» Pt mar 17, 2006 11:31
Dziękuję Ezynka, widzę w Twoim podpisie przepiękną kotkę (lub kota) trikolor, bardzo chętnie będę o niej pisać. O Julce, Saszy i Teodorze. Mam nadzieję, że będzie to zgrana kocia rodzinka. Wspólnie z synem staramy się aby było im dobrze. Saszka już dawno czuje się u siebie. Tak jakby zawsze był z nami, pisałam już, że zmienił mu się wyraz twarzy, pyszczek jest zaokrąglony a nie taki poważny i ściągnięty, bawi się, uśmiecha i jest w ogóle wspaniałym tygrysim kotem. Liczę na to, że Julka też będzie z nami szczęśliwa i zapomni o tym co było.