potrójne kłaki poproszę - Bestia, Czcionka i Tantra

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 05, 2006 20:00

Już zaczęła :twisted:
Wczoraj kopnęła się gdzieś z walizą, ale nie dotarło do mnie, że ona mówiła o wczorajszym poniedziałku, a nie następnym.

Poza tym wywalam ostatecznie żwirek silikonowy. Ogólnie miałem wrażenie, że futra chyba trochę rzadziej korzystają ze swojego Statku Kosmicznego ([tm], (C) by Luk my Bro). Rano zauważyłem sika na fotelu Dominiki. :?

Poszycie, jako że białe, dostało stężonym Vanishem, myślę ciężko, co zrobić z gąbką, bo będzie woniać jak nic.
Seiya the Cobold
gg:6023528
_________________________
Bestia, Czcionka i Tantra

seiya

 
Posty: 20
Od: Czw wrz 08, 2005 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 05, 2006 21:18

seiya pisze:Już zaczęła ....
<ciach>
co zrobić z gąbką, bo będzie woniać jak nic.

Dopakowac Dominice do bagazu, jako souvenir. :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 05, 2006 21:50

redaf pisze:Dopakowac Dominice do bagazu, jako souvenir. :mrgreen:

Niet. Jak to rzekł Szarik, zawracając w '68 na czeskiej granicy, ja jestem pies, nie świnia :P Potraktowałem, e, gąbczasto, czyli przez wypłukanie.
Seiya the Cobold
gg:6023528
_________________________
Bestia, Czcionka i Tantra

seiya

 
Posty: 20
Od: Czw wrz 08, 2005 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 13, 2006 19:53

Chciałem tylko powiedzieć, że jestem chory, a Czcionka znowu śpiewa. Idę się pociąć.
Seiya the Cobold
gg:6023528
_________________________
Bestia, Czcionka i Tantra

seiya

 
Posty: 20
Od: Czw wrz 08, 2005 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 13, 2006 19:58

Pożyczę ci Hestię. Wczoraj podczas ucieczki z wanny pocięła mi rękę, mam piękne sznyty na przedramieniu :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro gru 13, 2006 20:45

co do żwirku: benek jest chyba jednak najbardziej wydajny, a silikonowy moje futra bardzo lubiły, ale tylko przez 4 pierwsze dni potem behemot śpiewał, a fela użytkowała węgiel w piwnicy :oops:

aania

 
Posty: 3259
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Śro gru 13, 2006 20:48

Wróciłem do Cat'sBesta. Z jednej strony co jakiś czas w pokoju wonia, zwłaszcza obsikanym tartakiem, z drugiej i tak któraś panienka zdążyła siknąć w kącie, z dwojga złego...
Seiya the Cobold
gg:6023528
_________________________
Bestia, Czcionka i Tantra

seiya

 
Posty: 20
Od: Czw wrz 08, 2005 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 13, 2006 21:03

po sterylce im przejdzie posikiwanie po kątach, się nie przejmuj

aania

 
Posty: 3259
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw gru 14, 2006 15:24

Tempetamentna ta Czcionka :roll:
U mnie przed kastracją posikiwała Buba trochę. A Lucynka lała gdzie mogła :lol:
Po sterylce przejdzie, nic się nie martw.
Idź może do weta - może da jej coś na zatrzymanie rujki - i czas może ją ciachnąć?

Szybko Siejka zdrowiej :D i nie daj dziewczynom wchodzić sobie na głowę ;)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto gru 19, 2006 14:52

Wyzdrowialeś już?
Co tam u kocinek?
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon lut 12, 2007 12:46 FIP

W sumie to nie bardzo wiem, jak o tym pisać, a czuję, że wypisać trzeba.
Wet zdiagnozował u Bestii FIP-a. Na podstawie przebiegu choroby, objawów, morfologii krwi, wreszcie USG. Doczytałem o FIP-ie na wiki i faktycznie, cały podany zestaw niespecyficznych objawów FIP bezwysiękowego się zgadza, łącznie z odpornością gorączki na tetracykliny (wet wstępnie założył, że to może być hemobartonella). Resztę swojego, zapewne krótkiego, życia przejedzie na sterydach (encorton).
A moja wyobraźnia kiepsko sobie radzi z momentem, przed którym mnie wet uprzedził - kiedy zwiększanie dawki sterydów przestanie mieć sens.
Seiya the Cobold
gg:6023528
_________________________
Bestia, Czcionka i Tantra

seiya

 
Posty: 20
Od: Czw wrz 08, 2005 20:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 12, 2007 13:22

Strasznie mi przykro :cry:
Za jak najdłuższe i komfortowe życie :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lut 13, 2007 10:01

Seiya :cry: bardzo mi przykro...
To bardzo trudne, widzisz jak Bestia cierpi i nie możesz jej pomóc :(
Ta paskudna choroba rozwinęła się tak szybko i najgorsze jest to, że nie można jej pokonać :cry:

Przesyłam całą masę ciepłych myśli. Pisz na forum....
Niech Bestia jak najdłużej się dobrze czuje! (na ile to możliwe...)
To nie sprawiedliwe :cry: :cry: :cry: :cry: to taka młodziutka, śliczna kotka...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto lut 13, 2007 10:43

Niesprawiedliwe :(
Bo ta cholerna, głupia, znienawidzona przez mnie choroba zabiera właśnie wesołe, młode, fajne koty...

Ściskam, przytulam, cokolwiek czego Ci trzeba :(. Oby jak najdłużej Bestyja mogła żyć sobie na sterydzie. Tu nie ma co rokować - może być pare tygodni, może być ponoć i rok-dwa (opinia Jagielskiego, który po śmierci Nici zrobił mi prawie godzinny wykład przez telefon - obcej babie, co ją raz na oczy widział).

Zapewniaj jej komfort i ciesz sie tym co jest :(. Koniec dobrych rad cioci-kloci.

Ściski jeszcze raz.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw lut 15, 2007 11:56

Jakbyś potrzebował transportu dla koty, to krzycz.

Tylko tyle mogę zrobić. :(

bebe_

 
Posty: 65
Od: Pon wrz 18, 2006 16:26
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin, DW

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MruczkiRządzą i 60 gości