Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
herzpl pisze:cholera co sie dziejekurcze wiem ze macie sporo pracy ale blagam niech mi ktos odpowie po jakim czasie wystepuja objawy i jaki jest pierwszy w czwartek przytulalam rudego i miki boje sie o bazyla
![]()
hidi pisze:ale on chyba szczepiony?
chodzę na kociarnie kilka lat już, "przeszłam" kilka pp, białaczek, kk, fip, grzybic także tymczasując koty i mój stacjonarny NIGDY niczym się nie zaraził. a nie jestem osobą, która po wizycie na kociarni kąpie się w domestosie.
hidi pisze:herzpl pisze:cholera co sie dziejekurcze wiem ze macie sporo pracy ale blagam niech mi ktos odpowie po jakim czasie wystepuja objawy i jaki jest pierwszy w czwartek przytulalam rudego i miki boje sie o bazyla
![]()
ale on chyba szczepiony?
chodzę na kociarnie kilka lat już, "przeszłam" kilka pp, białaczek, kk, fip, grzybic także tymczasując koty i mój stacjonarny NIGDY niczym się nie zaraził. a nie jestem osobą, która po wizycie na kociarni kąpie się w domestosie.
herzpl pisze:hidi pisze:herzpl pisze:cholera co sie dziejekurcze wiem ze macie sporo pracy ale blagam niech mi ktos odpowie po jakim czasie wystepuja objawy i jaki jest pierwszy w czwartek przytulalam rudego i miki boje sie o bazyla
![]()
ale on chyba szczepiony?
chodzę na kociarnie kilka lat już, "przeszłam" kilka pp, białaczek, kk, fip, grzybic także tymczasując koty i mój stacjonarny NIGDY niczym się nie zaraził. a nie jestem osobą, która po wizycie na kociarni kąpie się w domestosie.
wydaje mi sie ze szczepionka wlasnie stracila moc a rudy ma gronkowca i brak odpornosci bo wlasnie sie ujawnilmam jeszcze troche immunodolu mialam go oddac na kociarnie ale czy to cos pomoze dawac mu
![]()
![]()
hidi pisze:herzpl pisze:hidi pisze:herzpl pisze:cholera co sie dziejekurcze wiem ze macie sporo pracy ale blagam niech mi ktos odpowie po jakim czasie wystepuja objawy i jaki jest pierwszy w czwartek przytulalam rudego i miki boje sie o bazyla
![]()
ale on chyba szczepiony?
chodzę na kociarnie kilka lat już, "przeszłam" kilka pp, białaczek, kk, fip, grzybic także tymczasując koty i mój stacjonarny NIGDY niczym się nie zaraził. a nie jestem osobą, która po wizycie na kociarni kąpie się w domestosie.
wydaje mi sie ze szczepionka wlasnie stracila moc a rudy ma gronkowca i brak odpornosci bo wlasnie sie ujawnilmam jeszcze troche immunodolu mialam go oddac na kociarnie ale czy to cos pomoze dawac mu
![]()
![]()
kiedy szczepiłaś?
z vetopedii: " jeśli nasz kot nie wychodzi na dwór i nie żyje w dużym zagęszczeniu zwierząt, wtedy szczepienie wystarczy powtarzać co 2-3 lata"
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, noora i 585 gości