a jednak pechowy piatek trzynastego :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 13, 2006 22:56

13 piatek.. hmm .. ogolnie nie wierze w przesady, ale cos w tej dacie naprawde jest.

dzisiaj moj kumpel w szkole zlamal sobie reke shcodzac po schodasch drugi kolega mial wypadek samochodowy i dachowal (na szczescie nic sien ie stalo) a ja zgubilem zeszyt z polskiego :(
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 13, 2006 23:00

Trzymamy z Felcia mocno kciuki :ok: :ok: (jeden ja i jeden ona) :D
Obrazek
Obrazek
Mariola

mbw

 
Posty: 325
Od: Pt gru 02, 2005 21:20
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob sty 14, 2006 0:33

Trzymamy kciuki za synka.
Dla nas to też nie był najlepszy dzień, ale pocieszemy się, że jutro musi wyjść słońce.
Najważniejsze, że kicur jest już odetkany. :)
Do you think this is wise, boy? Crossing blades with a pirate?
Obrazek

Ćma

 
Posty: 1576
Od: Wto sty 18, 2005 11:51
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sty 14, 2006 12:31

Trzymamy kciuki za kiciusia, niech wraca do zdrowia:)
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Sob sty 14, 2006 13:03

Ja tez trzymam kciuki, Mosiowi tez sie raz przytkalo ale do tej pory/odpukać/ sie nie powtórzylo :D Wszystko bedzie dobrze :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob sty 14, 2006 21:44

Jest - odpukać - lepiej.
Noc nawet w miarę przespana. Kocio w którymś momencie poczuł się nawet niezłym chojrakiem i próbował odbyć spacer po meblach, na szczęście nie spałam.
Rano postanowił się napić. Później nawet zdecydował się zjeść - z apetytem :) niestety operacja zakładania pieluszki okazała się syzyfową pracą, chociaż to i tak lepsze niż podpaska, z którą pod pupą spędził noc.
Dziś Behemotek miał podawaną dożylnie kroplówkę i będzie tak codziennie dopóki nie przestanie sikać z krwią. Teraz drzemie po małej kolacji. Strasznie go wkurza kołnierz, ale grzecznie pozwala przy sobie gmerać ;) Nawet mruczał dzisiaj więc jestem spokojniejsza...
Ten mały drań pozwolił mi nawet zaliczyć dziś egzaminy na 4, 4 i 5 :twisted:
Obrazek

pctrx

 
Posty: 227
Od: Czw lis 17, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 14, 2006 22:49

gratuluje egzaminow :lol:

Jakies leczenie wet wdrozyl?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości