Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 01, 2012 14:16 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Dawaj surową, sparzoną pierś z kurczaka. Do oporu, ile zje :)

mam wrażenie, że on jest mega głodny .... :(
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw mar 01, 2012 14:21 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Yenna776 pisze:liwia
1. Nie mogę, bo zapodziałam gdzieś książeczkę ze wszystkimi papierami w czasie przeprowadzki, rudy ma założoną nową. Wetów obskoczyłam kilku z wynikami, żaden nie zauważył nic nadzwyczajnego.
2. Tak, mam mu dawać surowe, żeby czymś się zaraził?
3. To co powiesz na Whiskasa albo KK? Co w takim razie dawać kotu, co nie jest "śmieciowe"? Wszyscy weci, których znam w takim razie są głupi i niedouczeni, bo jak jeden polecają Hill'sa :|


1. Jeśli trafiłaś na mądrego weta, który zrobił pełne badania przy niepokojacych Cię objawach - to trzymaj się go, szczerze radzę. O ile oczywiście możesz. Jeden z moich trzustkowców, zanim został zdiagnozowany (z krwi i kału - zwłaszcza z kału jest to badanie trudne, bo materiał musi się dostać do labu do 30 minut po opuszczeniu kota 8) ) - naprawdę sporo się umęczył.
2. Ale czym się ma zarazić? Podstawy wiedzy i higieny - i wszystko jest ok.
3. Co powiem? Też syf, tylko skierowany do innego klienta, z inną strategią marketingową. Sprzedawany w sklepach a nie w gabinetach wet.

Przepraszam za strolowanie Ci wątku "śmieciową" karmą - kto jest ciekaw tematu to zapraszam: viewtopic.php?f=10&t=117399&start=0 , dagnes prowadziła/prowadzi bo bardzo rzetelnie i przystępnie.

Jeśłi kot jest przebadany i zdrowy i jesteś tego pewna na 100%, to pewnie taka jego uroda. Trzeba wychować albo pokochać.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15845
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw mar 01, 2012 14:22 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

O jeżu kolorowy, terrorysta pokarmowy :strach:
A kupy ma normalne?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 01, 2012 14:26 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Liwia pisze:2. Ale czym się ma zarazić? Podstawy wiedzy i higieny - i wszystko jest ok.

A jednak może się zarazić, taką toksoplazmą na przykład, nie wiem jak to jest z innymi pierwotniakami, ale tokso nie ginie w 100% podczas mrożenia w naszych standardowych zamrażarkach.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 01, 2012 14:37 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Liwia młody był badany pod każdym kątem, bo trafił do mnie ze wsi i był w opłakanym stanie. To, co się wycierpiał przez pierwsze miesiące życia, to jego. Biegunki, kroplówki podskórne, koci katar, zakraplanie oczu 5 razy dziennie 3 rodzajami kropel, pasty i tabletki na wzmocnienie, pchły... Całe szczęście, że wszystko dał przy sobie zrobić. Weterynarza mamy blisko, więc wskakuję do autka jak rudy tylko się wypróżni i kał po 10 minutach jest już badany;)
Betelgeuse kupy normalne, ale przy takich ilościach żarcia dwa razy dziennie. Niekiedy zdarzy mu się rzadsza kupka, jak coś zeżre.

Yenna776

 
Posty: 11
Od: Czw mar 01, 2012 13:17

Post » Czw mar 01, 2012 14:46 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Kot to z natury drapieżnik i mięsożerca.
Jestem za podawaniem naturalnej karmy, niezależnie od suchej i tego jak bardzo jest "zbilansowana". :wink:
Jeżeli bardzo się boisz surowego mięsa, to dawaj choćby gotowane.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 01, 2012 14:46 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Yenna, te badania o których Ci pisałam, nie są standardowe i robione przy okazji leczenia robaczycy i kk.
Tak mi siedzi ten Twój kot w głowie - biorąc poprawkę na to, że net jest bardzo kiepskim środkiem komunikacji - jednak z Twojego opisu wyłania się patologiczne zachowanie kota. A to jednak powód do niepokoju. Szkoda, że ta książeczka zaginęła, może przy okazji uda Ci się wziąc odpis od weta? Idąc do tego, u którego aktualnie leczysz zwierzaki, z tym wypisem i swoimi wątpliwościami łatwiej znajdziecie drogę rozwikłania zagadki.

