dziękuję .... biedactwo . Naprawdę , jak zaczęłam grzebać mu w sierści to się przeraziłam na widok tylu jaj. Bez namysłu wzięłam nożyczki i wyciachałam sierść. Faktycznie, to może być tasiemiec, tak jak piszesz - miejsce kumulacji na ogonie.... brrrr. Jutro wezmę ją ze sobą do pracy i przypilnuję jedzonka i poobserwuję.


Czesio 6.04.2015 [*]
kocianka znowu podkarmiona - najgorzej , że próbuje wypluwać z pyszczka jedzonko. Za godzinkę znowu ją podkarmię ... jest owinięta w kocyk. Ale chyba ma na dodatek gorączkę - bo jest nadwyraz ciepła 

