Felix - jest teraz warszawiakiem - problem z oczkiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 25, 2005 18:51

albo DUKE - skoro brytyjsko wyglada... ciesze sie ze udalo sie go wyrwac...

szlag mnie trafia na te oczy... skoro je sie dalo wyleczyc... a teraz operacja... na czym ona ma polegac?? usuna mu kawalek powieki czy jak??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie wrz 25, 2005 18:56

hmmm a moze Sean? jak sean connery? hmm? albo duncan? tak irlandzko?
George? jak george cloney?:-D
alllbo Maciek? jakos tak..przyszlo mi do glowy? mozna zdrabniac na maciusie albo powaznie Macieju? :-Dto takie kocie imie..
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Nie wrz 25, 2005 19:27

lech :) dobre imie dla kota :)
Obrazek
Obrazek
Wątek Tatry
GG: 1563773

enduro

 
Posty: 3577
Od: Sob wrz 10, 2005 22:43
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon wrz 26, 2005 6:31 Re: nr 301 z łódzkiego schroniska - szukamy imienia.

iwcia pisze:
Nika Łódź pisze: b]Kocur nr 301[/b]
Czarny, ma min 5 lat i brak mu wielu zębów. Siedzi w schronisku od VI 2003, czyli ponad 2 lata :cry:
Jak widac, jest BARDZO chory. Najgorsze jest to, ze kot sie wyraznie poddal, jest osowialy, on juz nie walczy, jemu jest wszystko jedno. To niesamowicie miziaste kocisko, pamieta, ze reka glaszcze i BARDZO lgnie do czlowieka, wrecz proszac o pomoc, mialczac o zabranie go stamtad. Iwcia dlugo nie mogla sie otrzasnac po wyjsciu.
ObrazekObrazekObrazek
Jemu pilnie potrzebna jest pomoc, bo kot stracil wszelka wiare, co po 2 latach schroniska nie jest trudne :cry:


W piątek udało nam się wyrwać tego kociaka ze schroniska.
Kot ma przewlekłe zapalenie spojówek od dawna nieleczone. (Był w schronisku ok. 2 lat) powieki bardzo napuchnięte. Niestety kota czeka operacja powiek, dolne powieki wywinęły się do środka i drażnią oko (te oczy można było uratować wcześniej samymi lekami :evil: ).
W poniedziałek będziemy mieli wyniki badań zleconych jeszcze w schronisku i wtedy wet zadecyduje, jaki antybiotyk podamy, najpierw musimy podleczyć oczy, a dopiero później możemy je operować.

Kot ma ok. 2-3 lat i nie ma tak dużych ubytków w uzębieniu jak mówiono w schronisku. :evil:
Musimy znaleźć dla niego jakieś imię, (nie może być ciągle nr 301) czekam na propozycje. :)


Iwcia jestem przerażona Twoimi opisami :strach: :strach: :strach: !
Co tam się dzieje w tym schronie???
Wcześniej z kotka "nie leczoną, bo jest stara", która jak się okazało, ma tylko 5 lat :(
Straszne to wszystko :(
Jesteś :aniolek: !

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon wrz 26, 2005 7:44

Nic się nie dzieje w tym schronisku - i to chyba jest problem. Nawet nie zdementowali idiotycznej informacji brukowca, że Niemcy zabrali wszystkie koty.

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2005 7:50

Faktycznie wygląda brytyjsko :)

Angol? ;) Filip? Elik? Darcy? Sting? ;)

Z polskich jestem za Dyziem :)

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 26, 2005 8:18

annskr pisze:Nic się nie dzieje w tym schronisku - i to chyba jest problem. Nawet nie zdementowali idiotycznej informacji brukowca, że Niemcy zabrali wszystkie koty.


Napisałam :evil: :evil: :evil:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon wrz 26, 2005 8:59

Dziewczyny jesteście naprawdę super :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 26, 2005 9:51

Mam przed sobą wynik badania „wymaz z oka kota”,
Z pobranej próbki wyhodowano następujące drobnoustroje:
1. Paciorkowce hemolizujące grupy C

Nie wiem co, to znaczy, u weta będę dopiero wieczorem, może ktoś już spotkał się z tym?
:?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon wrz 26, 2005 11:01

Ja się niestety nie znam :(.

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon wrz 26, 2005 11:04

a jak biedak ma na imie??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon wrz 26, 2005 11:05

Wracam do tytułu wątku - szukamy imienia
Może Lord? Esquire?

A może Archibald - jako dziecko przeczytałam jakąś książkę z tym imieniem, baaaardzo mi się spodobała, a do żadnego kota jeszcze nie dopasowałam.

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2005 11:11

Słuchajcie imię musi być szczęśliwe czyli takie jakie nosi kot, który albo uciekł przed choróbskiem lub jeszcze lepiej takie imię kota, którego właściciel nie robi nic prócz napełniania miski.
Mi to się sprawdza.

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 26, 2005 11:11

A ja się tak zastanawiam nad Rademenesem. Co wy na to?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon wrz 26, 2005 11:17

iwcia pisze:A ja się tak zastanawiam nad Rademenesem. Co wy na to?
:ok:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 40 gości