Koty bracia - nie pamiętają się?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 19, 2011 21:06 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

uhh dobra narobil do kuwety :)

kurcze no leja sie super ;p widac ze to takie gwiniarkowe lanie ;p, bawia sie masakrycznie :D

joker

 
Posty: 11
Od: Wto lip 19, 2011 13:53

Post » Wto lip 19, 2011 21:09 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

To ile to fukanie trwało? Kilka godzin? 8)

Pogratulować bezbolesnego dokocenia. :ok:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39356
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lip 19, 2011 21:16 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

no pare godzin bylo furkanie mega na rezydenta tygodniowego ze nie podchodzili za bardzo, teraz fukaja w zabawie :)

joker

 
Posty: 11
Od: Wto lip 19, 2011 13:53

Post » Śro lip 20, 2011 8:15 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

Fajnie masz :) Rób zdjęcia i nagrywaj, będziesz mieć pamiątkę.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro lip 20, 2011 20:06 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

wiecie co mam problem, chyba ;p zauwazylem, ze kociak przyniesiony do domu jako drugi ( czyli wczoraj po poludniu ), malo siusia w porownaniu o peirwszego. Nie wiem czy sie martwic czy nie, ale wydaje mi sie ze jedza i pija w miare tak samo a mimo to tego rugiewgo musze jeszcze co pare godzin stawiac w kuwecie, bo widze ze w miedzyczasie peirwszu zdazyl narobic juz z raz lub dwa a on nie. A jak juz go postawie, to kreeci sie niemilosiernie, juz sie zasadza jakby mial zrobic siku, zacznie miauczec i wyskakuje jak porazony z kuwety. To ja go znowu do upadlego az w koncu zroib :P Chociaz to czasme nie skutkuje. Czy to normalne? Dzisiaj np byl tylko 2 razy, a starszy chyba z 5. Acha ale na kupke to poszedl juz sam i nawet nie musialem pilnowac ;p czy sie martwic? kuwety sa czyste, od razu czyszcze kazde wyproznienie. Sa dwie tez. co robic?

joker

 
Posty: 11
Od: Wto lip 19, 2011 13:53

Post » Śro lip 20, 2011 20:13 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

joker pisze:A jak juz go postawie, to kreeci sie niemilosiernie, juz sie zasadza jakby mial zrobic siku, zacznie miauczec i wyskakuje jak porazony z kuwety.

:? Trochę to niepokojące, bo tak wygląda w kuwecie kot, który ma problemy z pęcherzem.

Może pokazać go lekarzowi wet? Dałbyś radę złapać siki kociaka do badania?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39356
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 20, 2011 20:15 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

uuuu no to chyba niewykonalne zeby zlapac siki kotka hmm jak on wcale nie robi. ale ogolnie to zachowuje sie normlanie calkiem, razem z tamtym biegaja, jedza itp. kurcze zaczelm sie martwic, a u hodowcy podobno wszytsko ok bylo.

edit
wlasnie przypilnowalem, ze 3 razy spowrotem wklaalem malca i zrobil siusiu, ale nie jakies duze czy cos. bylo to 3-cie w caigu dnia. Acha a kupkal to juz 2 razy ;p . MArtwic sie mam? Czy poczekac jeszcze? to sa kociaki i problem z tymi sikami do zlapania by bylo. Acha w piatek mam obydwa na wizyte u weta zarezerwowana wiec nei wiem czy czekac do piatku czy juz jutro jechac z malym? ile w ogole kot powinine siusiac w ciagu dnia? Moze to przez ten upal dzisiaj? sam juz nei wiem. nastraszyliscie mnei troche z tymi nerkami - ale u takiego malego kociaka juz problemy z nerkami? kurde...

joker

 
Posty: 11
Od: Wto lip 19, 2011 13:53

Post » Śro lip 20, 2011 20:30 Re: Koty bracia - nie pamiętają się?

kurcze no nei wiem jak to nazwac, wkaldam go do kuwety, on kopie, kopie kopie, zasadzi sie jak do sikania, zacznie pomiakuiwac i wachac intensywnie kazdy rog, potem znowu kopie, zaasdzi sie i wychodzi.... to ja go znowu i tak do skutku az zrobi Razz nie wiem czym to jest spowodowane. zacyznam bzikowac ze cos mu jest.

joker

 
Posty: 11
Od: Wto lip 19, 2011 13:53

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 85 gości