Betelgeuse - a masz jakiś link? Bardzo mnie interesują te problemy, a przyznam, że w znalezionych przeze mnie pojawia się info, że tokso ginie w mrozie. Możemy przejść na pw - coby nie śmiecić. Bardzo byłabym Ci zobowiązana.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15845
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw mar 01, 2012 14:49 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Pytałam o kupy, bo tak przyszły mi do głowy lamblie i kokcydia, chociaż nie miałam bezpośredniej styczności z tym tematem, jednak może warto sprawdzić.
A on tak zawsze miał z tym jedzeniem wszystkiego czy to od jakiegoś czasu dopiero?
Normalnie masz w domu ciekawy przypadek :roll: Gdyby tylko kradł, to jeszcze rozumiem, bo można byłoby pomyśleć, że ma z tego ubaw, ale żeby pożreć połowę chałki? 8O
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw mar 01, 2012 14:50 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Jeśli możecie to zbadajci kupala na obecność lamblii i innych pierwotniaków (kokcydii - te powinny wyjść w zwykłym badaniu kupala).
Kotka mojej siostry kradnie i zjada zanim sprawdzi co tak naprawdę ukradła (ostrą paprykę też wsunęła). Jest zdrowa i nigdy nie głodowała (jej siostra jest zupełnie normalna :wink: a mieszkają razem). Taki typ.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 01, 2012 14:53 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Ale Yenna napisała, że kot na wzystko badany, kał dwa tygodnie temu.
Strasznie tajemnicza i ciekawa sprawa.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15845
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw mar 01, 2012 14:54 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Niby tak ale jeśli to było zwykłe badanie kupala to lamblie mogły nie wyjść.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 01, 2012 14:55 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Liwia martwi mnie fakt, że takie zachowanie, moim zdaniem, bardziej siedzi "w głowie" kota, niż organiźmie...

Yenna776

 
Posty: 11
Od: Czw mar 01, 2012 13:17

Post » Czw mar 01, 2012 14:57 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Jakbym o swoim Cffaniaku pisała, to brzmiałoby tak samo :lol:
Złodziej i pożeracz wszystkiego :roll:
Zdrowy.
Podejrzewaliśmy z wetem szybką przemianę materii.

Miałam koleżankę, która jadła średnio 3 razy więcej niż normalny człowiek, a była nie szczupła, tylko chuda. Zdrowa.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Czw mar 01, 2012 14:59 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Yenna776 pisze:liwia
1. Nie mogę, bo zapodziałam gdzieś książeczkę ze wszystkimi papierami w czasie przeprowadzki, rudy ma założoną nową. Wetów obskoczyłam kilku z wynikami, żaden nie zauważył nic nadzwyczajnego.
2. Tak, mam mu dawać surowe, żeby czymś się zaraził?
3. To co powiesz na Whiskasa albo KK? Co w takim razie dawać kotu, co nie jest "śmieciowe"? Wszyscy weci, których znam w takim razie są głupi i niedouczeni, bo jak jeden polecają Hill'sa :|

spinca Dzisiaj na przykład zjadł pół chałki rano, co dla mnie jest wyczynem, plus 90 g Hill'sa, którego nasypałam mu zaraz jak wstałam.



Weci nie są głupi tylko po prostu nie mają pojęcia o prawidłowym żywieniu zwierząt, ja przynajmniej nie znam żadnego takiego choć nie uważam ich od razu za głupków. Wynika to z niewiedzy i tyle. Chrupy są najbardziej nienaturalnym kocim pożywieniem i nieważne czy będzie to Royal, Hill's czy Acana czy chociażby Whiskas, to najbardziej przetworzona karma, to niby mięso zawarte w granulce przeszło taką obróbkę by stać się kształtną kulką, że już tym mięsem dawno nie jest.
Gotowanie mięsa = zabijanie tego wszystkiego co jest w nim najcenniejsze dla kociego organizmu, żaden kot po upolowaniu swojej ofiary nie wyciąga garnka i sobie swojego pożywienia nie gotuje. Jego organizm jest przystosowany do trawienia mięsa i białek zwierzęcych. Przeczytaj sobie na opakowaniu Hill'sa ile tam jest niepotrzebnych zapychaczy, zbóż, a jak mała w stosunku do nich
zawartość białek zwierzęcych.
A jeśli mięso to nie pierś z kurczaka, bo tam prawie nie ma tłuszczu, a kot potrzebuje go w dużej ilości ( ok.30-35% ) by się nasycić i dobrze funkcjonować, bo energię czerpie właśnie z tłuszczu i białka, a nie z węglowodanów.

Twój kociak jest młody, rośnie, skoro wyniki badań niczego nie wykazały, być może jego zachowanie wynika również z tego gdzie żył zanim go przygarnęłaś. Moja Pixi też wylizuje garnki,talerze, kradnie ciasto, naleśniki, kluski na parze, cukierki, ostatnio zjadła nawet suszonego pomidora, grzebie mi w torbie, ale ona kiedyś chodziła głodna...

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw mar 01, 2012 15:02 Re: Kot kradnie jedzenie - prośba o pomoc.

Liwia pisze:Betelgeuse - a masz jakiś link? Bardzo mnie interesują te problemy, a przyznam, że w znalezionych przeze mnie pojawia się info, że tokso ginie w mrozie. Możemy przejść na pw - coby nie śmiecić. Bardzo byłabym Ci zobowiązana.

Liwia, masz pw.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ryśka, Tośka i Tomcio Paluszek

Betelgeuse

 
Posty: 775
Od: Pon gru 12, 2005 19:47
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wix101 i 194 gości