ania, jeszcze coś mi przyszło do głowy..
Czy on sam do Ciebie przychodzi czy raczej Ty go bierzesz na ręce i chcesz głaskać i przytulać?
Moderator: Estraven
ania384 pisze:No raczej to ja go biorę. Tak to nigdy bym go nie mogła wziąść, bo sam nidy nie przyszedł do mnie.
ania384 pisze:Zuza masz racje. Ale to dołujące patrzeć jak twój własny kot łasi się do wszystkich oprócz ciebie.
Marna pisze:ania384 pisze:Zuza masz racje. Ale to dołujące patrzeć jak twój własny kot łasi się do wszystkich oprócz ciebie.
Mam to samo. Ja ją karmię, kupuję jej papu(na co idzie 60% mojego kieszonkowego) a ta kota jedna łasi się tylko jak chce jeść. Dziś przyszła koleżanka a to moje cudo wskoczyło jej na kolana! Myślałam, że na serce zejdę...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości