Boni nawet nie wiesz jak się cieszę, że Mijusia zostanie u Was, super,super,super, a Onek -4 kilo??? no,no to kawał kota, a on przecież jeszcze będzie rósł Dorcia44 też się cieszę, że Kropcia zostaje Wiem jak człowiek zżyje się z kotuchem, który długo czeka na domek. Tak trudno się rozstać . Moja Lilu jest bardzo podobna do Twojej Kropeczki. Takie małe"pingwinki" są przecudne
Marisza znajdą tak jak moje bezoczki, bezogonki i połamańce.
A Albiś jest po prostu cudny jak powiedziałaś mi że nie ma tylnych łapek to już wiedziałam, że go lubię ale jak zobaczyłam zdjęcie to mnie zauroczył
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/
Wkleiłam koteczki do Stajenki. Może i im sie uda i znajdzie sie tam ktoś kompu zapadną do serca tak jak mnie
to jest link http://www.stajenka.fora.pl/viewtopic.php?t=61&start=80 Trzymam kciuki za dobry dla nich domek szczególnie urzekły mnie Albinek i Kankuś.
a ja mysle, ze "takie" maja wieksze szanse, bo przeciez jak sie na nie patrzy, to serce sciska, ze sa takie biedne a zarazem tak pelne zycia i zaraz chcialoby sie im pomoc, przytulic, usciskac, wycalowac gdyby nie moj tz, na pewno zabralabym ktoregos kotka, bo jak "takich" nie kochac trzymam kciuki za domki-za wspaniale, kochajace domki
Marisza masz racje ,pingwinki są cudne ,ale ale mysle ze nawet gdyby była zielona to tez by została ,no niesposób tej rozdziochy nie kochać Zastanawiam się co stało się bialemu kociakowi ,niechce mysleć że to czlowiek ,może tak sie urodził wygląda jak pluszak.
Myślę,że Albiś jednak się taki nie urodził, ponieważ ma jeszcze świeże ślady zagojonych ran, a po drugie nóżki nie są obcięte na jednakowej wysokości. Jedna jest krótsza a druga dłuższa. To jeszcze dodatkowo sprawia mu trudność w poruszaniu. A futerko ma rzeczywiście aksamitne, gęste i pluszowe Jest bardzo rozmowny , odpowiada mi na każde pytanie
Czy myslalas o jakims sprzecie dla niego, zeby mu ulatwic poruszanie.
gdyby takie dzieciece skarpetki sie przydaly to daj znac. Wtedy kiedy kupowalam dla Viki kupilam na wszelki wypadek wiecej, chetnie wysle:))
A moze Guli napisze cos wiecej. Ona ma napewno wielkie doswiadczenie.
Jak słyszę lub czytam o odmóżdzonych zwyrodnialcach , którzy znęcają sie nad takim bezbronnymi zwierzętami jak Albiś i Kanguś , to jedyne , co mi przychodzi na myśl, to żeby ci oprawcy umierali powoli i w męczarniach . I wierzę , że taki los ich spotka .
Kociaki są przecudowne i wierzę , że los im wynagrodzi to cierpienie , które zgotowały im te niby- ludzkie istoty . Dzięki Tobie Marisza odzyskały wiarę w człowieka . Pozdrawiam .
młodzież dokazuj i czeka na nowe domki:)
kociaki są świetne, Albiś mocno domaga się głaskania, Lea dokazuje za dwoje, a Kanguś przygląda się tym szaleństwom
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..