchnię. Czarno-biały to podpatrzył. Zobaczył, że jak się po zmywarce wskoczy na meble, to dają coś dobrego. Dzisiaj ledwo co na szynkę wywabiliśmy Klakiera z kuchni, patrzymy, a mały czarno-biały próbuje śladem Klakiera wskoczyć na zmywarkę, pod której można dostać się wyżej na meble. Oczywiście, skończyło sie twardym lądowaniem na podłodze, bo na takich krótkich łapkach tak wysoko skoczyć się nie da. Mamy z nimi straszny ubaw.


nie długo będą nowe zdjęcia maluszków :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lip 02, 2007 10:44 aukcje pomocowe

na dogomanii ruszyły nowe aukcje dla małych kociaków i dla Sisi znalezionej w lesie

Muzyka dla każdego na CD :D KLIKNIJ
Uroczy "kot do mycia" i inne fajne dodatki :D KLIKNIJ

zapraszam
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon lip 02, 2007 14:59

ach przepiekne te kotuchy, trzymam kciuki za zlapanie koteczki!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 03, 2007 11:34

POMOZCIE MALUSZKOM!

maja swoj watek: viewtopic.php?t=62389

przed chwila wrocilam ze schroniska, jestem zalamana
ciagle rycze

jest tam 10-12 (w szoku nie zliczylam) malych moze 2 miesiecznych kociakow ktore potrzebuja natychmiastowej pomocy, maja poczatki kociego kataru, oczka leciutko zalzawione, ale bardziej zaniepokoily mnie ich pupki

sa nabrzmiale czerwone jak u pawiana, stan zapalny- potworny, maja biegunke

boze, im tam nikt nic nie daje, tulilam je, mruczaly bidulki, ciagle lapinki podnoszac, by je wyglaskac po tych pupkach, je to boli, one chyba myslaly ze ich matka jestem i im ulze, ogonki cale posklejane odchodami, jak chodza to lapki szeroko stawiaja i unosza jak pies gdy sika...

tak bardzo chce im pomoc, nie mam pojecia gdzie je zabrac

prosze, blagam o pomoc, jestem zalamana

przepraszam za chaotyczna wiadomosc, ale nie moge sie pozbierac, to juz ostatnia chwila by je stamtad zabrac, o ile juznie jest za pozno
sluze pomoca, dysponuje autem, moge je gdzies zawiezc, moge zabrac do weta, tylko nie mam mozliwosci zabrac ich do siebie :cry:

cokoliwek, ktokolwiek wam do glowy przychodzi, jak mozemy im pomoc?
prosze o pomoc dla nich

z gory dziekuje
Ostatnio edytowano Pon gru 21, 2009 5:04 przez natur11, łącznie edytowano 2 razy
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lip 05, 2007 22:01

dzisiaj bylam w klinice odwiedzic koteczke Sisi, ktora miala dzis sterylizacje i zastalam tam tez nasze trzy parkingowe maluchy, ktore od wczoraj tam przebywaly
zrobilam im zdjecia, sa osłabione, m.in. z powodu narkozy w ktorej wycinki pobierano

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trafiły do weta, bo w ciągu dwóch dni grzyb (a w zasadzie to już nie wiadomo, co ) rozprzestrzenił się w zastarszającym tempie
Biało-szaremu zaatakował wszystkie łapki, brzuszek, uszy, nos. Mimo leczenia, które naprawdę jest pilnowane i jest robione wszystko, co jest zalecane, przez osoby u ktorej maluchy przebywaly, osoby doswiadczonej, ktora ma swoich 5kotow.
Trzeba wiec jak najszybciej sprawdzić, co to jest. W badaniu zeskrobin pod mikroskopem nie widać nic. Na wyniki badania zeskrobin i hodowli grzybów z tkanek w laboratorium czeka się nawet kilka tygodni - tyle to w Polsce trwa. Bez sensu.
Klinika ma jednak podpisaną umowę z laboratorium weterynaryjnym w
Niemczech, jednym z najlepszych w Europie. Wyślą tam wycinki skóry na
badanie histopatologiczne. Wyniki będą szybko, bo już w poniedziałek-wtorek.

Martwimy się o nie, nie wygląda to dobrze. To jednak coś dużo gorszego, niż zwykła grzybica

trzymajcie kciuki za maluszki :(

intensywnie zbieramy pieniazki na leczenie szkrabow i sterylizacje Sisi
bazarki trwaja do jutra:

Muzyka dla każdego na CD KLIKNIJ
Uroczy "kot do mycia" i inne fajne dodatki KLIKNIJ

sa calej czworce dedykowane, zapraszam, potrzebujemy wsparcia
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości