Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 20, 2022 6:32 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Surowe mięso jest najzdrowsze i najwartościowsze - ale ja osobiście jestem z nim bardzo ostrożna u kotów z długotrwałą biegunką, szczególnie niewiadomego tła (a ten kot dodatkowo nie miał jeszcze testów na FeLV i FIV! więc nie wiadomo czy poza niedoborami i zaburzeniami odporności spowodowanymi chorobą jelit jego odporności nie rozwala wirus). Taki chory układ pokarmowy może mieć duże problemy ze spacyfikowaniem patogenów żyjących na mięsie kupowanym w sklepie. Salmonella, toksoplazma (i milion innych) - niegroźne dla kotów ze zdrowym choć w miarę układem odpornościowym i pokarmowym, kota który od miesięcy ma przewlekłe, silne biegunki - mogą wykończyć raz dwa.
W tym wypadku - ja - póki co, postawiłabym na sterylność pokarmu, jeśli chodzi o ewentualne patogeny.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto wrz 20, 2022 15:59 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

megan72 pisze:
Tyna123 pisze:(...)Dawka dobowa metronidazolu to 100mg, podawałam po pół tabletki rano i wieczorem. Jednak przyswajanie było kiepskie - biegunka nie pomagała w tym, a kot często wypluwał tabletkę lub mocno ślinił się i wtedy część leku też była wydalana.
Jeśli zostanie wdrożony nowy antybiotyk, na pewno będę nalegać na formę zastrzyku. Zobaczę, co powie nowy lekarz i czy w ogóle będzie miał pomysł na to co się dzieje...
Dokupię ColoCeum Plus.
Z karmą również muszę coś zadziałać, żeby zaczął coś jeść - rozejrzę się za dedykowaną dla trzustkowców.

Dziękuję.


A to częściowo przynajmniej mamy wytłumaczenie braku reakcji na leczenie. Metronidazol jest gorzki, fakt. Wart zaopatrzyć się w puste kapsułki żelatynowe (np. takie: https://www.mazidla.com/kapsulki-zelaty ... swEALw_wcB) albo taki aplikator: https://groomershop.pl/pet-pill-pen-bli ... VGEALw_wcB. Ile kot waży? 3 kg?

Jedynym miarodajnym badaniem dla trzustki jest specyficzna kocia lipaza. A jeszcze więcej doświadczony wet zobaczy na USG. Czy kot jest odżywiany kroplówkami?

Skąd jesteś? Może ktoś mógłby Ci polecić kumatego weta?



Kupiłam podajnik do tabletek, ale zupełnie się nie sprawdził. Musiałam ręcznie podawać, tylko po jakimś czasie tak się wycwanił, że grzecznie tabletkę przyjmował i wypluwał ją zaraz po tym jak znalazł się na podłodze. Może takie kapsułki byłyby lepszym rozwiązaniem rzeczywiście, nie wiedziałam wtedy że coś takiego jest.

Zdrowy kot ważył trochę ponad 5 kg, obecnie waży 4,2 kg. Jest słaby, widzę to.

Co do badania (specyficzna kocia lipaza) to nowy weterynarz zalecił koniecznie właśnie to badanie i jedziemy na nie za chwilę. Dziś pobranie krwi, a USG również będzie, mamy je zaplanowane na jutro.

Kot dostaje kroplówki za każdym razem, jak poczuje się gorzej - jadę do lecznicy i proszę o nią. Powinien mieć ją częściej?
Ogólnie strasznie dużo pije, nie nadążam dolewać wody do miseczek.

Jestem z Poznania. Szukałam na forum jakiś poleceń weterynarzy, ale nie znalazłam żadnej informacji niestety...

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Wto wrz 20, 2022 16:02 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

megan72 pisze:
megan72 pisze:
Tyna123 pisze:(...)Dawka dobowa metronidazolu to 100mg, podawałam po pół tabletki rano i wieczorem. Jednak przyswajanie było kiepskie - biegunka nie pomagała w tym, a kot często wypluwał tabletkę lub mocno ślinił się i wtedy część leku też była wydalana.
Jeśli zostanie wdrożony nowy antybiotyk, na pewno będę nalegać na formę zastrzyku. Zobaczę, co powie nowy lekarz i czy w ogóle będzie miał pomysł na to co się dzieje...
Dokupię ColoCeum Plus.
Z karmą również muszę coś zadziałać, żeby zaczął coś jeść - rozejrzę się za dedykowaną dla trzustkowców.

