Kto zna sytuację kotów w ciepłowni Siekierki (W-wa)???

Ja mam klatke wystawowa, jesli sie przyda, prosze o wiadomosc..

leeann pisze:Dopiero teraz trafiłam na ten wątek.
Macie pozwolenie na łapankę na Siekierkach?

Z wiarygodnych źródeł - kotów tam mnóstwo. Kociaków również - widziałam nawet fotkę jak kotka przenosiła maluszki. Koty są częściowo dokarmiane przez pracowników, część kociąt jest też przez nich zabierana do domów. Niektóre dzikusy są na wpół oswojone, żadne nie sterylizowane kocą się na potęgę. Dopiero ostatnio "góra" dostrzegła problem gdy w jednym z pomieszczeń gdzie miał być remont, koty zrobiły sobie wielką kuwetę. Niestety teren nie jest bezpieczny i czasem koty tam giną porażone prądem.

Mogę pomóc transportowo - dysponuję samochodem. Sprzętowo niestety nie, posiadam jeden transporter.
Mam talony, ale dopiero po niedzieli będzie wiadomo czy jest kasa z UM (już we wrześniu miała być na 30 tys. sterylek i dalej nie ma, a sama mam na FSO co najmniej 2 kotki do złapania i sterylki).

Wspomniane Anielka i Moguncja załatwiają sprawę oficjalnie przez Wydział Ochrony Środowiska.
Ale nie znam szczegółów. Napiszą same co i jak.

I dzięki za chęć pomocy.

alysia pisze:Ja mam klatke wystawowa, jesli sie przyda, prosze o wiadomosc..

Leeann, bardzo dziękuję za chęc pomocy, bardzo się przyda, możesz nie mieć sprzętu, my mamy a osoba z samochodem jest bardzo cenna. Mamy zgodę na łapanie. W piątek wieczorem musimy przejść szkolenie bhp i wystawią nam przepustki na samochody, jeśli mogłabyś być to proszę o wiadomość na PW. Z talonami d... bo nigdzie już nic nie ma, w Koterii nie ma miejsc. Chyba zaczniemy robić za pieniądze. Pracownik z którym Moguncja była tam dziś na rozeznaniu szacuje ilośc kotów na 100 szt.

AnielkaG pisze:Leeann, bardzo dziękuję za chęc pomocy, bardzo się przyda, możesz nie mieć sprzętu, my mamy a osoba z samochodem jest bardzo cenna. Mamy zgodę na łapanie. W piątek wieczorem musimy przejść szkolenie bhp i wystawią nam przepustki na samochody, jeśli mogłabyś być to proszę o wiadomość na PW. Z talonami d... bo nigdzie już nic nie ma, w Koterii nie ma miejsc. Chyba zaczniemy robić za pieniądze. Pracownik z którym Moguncja była tam dziś na rozeznaniu szacuje ilośc kotów na 100 szt.

Miejmy nadzieję, że facet się myli, ludzie nie zawsze potrafią ocenić ilość zwierząt. W preciwnym wypadku to masakra. :roll:

Z wieści z lecznicy - jest przyznana kasa z UM w końcu! Znów po niedzieli będzie wiadomo na ile sterylek i wtedy będzie można rezerwować miejsca.

Podpytałam trochę.
Liczba kotów wydaje się być nie zawyżona

a może być więcej niż 100.
Na hali na maszynowni jest najcieplej i tam może być ich najwięcej, na maszynowni są również karmione.
Poprosiłam o podpytanie i przyuważenie gdzie są dokarmiane i gdzie ich pęta się sporo.

W Hucie też pracownicy oceniali ilośc kotów na "setki" a było raptem ok. 50. Tu niestety dochodzą kocięta, bo koty mają najwyraźniej schronienia na zimę, czego w Hucie nie było i w efekcie na wiosnę nie było ani jednego kota poniżej roku.

Czekamy na telefon od Pana z Elektrociepłowni który miał zorganizować szkolenie bhp i przepustki...

dalsze losy sterylizacji kotów z Siekierek tu: viewtopic.php?f=1&t=159230&p=10329743#p10329743

Kto zna sytuację kotów w ciepłowni Siekierki (W-wa)???

Kto przegląda forum