Ja osobiście mam na paznokciach żel i bardzo sobie to chwalę, bo moje paznokcie ciężko tak w ogóle nazwać, łamią się i rozdwajają, koszmar.
Ale po co kotom na pazurki coś przyklejać
Faktycznie problemem będzie to, że pazurki rosną i co wtedy?
Ani nie będzie mógł sobie ich zetrzeć, ani obciąć i jak kot będzie z takimi długimi chodził? Jeszcze jedno jest zastanawiające, czytałam ten artykuł i tam jest napisane, że przykleja sie je klejem do pazurków. Ale jak przekonać kota, żeby spokojnie poleżał do momentu wyschnięcia kleju?
Nawet jeśli szybko wysycha to choć trochę czasu potrzeba, a wiadomo jak z kotami i takimi zabiegami.
A jeśli kot się wyrwie, wymaże łapy tym klejem, albo co gorsza zje gdy będzie próbował sobie zdjąć to tipsy ???
Zastanawiająca sprawa.