Brak apetytu u kota

[Ivette]

kot nie je z nieznanych przyczyn- należy mu zbadać krew
kot prawie nie pije- musi dostać kroplówkę, kilka ml tego płynu nie pokryje zapotrzebowania kota na płyny, a wlew podskórny raczej każdy wet umie zrobić
co do problemów z zębami, to chyba lekarz go zbadał, obejrzał jamę ustną i zęby?

[vivien]

basia19, a spróbuj zmiksować to mięso, pomieszać z wodą i taka pastę podać mu w strzykawce (bez igły) do pysia.

[basia19]

kot nie je z nieznanych przyczyn- należy mu zbadać krew
kot prawie nie pije- musi dostać kroplówkę, kilka ml tego płynu nie pokryje zapotrzebowania kota na płyny, a wlew podskórny raczej każdy wet umie zrobić
co do problemów z zębami, to chyba lekarz go zbadał, obejrzał jamę ustną i zęby?

Tak, zajrzał mu do pyszczka, chociaż mój kot jest taki, że ciężko przy nim cokolwiek zrobić. Nawet obcięcie wszystkich pazurów naraz to cud. Nie stwierdził nic złego, ale może coś przeoczył, bo mój kot się bardzo wiercił przy badaniu...

[basia19]

basia19, a spróbuj zmiksować to mięso, pomieszać z wodą i taka pastę podać mu w strzykawce (bez igły) do pysia.

Dziękuję, już próbuję

[cairo]

A może się zakłaczył? Wtedy też koty przestają jeść.

[bea3]

Polecam badanie krwi, trzeba działać szybko. Mam nadzieję, że to nic groźnego.
Trzymam mocno kciuki za kiciusia.

[basia19]

Byłam dziś u weterynarza z kotem, tylko mój Rysiu zachowywał się dziś okropnie podczas badania. On ogólnie bardzo się stresuje, ale dziś przeszedł samego siebie. Doktor wymacał mu cały brzuch i stwierdził, że żadnych bezoarów nie wyczuwa pod palcami. Chciałby zaproponować badania krwi, ale kotu wtedy trzeba podać jakieś leki nasenne. To samo dotyczy sondy, kot może ją sobie sam wyrwać, bo widać co teraz wyprawia Przepisał Relanium dla kota, ale nawet nie wiem jak mu podać tą tabletkę Wkładam ją kotu do pyszczka, ale jak czuje cokolwiek w buzi, to zaraz to wypluwa Będę próbować, aż do skutku
Pozdrawiam was ciepło

[cairo]

A jaką dawkę masz tego relanium? Na apetyt to powinna być na prawdę mikrodawka. Najlepiej by było gdybyś miała to w syropie. Czy kot od 5 dni absolutnie nic nie zjadł?

[vivien]

Byłam dziś u weterynarza z kotem, tylko mój Rysiu zachowywał się dziś okropnie podczas badania. On ogólnie bardzo się stresuje, ale dziś przeszedł samego siebie. Doktor wymacał mu cały brzuch i stwierdził, że żadnych bezoarów nie wyczuwa pod palcami. Chciałby zaproponować badania krwi, ale kotu wtedy trzeba podać jakieś leki nasenne. To samo dotyczy sondy, kot może ją sobie sam wyrwać, bo widać co teraz wyprawia Przepisał Relanium dla kota, ale nawet nie wiem jak mu podać tą tabletkę Wkładam ją kotu do pyszczka, ale jak czuje cokolwiek w buzi, to zaraz to wypluwa Będę próbować, aż do skutku
Pozdrawiam was ciepło

A po co relanium? Żeby zrobić badania krwi?
Wydaje mi się, że relanium przepisuje się kotom w ekstremalnych przypadkach

[cairo]

Wydaje mi się, że relanium przepisuje się kotom w ekstremalnych przypadkach

Relanium w bardzo małych dawkach działa na pobudzenie apetytu u kotów.

