Warszawa. Koty z Chłodnej.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 18, 2005 19:39

rano może nie być mieszkańców, ale za to jest szansa na zastanie pracowników administracji.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Czw maja 19, 2005 11:07

To jest taki blok jak moj. Nasze koty wychodza, bo maja zrobiony w piwnicy ciag podestow do okienka. Niestety nie moge pomoc osobiscie, bo jestem zarobiona po uszy. Moge dzwonic do administracji.
Tylko musimy sie naradzic co robic. "Odlowic" koty z piwnicy i karmic je na dworze (trudne) czy zorganizowac karmienie na miejscu (tez trudne).
Wrazie cos zrzucimy sie na worek karmy, zanim wypracujemy rozwiazanie dlugofalowe. Moge dac swoj telefon na pw. Moja blokowa karmicielka odpada, bo to jest kobieta z takimi problemami psychicznymi, ze juz nie daje z nia rady.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17880
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 19, 2005 12:35

Hej,

Te koty mają jak wyjść z budynku... brakowało wprawdzie deski, ale administracja to naprawi.
Nie ma jednak kto ich karmić. Zrzutka na karmę to jak sądzę najmniejszy problem, gorzej ze znalezieniem kogoś kto mógłby do nich codziennie chodzić...

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Czw maja 19, 2005 12:59

Super, ze kotuchy moga juz wychodzic :D

Dochodzi i karmic niestety nie moge :( . Czy jest ktos w tym bloku, kto pogada z sasiadami? Tam mieszka sporo starszych osob, moze ktos ma tyle sily i checi, zeby sypac codziennie do misek?
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17880
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 19, 2005 13:11

sypać do misek i sprzątać również.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Czw maja 19, 2005 13:24

Moj dozorca mieszka w tamtym bloku, pogadm z Nim czy nie zna osoby, ktora moglaby sie katami zajac. Szansa mala, ale ... .
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17880
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 20, 2005 12:32

Monika pisze:Moj dozorca mieszka w tamtym bloku, pogadm z Nim czy nie zna osoby, ktora moglaby sie katami zajac. Szansa mala, ale ... .


Pogadaj proszę...

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Pt maja 20, 2005 12:34

Byłam dzisiaj je nakarmić.

Mimo, że administracja obiecała postawić deskę, by kotom ułatwić wyjście, deski nie było.

Koty natomiast trzeba wyłapać, wykastrować i wypuścić w innym miejscu.
Tyle, że miasto nie opłaci im na razie zabiegów... może w czerwcu, ale nie wiadomo jeszcze. Mnie na to nie stać. A każdy dzień w tym miejscu to dla nich zagrożenie życia (gospodarz cięty jest).

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Pt maja 20, 2005 12:46

Kurcze :( :evil:
Jak gospodarz ciety to kazda deska "zniknie". Podam z tym moim jak go tylko zobacze, to mily czlowiek.
Niestety nie mam teraz mozliwosci pomoc w lapaniu i sterylkach. :(
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17880
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Livvrey i 83 gości