Dziękuję.


A to częściowo przynajmniej mamy wytłumaczenie braku reakcji na leczenie. Metronidazol jest gorzki, fakt. Wart zaopatrzyć się w puste kapsułki żelatynowe (np. takie: https://www.mazidla.com/kapsulki-zelaty ... swEALw_wcB) albo taki aplikator: https://groomershop.pl/pet-pill-pen-bli ... VGEALw_wcB. Ile kot waży? 3 kg?

Jedynym miarodajnym badaniem dla trzustki jest specyficzna kocia lipaza. A jeszcze więcej doświadczony wet zobaczy na USG. Czy kot jest odżywiany kroplówkami?

Skąd jesteś? Może ktoś mógłby Ci polecić kumatego weta?


Dopisuję: Z jedzeniem musisz próbować - surowe mięso też bym przetestowała, inaczej nie trafisz.

Kotka dostaje leki przeciwwymiotne i na osłonę śluzówki (typu solvertyl?). Może przed jedzeniem spróbuj dać kisiel z siemienia lnianego. Wet do którego chodzisz ma pomysł na diagnostykę? Czy badanie na Clostridium to był (i będzie powtórzony) test PCR?



A co z suplementami w przypadku surowego mięsa? Podawać tak bez żadnych dodatków? Przy gotowanym barfie dorzucałam mu np. tauryne, witaminę E itp.

Solvertyl, widzę że to lek na receptę, dopytam dziś o niego weterynarza - dziękuję za te podpowiedzi

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Wto wrz 20, 2022 16:07 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

FuterNiemyty pisze:Jesli surowe (a warto sprobowac), to najczesciej startuje sie od piersi indyczej, nie za tlusta, latwo przyswajalna.
Kleik z siemienia, badz na platkach ryzowych, niewiele, tyle, by ograniczyc mdlosci i bolesnosc jelit przy jedzeniu.


On dostawał mięsko, ostatnio był to nawet królik, ale nie chciał mi już tego jeść. Stąd konieczność zmiany na gotowce - na to ma ogromny apetyt.
W lodówce czeka zamrożony barf (krótko gotowany, nie surowy), ale tego też nie tyka.

Zobaczę, czy w ogóle uda nam się powstrzymać te wymioty :(

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Wto wrz 20, 2022 16:09 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Blue pisze:Surowe mięso jest najzdrowsze i najwartościowsze - ale ja osobiście jestem z nim bardzo ostrożna u kotów z długotrwałą biegunką, szczególnie niewiadomego tła (a ten kot dodatkowo nie miał jeszcze testów na FeLV i FIV! więc nie wiadomo czy poza niedoborami i zaburzeniami odporności spowodowanymi chorobą jelit jego odporności nie rozwala wirus). Taki chory układ pokarmowy może mieć duże problemy ze spacyfikowaniem patogenów żyjących na mięsie kupowanym w sklepie. Salmonella, toksoplazma (i milion innych) - niegroźne dla kotów ze zdrowym choć w miarę układem odpornościowym i pokarmowym, kota który od miesięcy ma przewlekłe, silne biegunki - mogą wykończyć raz dwa.
W tym wypadku - ja - póki co, postawiłabym na sterylność pokarmu, jeśli chodzi o ewentualne patogeny.


Ruszam do weterynarza, poproszę i o te testy właśnie.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Wto wrz 20, 2022 16:27 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Do podawania tabletek polecam tzw mięsolinę:
https://efolwark.pl/pl/p/Saszetki-na-le ... odzaje/662
Najkorzystniej kupić dla małego psa, odrywasz kawałeczek, robisz maleńkiego placuszka, na środek dajesz tabletkę i zawijasz jak pieroga. Robisz jak najmniejszą kuleczkę, jest super. Kotom smakuje. U mnie się sprawdza. Nie wyobrażam sobie podawania leków bez tego.

makrzy

 
Posty: 1054
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro wrz 21, 2022 7:12 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

makrzy pisze:Do podawania tabletek polecam tzw mięsolinę:
https://efolwark.pl/pl/p/Saszetki-na-le ... odzaje/662
Najkorzystniej kupić dla małego psa, odrywasz kawałeczek, robisz maleńkiego placuszka, na środek dajesz tabletkę i zawijasz jak pieroga. Robisz jak najmniejszą kuleczkę, jest super. Kotom smakuje. U mnie się sprawdza. Nie wyobrażam sobie podawania leków bez tego.


a czytałaś skład tego wynalazku ? nie odważyłabym się podać kotu z masywnymi wymiotami niewiadomego pochodzenia, czegoś co ma olej palmowy, syrop glukozowy i gluten.

