kiedy pomagac?/ i wszystko zaczyna sie ukladac....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 07, 2005 21:07

Emilka :king:

Ja trzymam kciuki. Jedyne w czym moge Ci pomóc to podzielić się tym co mam, karmą Purina lub Hills dla maluchów. Ale TY daleko jesteś. NIe mam tego wiele, ale jakby ktośjechał to mam opakaowanie 400 gram. NIc więcej, przykro mi :(

Ale trzymam kciuki i wysyłam masę siły wirtualne do malutkiego znajdki ;) Nazwij go Frodo :oops: , niejedno przeszedł przecież :D
Obrazek

watra

 
Posty: 658
Od: Sob maja 14, 2005 19:58
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Post » Czw lip 07, 2005 21:31

Emilka, dzielna jesteś!! :ok: :king:

Wiem, że na tym forum whiskas nie cieszy się szacunkiem :oops: , ale mam podpowiedź na małą pomoc w wykarmieniu malucha (zawsze to parę groszy w kieszeni :) ): na stronach whiskasa [http://www.rosnijzdrowo.pl/rosnijzdrowo] jest ankieta do wypełnienia - w zamian przysyłają karmę dla malucha (faktycznie przysyłają - sąsiadka dostała). Jak wyślesz, to może chociaż tyle uda się zoszczędzić :?: I proszę mnie nie posądzać o kryptoreklamę :oops:
Pozdrawiam i życzę powodzenia :ok:
mircea

mirciek

 
Posty: 70
Od: Czw cze 30, 2005 22:43
Lokalizacja: Stettin/Koslin/Posen

Post » Czw lip 07, 2005 21:40

Ja dostałąm tę karmę po wypełnieniu ankiety i mogę ją podesłać razem z Puriną jeśli będzie potzreba. czekam na ewentualny sygnał lub wiadomość na pw
Obrazek

watra

 
Posty: 658
Od: Sob maja 14, 2005 19:58
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Post » Czw lip 07, 2005 21:40

Dziekuje za wszystkie mile slowa.
Watra, to jednak dziewczynka....moze masz inna propozycje? ;)

Jest jeden problem, ten sam ktory byl przy Szkaradce,ktora rowniez trafila do mnie z kocim katarem. mala nie chce jesc.....pewnie chce ale nie potrafi tak ma wszystko zatkane. Przemylam jej pyszczek swietlikiem,wylonilo sie piekne zielone oczko,na drugim natomiast jest ogromna obrzydliwa skorupa. Pokrojony kurczak odpada,jutro bede musiala kupic gerberki. Pojdziemy tez do weterynarza, najpilniejsze jest odrobaczenie,odpchlenie no i antybiotyk, troche pieniedzy musze miec(chociaz i tak mam znizke u pani wet na tego typu kociaki ;) ) a wiec czeka mnie rozmowa z rodzicami....ehhh
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw lip 07, 2005 21:49

No to Frida :D Ta przeszłą jeszcze więcej i realnie ;)

Podaj mi adres na pw, wyślę Ci tego Hillsa i whiskasa :D jesli potrzebujesz. Więcej naprawde nie mogę :(
Obrazek

watra

 
Posty: 658
Od: Sob maja 14, 2005 19:58
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Post » Czw lip 07, 2005 21:56

niech bedzie Frida 8) bardzo cenie ta malarke (moze jutro dorwe Diega ;) )

Watra naprawde dziekuje, jedzonka mamy pod dostakiem bo w koncu moje koty tez cos musza jesc :) pieniadze jakos zalatwie nawet gdybym miala zebrac po rodzinie ;) wystarczy mi ze wspieracie mnie duchowo to bardzo duzo daje...

a to Fridusia...az przykro patrzec :(
http://img209.imageshack.us/my.php?image=koc3qi.jpg
http://img10.imageshack.us/my.php?image=koc15sn.jpg

Rodzice sa u znajomych,musze ich jakos przygotowac.Wiec zadzwonilam,rozmawialam z tata:
Ja: Tatooo...kochasz mnie?
Tata: Bardzo
Ja: a za co mnie kochasz?
Tata: za wszystko
Ja: a czy sa jakies szczegolne cechy za ktore mnie kochasz
Tata: oczywiscie
Ja: a jakie?
Tata: uczuciowosc....wrazliwosc,dobre serce
Ja: i wedlug Ciebie sa one cenne?
Tata: bardzo
Ja: w takim razie bawcie sie dobrze

:lol:
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw lip 07, 2005 21:59

No i jak tu Cię nie kochać Emilko. :1luvu:
Trzymaj się, dasz radę, a jak nie, to masz nas. :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 07, 2005 22:09

NIech żyje Frida!

