» Pon lut 09, 2004 15:20
Bardzo mi sie podoba zdobnienie Cassie, ale musza zakceptowac to wszyscy domownicy, jutro napisze co postanowilismy.
Co do moich kotów to Ela jest dosyc dzika i nie znosi gosci, nie lubi byc noszona na rekach, ale czasami laskawie da sie poglaskac (szczególnie rano jak wstaje ma zwyczaj wskakiwania na lózko i poddawania sie pieszczota).
Mala Kasandra za to jest wesola za dwoje, bezposrednia niczego sie nie boi (nawet odkurzacza).
Zamierzam wystawiac kociaki, ale bardzo boje sie reakcji Eli na cale to zamieszanie i tlum kotów i ludzi. Jak sie uda to moze juz w marcu bedziemy na wystawie warszawskiej.
mala Kasia, Elka, Kasandra