iwona_35 pisze:Ta kotka jest w schronisku w Katowicach.Wygląda strasznie.
Wczoraj ogladałam zdjęcia ze schroniska.
Zrobiłam ogólne zdjęcie na kociarni a ona stała i patrzyła prosto w obiektyw.
Taka smutna i chuda.Tak jak dziewczyny pisały wcześniej Ona tez prosi o pomoc (szła biedulka za nimi do wyjścia)
Pomóżmy jej .
Możliwe ,że to tak jak z Krzywołapkiem wystarczy antybiotyk, odkarmić ,naprawde nie tak dużo a następne życie uratowane.
One sa potem takie wdzięczne.Takie kochane.
Gdyby ktoś był w stanie ją do nas przywieźć (mieszkamy niestety daleko od Katowic, bo na Dolnym Śląsku). to ją przygarniemy. Nasza rodzina jest liczna (patrz http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=44999), ale na biedę nigdy nie byliśmy obojętni.