Lilianna J-wie pisze:Na Royala też Ci niektórzy mogą narzekać. Na karmy z Puriny typu Cat Chow także. Też się z tym spotkałam i ja mam ten sam problem. Royala dostawał mój kot z kamicą nerkową- pomogło i chętnie ją jadł. Whiskasa jedzą też chętnie wszystkie moje koty, zwłaszcza wybredne persy. I to suchą i mokrą. Kitekata też jedzą ale już z mniejszym entuzjazmem. Chętnie jedzą też Friskiesy z Puriny. Animonda jest dla mnie nieosiągalna przy takiej liczbie kotów i przyznam się,że nie zauważyłam oznak złego żywienia ani też nic takiego nie wykazują wyniki badań. Może dlatego,że dodatkowo daje im jeszcze wątróbkę wieprzową, kocie kiełbaski czy gotowanego kurczaka. Zresztą wybierając im karmę kieruję się przede wszystkim ich gustem, by im smakowało
A więc to jest ta karma niskobiałkowa od weterynarza...










