Moderator: Estraven
Kot. Nie dla idiotów!
razem ze wszystkimi "niedogodnościami", jakie one ze sobą niosą 
ale na pewno nie jest członkiem rodziny
Co zrobisz, jak przebiegnie po kuchennym blacie i po desce, na której właśnie masz zamiar kroić mięso?
A CO BĘDZIE, jak zwymiotuje ci na stół? (koty już tak mają, że czasem muszą sobie rzygnąć...)
Koty mają charakter taki jaki mają
Czy kicia jest brudna, zapchlona , śmierdzi?
Zywe, czujące kociątko, potrzebujące bliskości , przytulenia, nie będzie szczęsliwe u Ciebie .Predzej czy pózniej będziesz chciała się go pozbyc bo zacznie psocić , budzić Cię o 5tej rano , zaczepiac do zabawy itp itd.
A drapanie jest dozwolone?
Szczególnie że okazuje Tobie swoje uczucie przychodzac do ciebie, tulac sie...sama chyba widzisz ze czegos jej brakuje?
tak się złożyło że moje koty ze mną nie śpią-przyjdą na mizianko i idą na posłanko-a tak bym chciała żeby spały-koty leczą -w Szwajcarii jest klinika gdzie leczą przypadki beznadziejne za pomocą kotów
pobyt jest bardzo drogi -wyciągnij jakieś wnioski z tego co piszemy.keti231 pisze: [
Naprawdę chcę dla niej dobrze. Nie oszczędzałam na niej i kupiłam, co trzeba.
Zofia.Sasza pisze:Beliowen, a jak Was nie ma w domu? Też nie łażą po blatach?
Skąpisz jej uczuć, a to najgorszy rodzaj skąpstwa wobec kociaka. Kociątko potrzebuje fizycznego kontaktu z opiekunem, który na tym etapie życia zastępuje mu mamę.
Możesz jej zabezpieczyć łóżko. Podłożyć podkład ( są takie do kupienia w aptece dla obłożnie chorych. ), na to położyć kocyk ( najlepiej z polaru - szybko schnie po praniu ).
kot to po prostu nie jest odpowiednie zwierzę dla kogoś o takim nastawieniu do życia
wizja powrotu tej kici do schronu
sugeruję wizytę u weta
podczas nieobecności właścicielki kicia nie jest zamykana w malutkiej łazience
ile ta kicia jest u Ciebie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, rriental i 49 gości