WAŻNE! CZYŻBY REWOLUCJA W ODROBACZANIU?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 19, 2006 14:02

brynia22 pisze: Może wiesz, jak długo działają na tesiemca?

W ulotce jest napisane że, po prostu zabija tasiemca.
Chodzi Ci o to, jak długo kona tasiemiec czy jak długo ten preparat zabezpiecza przed ponowną inwazją? Nie wiem, czy jakikolwiek środek zabezpiecza przed ew. nowym zarażeniem. Trzebaby zapytać fachowca.

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt maja 19, 2006 17:02

Właśnie wruciłam od weta. Rozmawiałam z nim o leku Profender. Wet powiedział że u niego w lecznicy mają ten środek dopiero dwa m-ce, bardzo go chwalił dla kotków wolno żyjących (dziczków) oczywiście można go też spokojnie stosować u kotów domowych nie wychodzących. Preparat jest sprzedawany w trzech dawkach: pierwsza dla kotów o wadze 1 - 2,50 kg w cenie 12 zł. druga kosztuje 18 zł. i trzecia 24 zł. Muj wet jest tym środkiem zachwycony poleca go wszystkim właścicielom kotów. Zadzwoniłam do lecznicy i dopytałam się Profender należy stosować z taką samą częstotliwością jak każde inne środki odrobaczające czyli: koty wolno żyjkące i wychodzące co trzy miesiące a koty nie wychodzące całkie domowe co pół roku. :wink: Zdecydowałam się wyprubować ten lek na moich kotach.
Obrazek Luna Obrazek Pinta Obrazek Tofik Obrazek Irys Obrazek Mruczek

Mops

 
Posty: 680
Od: Wto paź 26, 2004 7:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 19, 2006 17:40

To moja Mrunia będzie następna :-)))
Obrazek
Mrunia=Mrunisia=Mrunieczka

brynia22

 
Posty: 430
Od: Czw mar 10, 2005 18:30
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 19, 2006 18:22

Moja Ewcia wypróbowała na swoich kociastych.
Skutków ubocznych np. wyłysień jak czasem po strongholdzie brak.
samopoczucie też ok.
Co do robali ... trudno powiedzieć gdyż koty były regularnie odrobaczane.
Czekamy na pacjenta choćby z tasiemcem. :D
Pacjenci chwilowo ostrożnie podchodzą do tego specyfiku wiadomo - grunt to tabletka. :lol:
I w łódzkich hurtowniach są ciut wyższe ceny :(

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 20, 2006 9:55

ponieważ nie mogę znaleźć... a gdzieś już o tym było na forum...

jak się nazywa taki proszek bezsmakowy, do dosypania do jedzenia, na odrobaczanie, najlepiej dla dziczków... ?

chciałabym kupić, ale nazwy nie znam, byłam u jednego weta, powiedział że nie słyszał o czymś takim :roll: (i oczywiście najlepiej pastą, tabletką do pyszczka, kroplami na kark, itp. - dla kota który ucieka jak ludzi zobaczy :? powodzenia... )

pójdę do innego, to może dostanę, ale wolę mieć nazwę najpierw...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 20, 2006 12:44

FENBENAT dawkowanie dla kotow 0,25 - 0,5grama/ 1kg m. ciala

Kasiek4

 
Posty: 16
Od: Nie maja 14, 2006 11:12

Post » Sob maja 20, 2006 16:25

apropo Profendera..moje oba koty zostały nim wczoraj potraktowane, ponieważ po powrocie z pracy na dywanie w pokoju znalazłam nieciekawą niespodziankę...wijącego się nicienia w piance z wymiocin... :strach: Mój wet również stwiedził ,że jest to rewolucja wśród kocich odrobaczaczy, więc spróbowaliśmy. Na jednego kosztowało mnie to 18zł, bezproblemowe zapodanie na łepek i czekamy...a za miesiąc kał do kontroli. Zobaczymy :)
Obrazek Obrazek Obrazek

zapałka

 
Posty: 496
Od: Nie sty 01, 2006 11:55
Lokalizacja: opole

Post » Sob maja 20, 2006 17:57

zapałka pisze:apropo Profendera..
bezproblemowe zapodanie na łepek i czekamy...


