Kolejna zbieraczka idzie do szpitala -zostało mało czasu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 04, 2011 20:28 Re: Chyba kolejna zbieraczka

z tego co mówiła to chciała oddać szczeniaki ,ale chyba coś nie wychodziło.No i na pewno tego kota który siedzi na korytarzu ,bo jest bity przez stado.Nie wiem skąd ma kociaka ,pewnie ktoś wcisnął :evil:
P.Małgosia pojechała do Niej do szpitala może coś się dowie więcej.
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Nie gru 04, 2011 20:28 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Ale są jakieś potencjalne domki.Gorzej, kiedy trzeba zabierać chore, zaniedbane i to natychmiast, a nie ma dokąd.Myślę, że spokojna rozmowa z kimś rozsądnym, empatycznym może tę Panią przekonać do oddania części zwierząt.Obietnica, że będą zdjęcia na przykład też może być przekonująca.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56212
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 04, 2011 20:40 Re: Chyba kolejna zbieraczka

CheshireCat1 pisze:
ulvhedinn pisze:A pani nie będzie miała pretensji za wydanie zwierząt..? Maluchy ratlerkowate pójdą szybko, tylko domki trzeba bardzo ostro sprawdzić....

Masz racje. To jej zwierzeta, sa zdrowe i w dobrym stanie wiec trudno je po prostu zabrac korzystajac ze starszego wieku i choroby wlascicielki. Mozna je zawiezc do weterynarza i wysterylizowac zakladajac, ze pani chcialaby zapewnic najlepsza opieke swoim zwierzetom, a sterylizacja jest jednym z elementow tej opieki. Gorzej z rozdawaniem za darmo rasowych szczeniakow, ktore nie naleza do nas :) i "chodza" po okolo 500 zl, moze pani miala zamiar podreperowac swoj budzet? Nie popieram handlu zwierzetami, ale decyzja nalezy do wlascicielki.[/quote


Masz rację.
Szczeniaki pewnie nie są rasowe ale w typie.
Może by tak od pani kupić?
I w ten sposób jej pomóc.
Powiem tak: jeśli wzięcie/kupienie piesków byłoby mozliwe to mam dwa ewentualne domy.
I poproszę o wiadomość na pw.
Jeden dom na powiedzmy 80%- drugi dowiem się jutro.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 04, 2011 20:42 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Mam nadzieje, ze sie zgodzi je oddac. Ale bez jej zgody chyba nie mozna ich zabierac?
Czy potrzeba w tej chwili pilnie zbierac pieniadze na sterylizacje lub karme? Naprawde zal mi tej kobiety :(

Kotkins, to chyba dobry pomysl, aby odkupic pieski w celu wspomozenia tej pani :ok: w koncu ona ich nie znaniedbuje, nie rozmnaza specjalnie. Bedzie chociazby na sterylizacje psiej mamusi :)

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Nie gru 04, 2011 22:28 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Ja się tylko obawiam że tą Panią eksmitują w końcu do noclegowni,bo to już drugie mieszkanie (chyba?)komunalne albo socjalne?a wtedy wszyskie zwierzęta pojadą na paluch.Jutro powstawiam zdjęcia .
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Pon gru 05, 2011 13:54 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Miałam telefon od mojej wetki, chyba właśnie w tej sprawie. Czy coś wiadomo? Bo obraz jaki mi ona odmalowała ( a sprawę zna ze słyszenie) jest dość apokaliptyczny ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon gru 05, 2011 14:07 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Nie wiem czy to o tą osobę chodzi ,ale dzisiaj pod jakimiś kartonami w klatce znalazły jeszcze świnkę morską od piątku nic nie jadła :( po ścianach chodzą prusaki .P.Maryla chyba wymięka ,dzisiaj się zryczała.
A Pani jest kontaktowa i może wyjdzie do domu.Szczeniaki chce oddać ,zobaczymy czy nie zmieni zdania
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Wto gru 06, 2011 21:10 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Henia pisze:Nie wiem czy to o tą osobę chodzi ,ale dzisiaj pod jakimiś kartonami w klatce znalazły jeszcze świnkę morską od piątku nic nie jadła :(

Świnka jest już pod opieką Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim. Dziś zawiozłem ją na kontrolę - to dość młody samczyk (ok. 1,5-2 lata), nawet w niezłej formie, tylko ma pchły i zapalenie napletka. Wątek na Caviarni: http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewt ... =14&t=8936
Obrazek

Elurin

 
Posty: 125
Od: Wto sty 02, 2007 12:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 21:13 Re: Chyba kolejna zbieraczka

CheshireCat1 pisze:Mam nadzieje, ze sie zgodzi je oddac. Ale bez jej zgody chyba nie mozna ich zabierac?
Czy potrzeba w tej chwili pilnie zbierac pieniadze na sterylizacje lub karme? Naprawde zal mi tej kobiety :(

Kotkins, to chyba dobry pomysl, aby odkupic pieski w celu wspomozenia tej pani :ok: w koncu ona ich nie znaniedbuje, nie rozmnaza specjalnie. Bedzie chociazby na sterylizacje psiej mamusi :)

A mnie tej kobiety żal umiarkowanie. Bardziej żal mi zwierząt. A pomysł odkupowania ich od niej to już w ogóle kosmos. Ta pani zbiera zwierzęta. Należy jej je odebrać. Wiem, że to brzmi dość okrutnie, ale nie ma innej drogi.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 21:17 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Odebrać, zgoda. Jak? I gdzie umieścić? :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto gru 06, 2011 21:21 Re: Chyba kolejna zbieraczka

alix76 pisze:Odebrać, zgoda. Jak? I gdzie umieścić? :(

Kotkins ma domy dla szczeniąt, miałam na myśli te szczeniaczki :( Bo reszty to faktycznie nie ma gdzie...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 21:38 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Zofia&Sasza pisze:
CheshireCat1 pisze:Mam nadzieje, ze sie zgodzi je oddac. Ale bez jej zgody chyba nie mozna ich zabierac?
Czy potrzeba w tej chwili pilnie zbierac pieniadze na sterylizacje lub karme? Naprawde zal mi tej kobiety :(

Kotkins, to chyba dobry pomysl, aby odkupic pieski w celu wspomozenia tej pani :ok: w koncu ona ich nie znaniedbuje, nie rozmnaza specjalnie. Bedzie chociazby na sterylizacje psiej mamusi :)

A mnie tej kobiety żal umiarkowanie. Bardziej żal mi zwierząt. A pomysł odkupowania ich od niej to już w ogóle kosmos. Ta pani zbiera zwierzęta. Należy jej je odebrać. Wiem, że to brzmi dość okrutnie, ale nie ma innej drogi.

Nie znam sie na tym, ale chyba zwierzeta mozna odebrac tylko jezeli sa zaniedbane? :oops: pewnie, gdyby je po prostu zabrac, to kobieta pewnie nie bedzie wiedziala kto, gdzie i dlaczego je wzial. No nie wiem, zakladam, ze Ty sie znasz lepiej. Mnie jej zal, moze dlatego, ze nie sa wychudzone i chore, nawet nie ona je rozmnozyla.

Na podstawie podanych informacji ocenilam, ze jest osoba o dobrym sercu, ktora probowala ratowac te zwierzaki. Przy tym zbiera smieci, jest stara i biedna, ale jest czlowiekiem, nalezy jej sie troche szacunku. Za te szczeniaki moze dostac kase, ciagle wolno handlowac zwierzakami, moze za te pieniadze chciala np kupic karme dla pozostalych.
Tak czy inaczej, mam nadzieje, ze sytuacja sie jakos wyjasni :ok: Chcialabym jakos pomoc, moge np oplacic sterylizacje kocicy lub suczki.

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Wto gru 06, 2011 21:43 Re: Chyba kolejna zbieraczka

CheshireCat1 pisze:
Zofia&Sasza pisze:
CheshireCat1 pisze:Mam nadzieje, ze sie zgodzi je oddac. Ale bez jej zgody chyba nie mozna ich zabierac?
Czy potrzeba w tej chwili pilnie zbierac pieniadze na sterylizacje lub karme? Naprawde zal mi tej kobiety :(

Kotkins, to chyba dobry pomysl, aby odkupic pieski w celu wspomozenia tej pani :ok: w koncu ona ich nie znaniedbuje, nie rozmnaza specjalnie. Bedzie chociazby na sterylizacje psiej mamusi :)

A mnie tej kobiety żal umiarkowanie. Bardziej żal mi zwierząt. A pomysł odkupowania ich od niej to już w ogóle kosmos. Ta pani zbiera zwierzęta. Należy jej je odebrać. Wiem, że to brzmi dość okrutnie, ale nie ma innej drogi.

Nie znam sie na tym, ale chyba zwierzeta mozna odebrac tylko jezeli sa zaniedbane? :oops: pewnie, gdyby je po prostu zabrac, to kobieta pewnie nie bedzie wiedziala kto, gdzie i dlaczego je wzial. No nie wiem, zakladam, ze Ty sie znasz lepiej. Mnie jej zal, moze dlatego, ze nie sa wychudzone i chore, nawet nie ona je rozmnozyla.

Na podstawie podanych informacji ocenilam, ze jest osoba o dobrym sercu, ktora probowala ratowac te zwierzaki. Przy tym zbiera smieci, jest stara i biedna, ale jest czlowiekiem, nalezy jej sie troche szacunku. Za te szczeniaki moze dostac kase, ciagle wolno handlowac zwierzakami, moze za te pieniadze chciala np kupic karme dla pozostalych.
Tak czy inaczej, mam nadzieje, ze sytuacja sie jakos wyjasni :ok: Chcialabym jakos pomoc, moge np oplacic sterylizacje kocicy lub suczki.

A mamy taka pewność? Niestety, zbieraczki kłamią jak z nut. Ta od której są kocięta z mojego podpisu (obecnie maja 7 mies. sa rozmiarów czteromiesięcznego kociaka) twierdziła, że miot jej podrzucono. Potem w rozmowie wygadała się, chlapnęła "Bo jak je Misia karmiła to..." :(
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 06, 2011 21:45 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Te dorosłe pinczerki są bardzo pinczerkowate?

Moim zdaniem podstawa to sterylizacja i to nalezaoby zrobić na już. Trudno czasem na pierwszy rzut oka określić, czy dana osoba jest zbieraczką w pełnym tego słowa znaczeniu, czy kims, kogo przerosły dobre chęci. Byc może zredukowanie liczebnosci stadka, doraxna pomoc w "ogarnięciu" i sterylka tych co zostają wystarczy...
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 06, 2011 21:51 Re: Chyba kolejna zbieraczka

Zbieracze to ludzie chorzy psychicznie,zaburzeni.
Najczęściej bez relacji ze światem zewnętrznym albo z bardzo słabą.
Wymagają pomocy jak każdy chory człowiek.

Nawet jeśli brudna i zaśmiecona jest człowiekiem.Powinna być leczona,trafić do ośrodka.I w normalnym kraju mogłaby tam miec np.kota.Ech...


Te pinczerki to ratlerki czy pinczerki?Ratlerki to te mniejsze, prawda? :D
Mój mąż mowi na nie "dobermaneczki" :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 77 gości