Tyna, z jakiego rejonu Poznania ? bo trochę dobrych wetów znam.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16653
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 21, 2022 11:20 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

izka53 pisze:
makrzy pisze:Do podawania tabletek polecam tzw mięsolinę:
https://efolwark.pl/pl/p/Saszetki-na-le ... odzaje/662
Najkorzystniej kupić dla małego psa, odrywasz kawałeczek, robisz maleńkiego placuszka, na środek dajesz tabletkę i zawijasz jak pieroga. Robisz jak najmniejszą kuleczkę, jest super. Kotom smakuje. U mnie się sprawdza. Nie wyobrażam sobie podawania leków bez tego.


a czytałaś skład tego wynalazku ? nie odważyłabym się podać kotu z masywnymi wymiotami niewiadomego pochodzenia, czegoś co ma olej palmowy, syrop glukozowy i gluten.

Tyna, z jakiego rejonu Poznania ? bo trochę dobrych wetów znam.


Jeśli nie masz wyboru i kota który pomimo różnych prób i zabiegów nie zje leku imasz się różnych doraźnych sposobów.
Czytając składy np. samych tabletek albo nawet otoczek z czego są zrobione i skupiając się tylko na tym nie podawalibyśmy leków w ogóle.
Nie polecam do ciągłego podawania, a do doraźnego przemycania leku, bez którego kot może sobie nie poradzić.
Tylko tyle i aż tyle...

makrzy

 
Posty: 1054
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro wrz 21, 2022 18:46 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Tyna 123, jeśli kot ważył 5 kg, to miał przepisaną już za małą o połowę dawkę na tak rozbuchaną infekcję (powinien dostawać 15 mg/kg m.c. ca 12 godzin, czyli 2 x dziennie po 3/4 tabletki). I jeśli część tej dawki nie wjeżdżała do kota, to on nie miał szans się wyleczyć, mimo, że lek dobry.
Leki p/wymiotne też warto, jak i solvertyl, podawać w zastrzyku. Trzymam kciuki, by nowy wet z sensem podszedł do kota.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro wrz 21, 2022 20:56 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Wymioty chwilowo ustały - jestem prawie pewna, że spowodował je jeden z leków (sulfonamid), który został mu po podany dwukrotnie. Wczoraj na wizycie poprosiłam, aby mu tego nie podawać, i jak wróciliśmy do domu, to kotek wygląda do dziś o wiele lepiej.

makrzy - wiem, jak chce się pomóc to człowiek chwyta się każdej opcji. Narazie nie mam problemu z tabletką, bo leki ponownie będziemy podawać w formie zastrzyków. Z jego rozwalonym układem trawiennym rzeczywiście muszę bardzo uważać co mu daję i jeśli pojawią się tabletki, będę intensywnie myśleć, jak je mu podawać. Doszłam też już do wprawy w podawaniu leków, może poszłoby lepiej teraz, bez wspomagania.

Izka53 - jestem właściwie spod Poznania (Komorniki), ale dla mnie dzielnica/inne miasto pod Poznaniem, to nie problem - pojadę wszędzie, gdzie potrzeba.
Aktualnie po długich poszukiwaniach trafiłam do lecznicy w Puszczykowie i mam poczucie, że jestem w miejscu gdzie będzie zrobiona cała pozostała diagnostyka, którą jeszcze można zrobić. Ale jeśli możesz kogoś polecić, to bardzo proszę, chciałabym mieć jeszcze możliwość kolejnej konsultacji.

megan72 - te 5 kg ważył jak był zdrowy, w momencie jak trafił do pani doktor, która przepisała mu metranidazol, na pewno ważył już mniej, bo był po ponad miesięcznej biegunce. Żałuję bardzo, że nie byłam w stanie podawać mu leku w idealny sposób, ale robiłam co mogłam. Szkoda tylko, że wtedy nie wiedziałam że są jakieś kapsułki, z których można skorzystać.

Dziś były już częściowe wyniki z wczorajszego pobrania krwi. Po badaniu specyficznej lipazy niestety potwierdzone ostre zapalenie trzustki. Tarczyca w normie. Czekamy na całą resztę wyników, będą za kilka dni dopiero (profil TLI, Clostridium, FIV i FeLV).
Na USG widoczne zmiany w trzustce i poszczególne zwoje jelit powiększone.