Biednusia jest :cry: Straszne te oczka ma :( Czuję się Matką chrzestną :oops: i jeśli tylko mogę w czymś Ci pomóc Emilka :!:

Pomiziaj ode mnie delikatnie Fridusię i daj buziaka i szepnij jeszcze, ze tu cała masa forumowych kciuków się zaciska :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

watra

 
Posty: 658
Od: Sob maja 14, 2005 19:58
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Post » Czw lip 07, 2005 22:11

A swoją drogą to Ty sprytna bestia jesteś Emilka :twisted: Rozmowa z Tatą :twisted: :D
Obrazek

watra

 
Posty: 658
Od: Sob maja 14, 2005 19:58
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Post » Pt lip 08, 2005 7:02

Emilka :king:
Jakie ta mała ma szczęście, że do Ciebie trafiła :D
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt lip 08, 2005 7:12

Emilko!
Poproszę o numer konta na pw duzo tego nie będzie ale może chociaż na leki starczy
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 08, 2005 8:29

Boszsz, jaka smutna mordzia :cry: Możesz ją pokarmić po troszku strzykawką- może będzie jej łatwiej.

Emilko, chcę Ci powiedzieć, że nie znam innej tak dojrzałej osoby w Twoim wieku.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt lip 08, 2005 9:11

Bardzo dziekuje wszystkim za pomoc finansowa.Niestety nie mam wlasnego konta a rodzice nie zgadzaja sie na jakakolwiek wplate na ich konto tym samym dostalam od taty troche pieniedzy na leczenie malej :dance:
Dziś Frida zostala odrobaczona no i dostala antybiotyk, jutro powtorka i powinno juz byc lepiej a wtedy moze nie bedzie trzeba jej juz kluc.

Tak jak myslalam,jest i Diego, braciszke Fridy ;) Przygladalam sie...wydaje sie byc w lepszej kondycji,nie jest tak zakatarzony ale jego oczy przypominaja...wlasciwie nic nie przypominaja,sa calkowicie zniszczone.Jemu tez trzeba pomoc....
Tak wiec "koluje" wiecej forsy od rodzicow ;) :lol: i wieczorem ide na polowanie,kociak jest troche nieufny,piekny z niego whiskasowy tygrysek.

Tym razem jednak musze prosic o pomoc forumowiczow, czy ktos z wojewodztwa slaskiego moglby mi pozyczyc na jakis czas klatke(po kroliku czy swince morskiej) jakis kojec albo poprostu wiekszy transporter? W tej chwili Frida siedzi przykryta koszem na zakupy :lol: jest malenka wiec jej tam wygodnie ale gdyby przyszedl jeszcze braciszek...nie zmiesciliby sie. W miare mozliwosci postaram sie osobiscie odebrac "klatke"

ryśka pisze:Emilko, chcę Ci powiedzieć, że nie znam innej tak dojrzałej osoby w Twoim wieku.


:oops:
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt lip 08, 2005 9:18

zapomnialam napisac. Ta skorupa,ktora byla na oku kociaka zeszla,teraz malec wyglada jeszcze gorzej, wyszla obrzydliwa czerwonawa narosl.
tak to wyglada (Uwaga! naprawde okropne)
http://img289.imageshack.us/my.php?image=koc23it.jpg

Jak myslicie czy jest szansa uratowac to oczko?
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pt lip 08, 2005 9:47

O Bos :strach: :strach: :strach: Biedna Fridusia... biedne oczko :crying:

ja się nie znam, nie wiem czy mozna uratować :cry:

Poprzytulaj ode mnie Fridusię...
Obrazek

watra

 
Posty: 658
Od: Sob maja 14, 2005 19:58
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: EmiEmi, Google [Bot], Szymkowa i 281 gości