Zapałko, a dlaczego na łepek, a nie na kark?
Obrazek
Mrunia=Mrunisia=Mrunieczka

brynia22

 
Posty: 430
Od: Czw mar 10, 2005 18:30
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob maja 20, 2006 18:18

bo mam pewność,że tam żadne języczkiem nie sięgnie :lol: ale nawet się tym nie zainteresowały, więc podejżewam,że gdybym zakropiła na karku to też obyłoby się bez problemów :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

zapałka

 
Posty: 496
Od: Nie sty 01, 2006 11:55
Lokalizacja: opole

Post » Sob maja 20, 2006 18:21

zapałka pisze:bo mam pewność,że tam żadne języczkiem nie sięgnie :lol: ale nawet się tym nie zainteresowały, więc podejżewam,że gdybym zakropiła na karku to też obyłoby się bez problemów :wink:


ale łapka wylizana dosięgnie, wierz mi :lol:
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 20, 2006 18:30

no tak koty znają sposoby :lol: czy to z karku, czy z głowy, czy z innej części ciała...potrafią, ale gdzieś to musiałam zakropić, a zawartość małej tubeczki wydaje się ogromna 8O :D Dokładne miejsce zakropienia moich kotów: tył głowy i kawałek szyjki :wink: Nie zainteresowały się nawet miejscem zakropionym więc miałam szczęście i pewność, że zrobione zostało jak powinno.. :D :D
Obrazek Obrazek Obrazek

zapałka

 
Posty: 496
Od: Nie sty 01, 2006 11:55
Lokalizacja: opole

Post » Czw maja 25, 2006 10:30

dzioby125 pisze:Słyszałam już o tym kilka miesiecy temu i nawet pisałm tu, że Bayer coś taiego wypuści, ale na rynku jeszcze tego nie było, a mój mail wysłany do Bayer Polska pozostał bez odpowiedzi. Dzięki za informację i jaka fajna cena- bałam się wyższej.


http://www.bernacki.pl/ - za kota do 2,5 kg koszt to 16 zl u tego Weta (Wroclaw)

Tylko nie jestem pewien czy preparat bedzie ok - kot za tydzien (idziemy wtedy do weta) skonczy 7 tyg, a bylo napisane na forum ze malym kotom nie wolno tego dawac

wojwar

 
Posty: 400
Od: Pon kwi 24, 2006 14:48

Post » Czw maja 25, 2006 14:31

A czy wystarczy jedna dawka tego specyfiku (w odrobaczaniu profilaktycznym) raz na kilka miesięcy, czy też trzeba powtarzać jak np. przy tabletkach 3 trzy dni pod rząd (co dla mnie jest jakimś horrorem)?
Dla mnie byłaby to rewelacja - muszę koniecznie dowiedzieć się, czy mają to już w mojej lecznicy. :)

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 25, 2006 21:15

Lotta, wystarczy 1 dawka na kilka miesięcy, nie trzeba powtarzać jak z tabletkami :D :D :D
Obrazek
Mrunia=Mrunisia=Mrunieczka

brynia22

 
Posty: 430
Od: Czw mar 10, 2005 18:30
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 26, 2006 8:08

My też zastosowaliśmy ten specyfik na naszej Fraszce. Nie mogliśmy zstosować tabletki, bo się na nas wściekała i pluła nawet kurczakiem :( Zastowałam nawet oliwkę wydrążoną, bo Fracha dalaby się za nią pociąć, wsadziliśmy do środka pół tabletki ale gdzie tam. Teraz już nawet na oliwki się obraziła. Ponieważ musieliśmy odrobaczyć naszego malucha Aferkę, więc spytalam weta co z tym fantem zrobić. Zaproponowała Bayer - kosztował 25 zł - ale jaka ulga! Na kark, chwilka moment i po krzyku. Żadnych objawów nie zauważyłam, apetyt miała, samopoczucie również. Myślę, że to będzie rewolucja - byle tylko skuteczna.
Obrazek Obrazek
Aferka i Fraszka

annielka

 
Posty: 18
Od: Czw maja 25, 2006 7:42
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zosia007 i 76 gości