Mam wrażenie, że robię tę diagnostykę tylko po to, żeby upewnić się w czym dokładnie tkwi problem, ale nie czuję już nadziei, że wyjdziemy z tego... siedzę z nim i płaczę, bo pomóc nie potrafię.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Śro wrz 21, 2022 21:17 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

No ale jakie leczenie macie zaordynowane?
Perystaltyka zachowana? Trzustka to antybiotyk, dożylna powolna płynoterapia (trzustka nie lubi skoków ciśnienia bardzo, stąd powolna; nie daj sobie wmówić, że podskórne to to samo i wystarczą), opioid p/bólowo. Ewentualnie wg potrzeb prevomax (czyli cerenia) by sprawdzić, czy po nim nie czuje się lepiej - czasem trudno inaczej stwierdzić mdłości)
Moją kotę 3 lata temu dobra lekarka z agonii wyciągnęła. Nie rycz, to nie ten czas. Teraz działaj. Co wdrożył lekarz? Jakie antybiotyki?

Ku pokrzepieniu i pobudzeniu wiary. Moja kota trafiła w końcu po szeregu konowałów do lekarza 25 lipca w takim stanie:
"Kotka słaba, przelew ająca się przez ręce, nie reagująca na zaw ołanie. Obf ite ślinieni,krztuszenie się śliną.
Wypływ z w orków spojów kow ych i z nosa.
W badaniu klinicznym błony śluzow e różow e, połyskujące.
Węzły chłonne podżuchw ow e i podkolanow e niepow iększone, niebolesne, przesuw alne.
Temp. 38,3 st C
Przy osłuchiw aniu nad polami płuc nakładające się trzaski z górnych dróg oddechow ych. Oddechy lekko przyśpieszone ale bez cech
duszności.
Przy osłuchiw aniu serca bez szmeru patologicznego, tętno miarow e, pełne, dobrze w yrażone, ok. 140/min.
Jama brzuszna napięta, bolesna zw łaszcza w przedniej części.
W badaniu USG jamy brzusznej w idoczna niew ielka ilość w olnego gazu w jamie otrzew nej. Gaz układa się w najw yższym punkcie jamy
brzusznej, niezależnie od ułożenia kotki do badania. Żołądek w ypełniony bardzo obf icie płynną treścią i gazem, pętle jelita cienkiego bardzo
obf icie zgazow ane. Ślad w olnego płynu między pętlami jelit i w okolicy trzustki. Brak perystaltyki przew odu pokarmow ego, podejrzenie
niedrożności czynnościow ej/ na tle obecności ciała obcego (?). Trzustka znacznie pow iększona, z poszerzeniem naczyń trzustki i
przew odu trzustkow ego. Trzustka na przekroju poprzecznym ok, 17 mm średnicy. Cechy ostrego zapalenia trzustki.
Wykonano zdjęcie Rtg jamy brzusznej - na zdjęciu w idoczne zaleganie kontrastu w jelitach (kontrast podany w innej lecznicy w piątek.
Znaczne zgazow anie przew odu pokarmow ego.
decyzja o laparotomii diagnostycznej."

A już 11 października w karcie mamy taki wpis:
"Kontrola.
Czuje się ogólnie dobrze.
czasem jest problem z oddaw aniem kału.
Strona 22
Historia wizyt
OPIS BADANIA
W badaniu klinicznym błony śluzow e różow e, błyszczące. Bez cech odw odnienia.
Węzły chłonne podżuchw ow e i podkolanow e niepow iększone, niebolesne, przesuw alne.
Temp. 38,5 st C
Przy osłuchiw aniu nad polami płuc bez zmian. Oddechy rów ne, głębokie, bez cech duszności.
Przy osłuchiw aniu serca bez szmeru patologicznego, tętno miarow e, pełne, dobrze w yrażone.
Jama brzuszna miękka, niebolesna.
KOtka w ygląda kw itnąco, jestem w zruszona"


