Kaftanik posterylkowy... komu przesłać dalej????

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 23, 2006 19:02

Ja spokojnie sobie poczekam :)
Joasia potem mi podesle, a ja po wszystkim odesle Tobie :D

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 23, 2006 19:16

piegusek pisze:Ja spokojnie sobie poczekam :)
Joasia potem mi podesle, a ja po wszystkim odesle Tobie :D


super :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto paź 24, 2006 9:20

Covu,

ślij więc do mnie, a ja potem do Piguska!!!

Matko, żeby mi sie tylko po wszystkim nie pomyliło który kaftanik komu mam wysłać!!! :lol:

Mój adres podaję Ci zaraz na pw

pozdrawiam :D

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto paź 24, 2006 9:22

JoasiaS pisze:Matko, żeby mi sie tylko po wszystkim nie pomyliło który kaftanik komu mam wysłać!!! :lol:


hehe, dla mnie najmniejszy z mozliwych :wink:

No i oczywiscie kciuki trzymam za sterylkowe panny :ok: :ok: :ok:

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto paź 24, 2006 9:25

Ups jaki kaftanik????bezpieczenstwa:))?
czy ja moge sie zapisac na pozyczenie tez na listopad na koniec?
Tylko nie wiem jaki rozmiar Zuzia jest chudzinka.......
to chyba S.
jak to mam zmierzyc????
Dziekuje za informacje:)

joanka741

 
Posty: 146
Od: Nie paź 15, 2006 17:07
Lokalizacja: Debica

Post » Wto paź 24, 2006 9:30

oj, te kciuki to bardzo, bardzo potrzebne! Co prawda jeszcze nie pękam, ale... czuję, że w sobotę bedą wielkie nerwy.

To mój debiut w roli posterylkowej opiekunki, w dodatku tak się złożyło, że debiut od razu podwójny :roll: A może nawet potrójny, bo znajomi będą na pewno wydzwaniać do mnie i dzielić sie wrażeniami odnośnie zachowań posterylkowych swojej kotki (w końcu to moja robota, że i ona pojedzie na zabieg...)

Piegusku, trzymaj wiec kciuki bardzo mocno!!!

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto paź 24, 2006 10:06

Niestety nie mam kaftanika, a u mnie w małym miasteczku jak ciachałam swoje był nieosiągalny, więc zrobiłam pseudo kaftanik ze skarpety frotte sprawdza sie świetnie jest to jedyna rzecz którą nie potrafi ściągnąć moja Viola, a wykonanie jest proste - obcinamy palce w skarpenie, wycinamy dwie dziurki na przednie łapki (od strony ściągacza), potem dwie podłużne na tylnie i po środku na ogonos i gotowe, codziennie zmieniam bo są dwa i ranka ładnie się goi.

Drahma

 
Posty: 1499
Od: Śro kwi 05, 2006 9:00

Post » Wto paź 24, 2006 10:29

W sytuacjach awaryjnych (ja sie zorientowałam, że potrzebuję kaftaniik, jak kot sie wybudził i usiłował wyrwać sobie zębami węzełek z brzucha-poprzednie koty nie interesowały sie szwem) mozna zrobic kaftanik ze starek rajstopy. Idealna sytuacja ro wycięcie czterech otworów na łapki i jednego nad karkiem w celu przeciągnięcia przez ten otwór obrozy (bez obroży "kaftanik" ma tendencjeę do zsuwania się w tył). Opcja łatwiejsza pojega na przecięciu całości wzdłuż tułowia-mamy wtedy nie rulon ale prostokat z czterema dziurami na łapki, założenie, związanie w kilku niejscach na grzbiecie +oczywiście obroża. Nie jest to super estetyczne, ale skutecznie chroni brzuch.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2006 16:55

Drahma, Tosza - dzięki za podsunięcie pomysłów :D

Ja jestem kompletnie beznadziejna w tzw. robótkach ręcznych i stawiam jednak na profesjonalne kaftaniki. Choć jak nie znajdzie się NADAL POSZUKIWANY kaftanik w rozmiarze M dla koty znajomych, to chyba będę musiała ciąć te skarpety i rajstopy... :roll:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto paź 24, 2006 17:04

JoasiaS pisze:Matko, żeby mi sie tylko po wszystkim nie pomyliło który kaftanik komu mam wysłać!!! :lol:


Hm....... :twisted: :twisted: :twisted:
(ja potrzebuję jeszcze przed Świętami - ja wyślę Pieguskowi, ja!!!!)
Hihihihi....Piegusek - dawaj adres, a ja swój zaraz wyślę JoasiS :lol:

I też kciuki :ok: !!! Żeby te małe diabelstwa z kaftaników nie powyłaziły... :wink:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 24, 2006 17:06

no pięknie... JUZ MI SIE WSZYSTKO POMIESZALO !!! :spin2:


:lol:

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto paź 24, 2006 17:44

Kaftanik wysłany!


Kilka lat temu, kiedy mój Kota miał operację pęcherza nie było takich gotowych kaftaników.
Szyłam z prześcieradła.
Przy szyjce robiłam tunelik i wsuwałam tam obróżkę od kocich szelek.
Oczywiście nie bawiłam się w żadne obrębianie brzegów.
To były bardzo prymitywnie wykonane kaftaniki. :wink:
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto paź 24, 2006 18:05

gauka1 pisze:Hm....... :twisted: :twisted: :twisted:
(ja potrzebuję jeszcze przed Świętami - ja wyślę Pieguskowi, ja!!!!)
Hihihihi....Piegusek - dawaj adres, a ja swój zaraz wyślę JoasiS :lol:


A Ty potrzebujesz S czy XS?
Bo ja na 100% XS - moja malutka Smietanka jest filigranowa bardzo, S-ka by z niej spadala ;)

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto paź 24, 2006 18:39

Lolka jest bardziej dłuuuuuuuuuuga niż szeroka :D - taki śledź, ale na filigranową się nie zapowiada... no, nie wiem...w grudniu będę sterylizować młodą...
chyba właśnie ten najmniejszy, bo ruchliwa bestyjka i trzeba przytrzymać (??)

P.S.
Ale w szelkach dla dorosłych kotów już nie muszę dorabiać dodatkowych dziurek (a dopiero będzie miała pół roku) :twisted: :twisted: :twisted:

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 25, 2006 7:08

Kaftanik wysłany!


Lucynka - wielkie dzięki !! :D

A tak poza tym - jest dopiero środa, dopiero 6-ta rano, a ja od godziny nie śpię i snuję się po domu i po forum... Chyba przedsterylkowe nerwy zaczynają brać nade mną górę :roll: ....

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 44 gości