Kociak w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Sob paź 29, 2011 20:15 Re: Kociak w nowym domu

Jeszcze będziesz się śmiać z tego wszystkiego. A! I jak w nocy usłyszysz,że się kręci po mieszkaniu czasem nie wstawaj z łóżka i nie wołąj- może się spłoszyć i nie kontynuować wędrówki po mieszkaniu
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Sob paź 29, 2011 20:18 Re: Kociak w nowym domu

Piłeczkę zostaw w nocy na podłodze w jego zasięgu. Jak się nią zajmie, to się wyluzuje.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15435
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob paź 29, 2011 20:19 Re: Kociak w nowym domu

Eh pewnie tak będzie :) zobaczymy co będzie jutro. mam nadzieję, że się trochę ośmieli. znowu pomiaukuje.. to brzmi jakby płakał.buuu.. ale muszę być twarda :)

hawhy

 
Posty: 41
Od: Sob paź 29, 2011 19:07

Post » Sob paź 29, 2011 20:38 Re: Kociak w nowym domu

Bo w sumie płacze za mamą ale to minie.. Każdy kot czy to mały czy dorosły ma zwyczaj się chować w nowym miejscu i zwiedzanie zaczynają w nocy jak jest kompletna cisza
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Sob paź 29, 2011 21:17 Re: Kociak w nowym domu

Lilianna J-wie pisze:Bo w sumie płacze za mamą ale to minie.. Każdy kot czy to mały czy dorosły ma zwyczaj się chować w nowym miejscu i zwiedzanie zaczynają w nocy jak jest kompletna cisza

Nie każdy.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 30, 2011 7:51 Re: Kociak w nowym domu

Zgodzę się,że nie każdy..

I jak minęła noc?
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie paź 30, 2011 8:18 Re: Kociak w nowym domu

noc nienajgorzej. kotek zalatwil sie do kuwetki i myszkowal po mieszkaniu troche. jednak nad ranem znow zaszyl sie w swoich kacikach a teraz siedzi i miauczy z malymi przerwami. jakby mial pretensje do calego swiata ;) myslalam ze jak podejde cos zagadan do niego to pomoze myslalam ze chce na siebie zwrocic uwage ale chyba nic z tego..musze wyjsc dzis na troche w ciagu dnia moze to cos pomoze ;)

hawhy

 
Posty: 41
Od: Sob paź 29, 2011 19:07

Post » Nie paź 30, 2011 10:01 Re: Kociak w nowym domu

kociak siedzi w swojej kryjówce i miauczy. jak do niego chcę podejść to też miauczy więc rezygnuję. zabawka również go nie interesuje. może podczas mojej nieobecności bardziej się ośmieli. nie chcę wykonywać niepotrzebnych ruchów.

hawhy

 
Posty: 41
Od: Sob paź 29, 2011 19:07

Post » Nie paź 30, 2011 10:12 Re: Kociak w nowym domu

Moja Kuba siedziała za wersalką 3 czy 4 dni i też nie wychodziła ani nie jadła..Dopiero w nocy. Moja mama też się tak denerwowała i kazała mi ją stamtąd wyciągać ale oczywiście ani myślałam ją ruszać..
A skoro już się załatwił to nie jest tak żle :wink: Tak więc spokojnie, w przyszłą niedzielę już będzie brykać po całym mieszkaniu
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie paź 30, 2011 10:19 Re: Kociak w nowym domu

Tak myślę :) tylko martwi mnie trochę to miauczenie.

hawhy

 
Posty: 41
Od: Sob paź 29, 2011 19:07

Post » Nie paź 30, 2011 10:25 Re: Kociak w nowym domu

Wcale się nie dziwię.. A maskotkę mu/jej dałaś?
Obrazek

Obrazek Obrazek

Lilianna J-wie

 
Posty: 3611
Od: Czw paź 13, 2011 6:03
Lokalizacja: Jastrowie k/ Piły

Post » Nie paź 30, 2011 10:30 Re: Kociak w nowym domu

nie dałam, nie myślisz że się jej przestraszy ? albo uzna że coś wtargnęło na jego terytorium ? ;) już sama nie wiem co myśleć. teraz przestał miauczeć ! poza tym jedyną maskotką jaką mam jest miś, niewiele mniejszy od kotka :P ( mój kociak to brytyjczyk)

hawhy

 
Posty: 41
Od: Sob paź 29, 2011 19:07

Post » Nie paź 30, 2011 10:33 Re: Kociak w nowym domu

Daj, właśnie taka duża będzie dobra :) Miauczy, bo pewnie rodzinę woła - musi się przytulić do kogoś, a Ciebie się jeszcze boi...

A jak już wylezie, to wstaw jakąś fotkę ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 30, 2011 10:38 Re: Kociak w nowym domu

Postawiłam miśka. Miauknął jak podeszłam. Może się zainteresuje misiem..

hawhy

 
Posty: 41
Od: Sob paź 29, 2011 19:07

Post » Nie paź 30, 2011 10:39 Re: Kociak w nowym domu

Będzie dobrze. Teraz ma zajęcie :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, raiya i 57 gości