Pierwsze dni spędziła na ciągłej płynoterapii, wlew ustawiony na 8 ml/h, opioid co 8 godzin.
Póki co działasz, głowa do góry i do przodu. Zadawaj pytania lekarzom, jak tylko masz wątpliwości - drąż. Proś o wyjaśnienia, przekazuj swoje obserwacje. Ty widzisz kota większość doby, wet - chwilę na wizycie. Słuchaj intuicji, jak coś Ci się nie podoba - mów od razu. Ja obskoczyłam z chorym kotem kawał województwa, zanim trafiłam na świetną lekarkę. Trzymam jej się od tego czasu zębami i pazurami. No, ale z Poznania to daleko.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Czw wrz 22, 2022 5:00 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Tyna123 - słuchaj megan72, dobrze gada :)
Twój kot od 5 miesięcy choruje objawowo a leczony jest w ciemno lub nieprawidłowo. I żyje. To już pewnie ostatni moment na prawidłową diagnostykę i leczenie ale żyje i walczy, więc Ty się nie poddawaj!
Nie wyszło nic póki co co by oznaczało: nie ma już nadziei. Wręcz przeciwnie. Pytanie teraz co z czego wynika, chora trzustka (jaki macie wynik s. lipazy?) z chorych jelit czy na odwrót, ale leczyć trzeba i tak cały organizm. Przede wszystkim trzeba wyjaśnić sprawę Clostridium bo to paskudna bakteria a wcześniej praktycznie nie była leczona. Biorąc ten fakt pod uwagę to nawet jesli w badaniu ona nie wyjdzie (jest dosyć trudna w tym temacie a została nieco przetrzebiona) - chyba zakładałabym ze jeszcze jest.

Kot z chora trzustką i jelitami potrafi wyglądać bardzo źle. Ale to nie znaczy że jest bez szans, po prostu potrzebuje prawidłowego leczenia i czasu. Jeśli będziesz miała problem z podawaniem leku, od razu mów o tym wetowi. Dopytuj się o wszystko, wyjaśniaj wątpliwości, dokładnie tak jak pisze megan72. Bo czasem jakiś nowy objaw jest normalny w czasie leczenia a czasem oznacza że trzeba je zmodyfikować.
Podstawa przy chorej trzustce to kroplówki (w Waszym przypadku powinny także odżywiać) i leczenie przeciwbólowe.
Plus leczenie Clostridium, bo jeśli ono było to nie zniknęło raczej po takim leczeniu. A potrafi dać paskudne objawy!
I pamiętaj, to jeszcze czas na walkę!
Jak tak ogólnie czuje się Twój kot w tej chwili?
Ważył 5 kilo - ile waży obecnie?

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw wrz 22, 2022 14:48 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Dziewczyny, jesteście niesamowite!

To wizyty u weterynarzy sprawiają, że człowiek traci nadzieję (choć rozumiem lekarzy również, bo nie mogą pacjentowi niczego obiecywać i dawać złudnej nadziei).
Po ostatnich dniach wylewania łez, dzięki Wam zebrałam siły i będę próbować dalej.
Jak przeczytałam megan72 Twoją historię, to naprawdę otworzyło mi to oczy, że to nie musi być wcale koniec.

Zaczynam robić uważnie notatki, spisywać wszystko co znajdę na forum i czego mogę spróbować, aby Borysowi nie zaszkodzić.

Zbierając odpowiedzi na pytania:
1. będę zamawiać wyciągu z kory wiązu - mam całe mieszkanie w kupie, nie nadążam prać kocy, pościeli i myć podłóg, a różnie się dzieje, jak kitek sam w domu. Jakby udało mi się tego kupala choć trochę w bardziej zbitą postać doprowadzić, to byłby cud. Czy taninal o którym się tu też sporo naczytałam, to dobry kierunek? spróbować?

2. Borys aktualnie czuje się średnio, miał gorsze momenty, ale lepsze również. Najważniejsze, że przestał wymiotować, ale jest słaby. Dostaje od wtorku Cerenię oraz Ceporex w zamian za jakiś sulfonamid, który go totalnie rozłożył i zapoczątkował wymioty. Narazie nie włączamy innego leczenia, bo czekamy na komplet wyników. Opioidy w planie, jeśli mu się pogorszy. We wstępnym planie powrót do metranidazolu (po wynikach).

3. Pobrany wymaz z pupki ma dać nam obraz patogenów jelitowych - z tego co zrozumiałam, poza Clostridium, szukamy wszystkiego, co może być przyczyną jego stanu (nie pamiętam nic z tych łacińskich nazw, które słyszałam od weterynarza). Jeśli Clostridium będzie, to obawiam się że metranidazol może nie pomóc bo w wielu miejscach czytałam, że skuteczność bywa średnia. Choć może przy odpowiedniej dawce efekt będzie inny. Polecana wankomycyna zapadła mi w pamięć, ale to lek zarezerwowanych dla ludzi, jestem pewna że mój weterynarz na to nie pójdzie.

