PKDT mpacz78 - D T z widokiem na morze ;-) NOWE ZDJĘCIA!

[AleksH]

I ja

[mpacz78]

46. Tola

ooo??

patrz, nawet foty nie wstawiła

Wiem, wiem . Zdjęć z DS jeszcze nie mam, ale będą i wstawię.
Tolka mieszka na Nowym Porcie u znajomej Marei razem z psem i dzieckiem. Podejrzewam że teraz dopiero mają sajgon w domu . Ale Tolka nie daje sobie w kaszę dmuchać wszystkich już poustawiała. Właśnie chciałam zadzwonić i zapytać jak tam sytuacja, ale telefon mam zapisany w segregatorze, ktory jest w samochodzie, nie chce mi się iść, ale jutro zadzwonię i wszystko Ci napiszę.

Ja już nic nie pisałam, bo o adopcję Tolki miałam awanturę od TŻ.
Pojechał na kilkudniowy wyjazd, i jak wrócił, to autentycznie już w drzwiach, nawet butów nie zdjął, i nie powiedział nawet "cześć" czy cokolwiek do mnie tylko: "Kicia!, Kicia!".
Jak się okazało, że kici nie ma w domu to dopiero byłą awantura

[Poker71]

46. Tola

ooo??

patrz, nawet foty nie wstawiła

Wiem, wiem . Zdjęć z DS jeszcze nie mam, ale będą i wstawię.
Tolka mieszka na Nowym Porcie u znajomej Marei razem z psem i dzieckiem. Podejrzewam że teraz dopiero mają sajgon w domu . Ale Tolka nie daje sobie w kaszę dmuchać wszystkich już poustawiała.

ciekawe czemu mnie to nie dziwi?

Właśnie chciałam zadzwonić i zapytać jak tam sytuacja, ale telefon mam zapisany w segregatorze, ktory jest w samochodzie, nie chce mi się iść, ale jutro zadzwonię i wszystko Ci napiszę.

lepiej napisz, ja slabo rozmowna ostatnio jestem :>

Ja już nic nie pisałam, bo o adopcję Tolki miałam awanturę od TŻ.
Pojechał na kilkudniowy wyjazd, i jak wrócił, to autentycznie już w drzwiach, nawet butów nie zdjął, i nie powiedział nawet "cześć" czy cokolwiek do mnie tylko: "Kicia!, Kicia!".
Jak się okazało, że kici nie ma w domu to dopiero byłą awantura

heh, to mnie też nie dziwi przeciez mówiłam że to diablę wcielone

[mpacz78]

heh, to mnie też nie dziwi przeciez mówiłam że to diablę wcielone

Oj tak, właśnie rozmawiałam:
Firany podarte, bombki z choinki na podłodze....
Ale jednocześnie Tolka potrafi być tak słodka, że wszystko zostaje jej wybaczone, podobno przybiega na zawołanie jak piesek, cały czas ma włączony kompresor (chodzi o mruczenie), śpi w łóżkach, apetyt dopisuje - podobno je wszystko co dostanie oraz to czego nie dostanie .

Zdjęcia mam obiecane.

[mpacz78]

A to są dwie nowe kociczki - te od Ifciastu:
Mini:

Pusia:


Tak wiem, u mnie jak zwykle bida legowisk braknie, kot śpi na szufelce tudzież na znoszonych laczkach .

[Poker71]

istnienie firanek i bombek uważam za ponury żart

i zastanawiam się kiedy o Tolce przeczytam tu
viewtopic.php?f=1&t=132180&start=915

[biamila]

Dałam namiar na ciebie dla chętnego na adopcję czarnej koteczki.

[mpacz78]

istnienie firanek i bombek uważam za ponury żart

Dlatego ja nie mam. Nie mam też dywanów, kwiatów doniczkowych.

[mpacz78]

Dałam namiar na ciebie dla chętnego na adopcję czarnej koteczki.

W sumie ta cała czarna jest już zarezerwowana, ale mogę zaoferować czarne z białym lub całe czarne kocury.
Pacz no tyle kotów, a wszystkiego w asortymencie nie mam.