[Blue]

Ale przede wszystkim trzeba znaleźć przyczynę!
Sztuczne pobudzanie apetytu wiele nie zmieni, tym bardziej podając lek tego rodzaju (są skuteczniejsze) przy niewiadomym stanie nerek czy wątroby.
Może co najwyżej zamaskować najbardziej widoczny objaw i opóźnić postawienie diagnozy.
Ile tego relanium masz podać?
Jeśli całą tabletkę, dla wygłodzonego kota - to możesz się bardzo zdziwić reakcją

Nie wiem jak wet chciał wymacać kłak w żołądku, bo tam umiejscowiony najczęściej daje objaw w postaci straty apetytu.

Nie znalezienie przyczyny braku apetytu u kota to dodatkowe wskazanie do dalszej diagnostyki
Nie okoliczność uspokajająca.
A kot powinien szybciutko dostać kroplówkę z aminokwasami, może być też dokarmiany na siłę strzykawką (najlepiej karmą convalescence w proszku) jeśli sobie z tym poradzisz.

Może poszukaj innego weta
I koniecznie porób kotu badania, tuż po podaniu mu kroplówki

[basia19]

Relanium miałam podawać w ten sposób, żeby jedną tabletkę podzielić na pół albo na trzy części i tak podawać. Wczoraj próbowałam kotu włożyć ją jeszcze raz do pyszczka, ale nie dało rady.
Kupiłam mu za to znowu fileta z kurczaka, chociaż myślałam, że się nie przyda i kolejny raz się zepsuje. Po południu, kiedy był zaspany, pomiziałam mu tym mięsem po nosie. Włożyłam mu szybko do gardła malutki kawałek fileta i czekałam. Wydawało mi się, że znów wypluje, ale pogryzł to i połknął Wieczorem zjadł jeszcze 3 malutkie kawałki, a dziś jest już po śniadaniu i obiedzie. Oczywiście wszystko w maleńkich porcjach, ale stopniowo będę mu je powiększać. Będę go obserwować, ale wygląda na to, że wszystko powraca do normy.

[Luna1992]

Proszę kogoś o poradę. Mój kot od wczoraj nie ma apetytu, pije dużo wody i dostał krwistą biegunkę. Jest totalnie osowiały i nie ma siły chodzić, ciągle śpi, wymioty na razie nie wystąpiły. 5 dni temu otrzymał zastrzyk przeciwzapalny na jego problemy z dyskopatią, która wywoływała paraliże. Pod dwóch dniach lek zaczął działać i paraliże ustały, ale wczoraj mało zjadła, a dzisiaj w nocy dostała biegunkę i nic w ogóle nie zjadła. Czy ten lek mógł spowodować zapalenie wątroby albo jelita? Jutro rano jadę do weta, ale proszę mi powiedzieć jakie badania mam kazać mu zrobić. Nie chcę żeby ładował w nią kolejne leki jeśli nie wiadomo jaka jest przyczyna biegunki.

[Katarzynka01]

To może być wszystko, dosłownie. Trudno coś poradzić.
Dobrze, że idziesz jutro do weta. Badania krwi jak najszersze spectrum, może USG?

[Rudolfa]

Może załóż oddzielny wątek? Bo to już jest trzeci gdzie przedstawiasz jeden z problemów swojej kici - najpierw wątek o padaczce, potem o uchu a teraz dochodzi brak apetytu i biegunka. Myślę, że łatwiej będzie doradzić mając pełen obraz sytuacji bo w tej chwili nawet nie wiemy w jakim wieku jest kotek.
Napisz co za zastrzyk dostał. Bo wcześniej wspominałaś o zastrzykach z diazepamu.
Co do badań to już we wcześniejszym wątku wapominalam co warto zrobić. Na pewno trzeba zrobić badanie krwi - przynajmniej profil diagnostyczny rozszerzony (zobacz sobie na stronie labwetu co wchodzi w jego skład) i według mnie specyficzną lipazę oraz choroby zakaźne (fiv, felv, ja bym też dla spokoju zrobiła toksoplazmozę tylko interpretowała wynik tak jak opisałam Ci w wątku o padaczce). I to takie minimum na początek (jak możesz to resztę z tego co napisałam Ci w tamtym wątku też bym dorobiła). Dobrze by było też zrobić usg i pojechać do naprawdę dobrego weta.