4. Spec. lipaza wykazała ostre zapalenie trzustki. Żaden lekarz nie jest w stanie powiedzieć mi skąd choroba się zaczęła - czy trzustka od jelit, czy jelita od trzustki. Nie jestem nawet w stanie dowiedzieć się czy jesteśmy w fazie ostrego zapalenia, czy przewlekłego (chyba, że nie można tego stwierdzić w tej sytuacji)

5. Badaniem TLI będziemy potwierdzać, czy nie mamy do czynienia z zewnątrzwydalniczym zapaleniem trzustki oraz przerostem flory bakteryjnej (SIBO).

6. Kroplówki Borys nie dostał w ciągu ostatnich dni w ogóle, nie wiem czy mam się o to dopraszać sama? czy liczyć na to, że lekarz ocenił sam, że nie ma potrzeby podania Przez większość razy dostawał tylko podskórnie, dożylnie może raz, czy dwa (nie wiedziałam, że to ma znaczenie). Ale generalnie kroplówka szła ekspresowo - 10 min może. I koniec.

7. Borys waży obecnie 4,3 kg, lekarze mówią, że nie wygląda źle, jak na trzustkowca. Ale wystarczy, że ja widzę że wygląda źle. Dodatkowo przestał się myć, podmywam mu pupkę po każdej kupie, myję buźkę z oblepionego pokarmu, ale całego go nie umyję :/

8. Po weekendzie, gdy przyjdą wyniki, mamy zaplanować dalsze leczenie. Muszę przygotować się do tej rozmowy odpowiednio.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Czw wrz 22, 2022 15:56 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Tina123, sorry, że nie wcześniej. Masz w pobliżu dwóch dobrych weterynarzy - w Luboniu Agnieszka Sobieralska, w Plewiskach Darek Pawlak w Provecie. Zwlaszcza dr Sobieralska jest doskonalym diagnostą z intuicją i wielką dociekliwością.
Później doczytam dokladniej, teraz wpadła mi w oczy ta trzustka. Pamiętaj - przy trzustce nie wolno NLPZ !!! mogą wręcz kota zabić.
Poczytaj też o triaditis, u kotów trzustka często "występuje" w towarzystwie wątroby i jelit.
Wankomycyna nie tyle jest zarezerwowana dla ludzi, ile nie bardzo jest jak ją kotu podać, ustalić odpowiednią dawkę. Moja kota miała w nosogardzieli pałeczkę ropy, wrażliwą tylko na wanko i na gentamycynę. I choć na wanko wrażliwość była większa, to skończyło się na genta - bo nie ma takich dawek.
Mozesz dać na priv tego pierwszego weta?

Aha - jeszcze jedno -
Tyna123 pisze:(nie pamiętam nic z tych łacińskich nazw, które słyszałam od weterynarza).
. Czy dostajesz od weta po każdej wizycie wydruk z przebiegiem wizyty, zastosowanymi procedurami, wynikami itp ? To bardzo ważne. Ty nie musisz nic pamiętać, ale gdyby wydarzyło się COŚ, obojetnie co, musisz lecieć do całodobówki, to masz pełną dokumentację, wet tam będzie wiedział, co kot dostal, jaka diagnostyka była wykonana, jaka jest dotychczasowa diagnoza. To nie jest Twoje "widzimisie". Za wszystko płacisz, wszystko to jest Twoją własnością, a nie weta i jego komputera.
Mam dwa koty przewlekle chore, od dawna i każde z nich ma swoją pękatą teczkę + do tego w każdej jest pendrive z wynikami, które zostały mi przesłane na maila.
BTW - mam też bardzo dobrych wetów i wspaniale wyposażoną przychodnię (z super nowoczesnym tomografem), ale zupełnie w drugim końcu Poznania - a właściwie w Suchym Lesie/ Złotnikach. Tyle, że ja mam do nich 5 min uberem.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16653
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 22, 2022 15:57 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Zastanawiam sie, czy zamiast kroplowek dozylnych (te 8 ml/h), nie mozna by zastepczo wstrzykiwac mu co godzine te 8 ml. Zawsze to lepsze niz 100 ml naraz pod skore. Wtedy mozna uzyc cienkiej igly, a jesli nie mamy normalnego przewodu i butelki, to nawet w aptece jest bez recepty sol fizjologiczna w buteleczkach po 5 ml.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, włóczka i 76 gości