[Marea]

To i ja zaznaczę A jak kotunie od Iwony się czują u Ciebie? zestresowane czy na lekko to przyjęły? Pusia ostatnio trochę przeszła po tym jak zaginęła ta amputacja ogonka i leczenie eh

[mpacz78]

Kocice Iwony czują się u nas super. Widać były oswojone z innymi kotami.
Mini pierwsze dni chowała się pod kanapą ale dosłownie po 4-5 dniach obie zachowywały się już swobodnie i normalnie, teraz obie śpią z nami w łóżku (Mini strasznie rozpycha się nad moją głową), są bardzo miłe i zgodne, nie sprawiają żadnych problemów. Pusia to mega prztulak.
No Pusia biedaczek - bezogonek ale już wszystko zagojone, jest bardzo ufna i bardzo kochana, nawet Wojtek, który nie lubi rudych (kotów ) Pusię lubi i nawet ma ja za godną następczynię 'jego' Kici czyli niecnie wyadoptowanej przeze mnie Tolki

[doro27]

Z widokiem na Zatokę
Pozdrawiam.

[doro27]

UWAGA, UWAGA!!!:
U p.Ani na Chełmie gości obecnie czarna, młoda koteczka, niedawno wysterylizowana i szalenie przyjacielska. Cała czarna i złote oczy - śliczna! Zdrowiutka. Polecam
Jeśli nie znajdzie domu do kwietnia, to wróci na podwórko i znowu będzie pewnie siedzieć pod drzwiami spożywczego z niemym pytaniem w oczach: "Nakarmisz? Pogłaszczesz? Zabierzesz mnie ze sobą?..."
Któregoś z grudniowych wieczorów, poproszona przez karmicielkę z Chełmu o pomoc w zoorganizowaniu sterylizacji młodych kotek, pojechałam w umówione miejsce, uzbrojona w klatkę łapkę oczywiście. Przy drzwiach sklepu spożywczego spotkałam czarną kotkę. Kotka ocierała mi się o nogi i przyjaźnie miauczała. Zagadałam do niej, wygłaskałam ją, przyniosłam kontener, otworzyłam drzwiczki, zaprosiłam kotkę do środka i ... musiałam tylko zamknąć za nią drzwiczki, bo gdyby zamykały się od środka, to sama by to zrobiła
Jestem dla tej kotki zupełnie obcą osobą, a mimo to ona z wielką ufnością dawała się za każdym razem brać na ręce, nawet u weterynarza.
Znajdźmy jej dom. Szkoda, żeby taki cukierek zmarnował się na podwórku.

[mpacz78]

Z widokiem na morze Morze musi być widać, skoro widać półwysep helski to i widać coś za nim
No ale jak dla mnie to może być i z widokiem na kałużę.

Co do czarnej koteczki - do mnie nikt nie dzwonił, Biamila daj tel. do tej osoby do doro27 na pw, może zdecydowali by się na tą koteczkę z Chełmu.

[seja]

Właśnie spadłam z krzesła, bo dostałam maila z domu Witka.
Witusio dwa tygodnie temu całą noc wymiotował...tak się odwodnił, że nie mogli żadnej żyły znaleźć...

Trafił do weta, po czym ten stwierdził, patrząc po wynikach krwi , że Witko ma calci...że trzeba będzie mu usunąć większość zębów...
Wydawało mi się, że żeby stwierdzić na 200% calci, trzeba zrobić PCR w laboklinie...bez tego to gdybanie... można wysunąć taką hipotezę...

Objawy calci pokrywają się z objawiami innych chorób... nie można być "bo tak " pewnym...

Nie wiem czy wet chce ich naciągnąć czy co...
7dni po oddaniu do DS, czyli jeszcze w tych 2 tygodniach kwarantanny związanej ze stresem....
18.11 robiliśmy mu zdjęcia i się trafiło jedno gdzie ziewa...pysk bez nadżerek ... czysto i różowo, dziąsła zaczerwienione na trzonowcach , ale to wszystkie mają, od suchej karmy...

Monia, masz doświadczenie z calci , to może być to ?