» Wto maja 01, 2007 20:26
Kotka była u mnie 3 godzinki w sobotę, potem pojechała do Grześka.
Wysłałam ogłoszenie do wyborczej, na razie że kotka została znaleziona przy takiej i takiej ulicy, za parę dni zmienię ogłoszenie na kotkę do oddania.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi