Kot - czy na pewno się decydować?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 17, 2011 13:54 Re: Kot - czy na pewno się decydować?

Ja również nie polecam wam kota. Jeżeli największym problemem dla was jest niszczenie mebli i posikiwanie po kątach, to powiem tak: żaden z moich kocurów (kastratów) nie drapie mebli i nie znaczy terenu. Każdy natomiast SKACZE po meblach, chodzi po lakierowanym stole (wie, że mu nie wolno, ale jak nikt nie widzi, to...) - siłą rzeczy jakieś tam ślady zostają. Czasem puści pawika na środku pokoju albo na łóżku, może też nie zdążyć do kuwety, jak coś mu dolega.
Jeżeli kot jest kochany i się o niego dba, to straty są minimalne. Trzeba przycinać pazury (wtedy meble prawie się nie niszczą), zapewniać mu rozrywkę i pozwolić mu na niektóre mniej uciążliwe kocie dziwactwa, np. spanie w szafie albo darcie gazet - u mnie np. powoli rozszarpują na strzępy dywanik przed łóżkiem, ale za to nie niszczą kanapy.
Kot jest jak małe dziecko, tylko z ostrymi zębami i pazurami. I trzeba z nim postępować analogicznie, jak z dzieckiem.
Ja też mieszkam w bloku. Pierwsze pytanie, jakie sobie kiedyś zadałam brzmiało: jak się będzie czuł kot zamknięty na 10 godzin w małym mieszkaniu? Jak ty byś się czuł?

Coalla

 
Posty: 232
Od: Wto kwi 12, 2011 12:05
Lokalizacja: Warszawa-Praga Centrum

Post » Nie kwi 17, 2011 14:10 Re: Kot - czy na pewno się decydować?

No i jeszcze pozostaje sprawa alergii - zdarza sie, ze ujawnia sie dopiero po pewnym czasie po zamieszkaniu kota z nami. Trzeba to takze wziac pod uwage, zwlaszcza jak sie ma dzieci.

RAnia

 
Posty: 438
Od: Sob mar 08, 2008 3:56

Post » Nie kwi 17, 2011 14:11 Re: Kot - czy na pewno się decydować?

A ja uważam, że dobrze jest zadawać pytania i mieć wątpliwości :ok:
To o wiele lepsze, niż wzięcie kota, żeby się przekonać jak to będzie...

Jest wiele kotów do adopcji, o których już wiele wiadomo. Takich, które spędziły sporo czasu w domu zastępczym i można o nich powiedzieć, czy mają zapędy niszczycielskie, czy nie.
Ale nawet taki super grzeczny kot czasem coś zrobi, to tak jak z dzieckiem.
Może w tym wypadku lepiej poszukać kota rasowego o określonych predyspozycjach i z rzetelnej hodowli, żeby mieć pewność ze psychika zwierzaka jest zgodna z oczekiwaniami.

To kwestia priorytetów 8)
ale one też mogą się zmienić z czasem. Znam ludzi, którzy mieli okazję mieć kota i już nigdy nie chcą, ale też takich którzy nigdy wcześniej nie znali kotów a potem wpadli po uszy :ok:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie kwi 17, 2011 14:19 Re: Kot - czy na pewno się decydować?

Jak założyciela wątku interesują predyspozycje poszczególnych ras,to niech popyta w dziale Hodowcy Kotów.
Obrazek Obrazek
Obrazek

passa

 
Posty: 1900
Od: Wto maja 19, 2009 13:46
Lokalizacja: Opole

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości