Oleńka zostaje u Konisi!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 19, 2006 12:52

*anika* pisze:ja ewentualnie mogłabym zaoferować (do czasu znalezienia tymczasu) jedno większe pomieszczenie piwniczne (taki schowek na różne rzeczy, wielkości normalnego pokoju), zamknięte, dostęp ma tam tylko jedna osoba (pani karmicielka), były tam niedawno trzymane w klatce kotki po sterylce... teraz żadnego kota tam nie ma...


dzięki wielkie anika :D podaj, z łaski swojej, jakis telefon do siebie na pw. Jeżeli nie znajdziemy juz nic innego to będziemy się kontaktować

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 13:17

czy ktoś jeszcze ma jakis pomysł, gdzie umieścić kocinkę?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 14:00

Wracamy na górę, tu łatwiej o propozycje.

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lis 19, 2006 14:56

czy ktoś ma jeszcze jakis pomysł? anika, proszę o tel. kontakt. na pw

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 15:31

Obawiam się, że się skonczy na tymczasie ...
Mało kto z wrażliwych na koci los osób nie posiada kota, a ta choroba jest w późniejszym stadium dość ciężka i dla kota i dla właściciela . Ja miałam co prawda w stadzie kotkę z FIV i uniknęłam zakażenia, bo dochodzi do niego wyłącznie bezpośrednio , ale "chora" była moja od zawsze ...... więc jej nie oddałam , natomiast teraz bałabym się dołączyć taką bidę do moich staruszków .
Jeżeli znajdzie się chętny opiekun, to wypadałoby go uprzedzić jak wygląda ta choroba w późniejszym okresie, zeby decyzję podjął świadomie i nie miał potem do nikogo pretensji, że kot brudzi, ma wciąż zaropiałe oczy, problemy z jedzeniem , czasem drgawki .. i żeby nie miał żalu, że leczenie nie przynosi efektów .
Obrazek

modliszqa

 
Posty: 155
Od: Pon paź 16, 2006 18:50
Lokalizacja: Ziemia Obiecana

Post » Nie lis 19, 2006 15:31

nadal szukamy domu lub tymczasu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 15:38

Tweety pisze:
*anika* pisze:ja ewentualnie mogłabym zaoferować (do czasu znalezienia tymczasu) jedno większe pomieszczenie piwniczne (taki schowek na różne rzeczy, wielkości normalnego pokoju), zamknięte, dostęp ma tam tylko jedna osoba (pani karmicielka), były tam niedawno trzymane w klatce kotki po sterylce... teraz żadnego kota tam nie ma...


dzięki wielkie anika :D podaj, z łaski swojej, jakis telefon do siebie na pw. Jeżeli nie znajdziemy juz nic innego to będziemy się kontaktować


już podaję... ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 19, 2006 16:43

czy ktoś ma jeszcze jakieś propozycje?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 18:33

podniosę chociaż

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 19:48

Zdaje się, że wszystko zależy teraz od *aniki*. Trzymam kciuki za powodzenie całej akcji!

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lis 19, 2006 19:49

Gem pisze:Zdaje się, że wszystko zależy teraz od *aniki*. Trzymam kciuki za powodzenie całej akcji!


zgadza się ale wiedziec na 100% będę dopiero ok. 21

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 19:54

już pani Jola do mnie dzwoniła przed chwilą :)
potwierdziła że można kotkę do niej zawieźć :D

(więc dzwoń ;) )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 19, 2006 20:27

Anika, dzięki serdeczne i ogromne. Właśnie uratowałaś kocie życie :D :D :D Bardzo podziękuj jeszcze raz Pani Joli, wspaniała kobieta

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 19, 2006 21:27

Tweety pisze:Anika, dzięki serdeczne i ogromne. Właśnie uratowałaś kocie życie :D :D :D Bardzo podziękuj jeszcze raz Pani Joli, wspaniała kobieta

Super, wspaniała wiadomość! :) Gratuluję ;)

Niestety, muszę Wam przypomnieć, że tak naprawdę udało się jej przedłużyć życie o kilka dni. Na zawsze w tej piwnicy zostać nie może, a to oznacza, że nadal pilnie musimy szukać jej domu.

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie lis 19, 2006 22:28

Gem pisze:
Tweety pisze:Anika, dzięki serdeczne i ogromne. Właśnie uratowałaś kocie życie :D :D :D Bardzo podziękuj jeszcze raz Pani Joli, wspaniała kobieta

Super, wspaniała wiadomość! :) Gratuluję ;)

Niestety, muszę Wam przypomnieć, że tak naprawdę udało się jej przedłużyć życie o kilka dni. Na zawsze w tej piwnicy zostać nie może, a to oznacza, że nadal pilnie musimy szukać jej domu.


piwnica jest słabo ogrzewana a kicia ma obnizona odporność :( Jak spadnie temperatura bardziej, to byle przeziębienie może być dla niej tragiczne. Kto da domek kocince, choćby nawet na trochę?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, label3, Marmotka i 84 gości