Bardzo dziękuję za piękny bazarek
Elunia naprawdę dobrze się czuje po antybiotyku, charczy i smarka oczywiście, ale oko jest znacznie lepsze. No i apetyt ma niesamowity, zjada ilości niezwykłe, w kuwecie cały czas pojawiają się efekty...
Elunia jest miękka, cieplutka i mrucząca, choć nadal trzeba z nią delikatnie się obchodzić.
Lubi być w klatce. Stamtąd zerka ciekawie co się dzieje. Dziś był u niej w gościach Maciek, noskowali przez kratki.
Widziałam też, jak Elunia dostaje głupawki z radości i masakruje piłeczkę. To chyba znaczy, że jej dobrze u nas?
Kuleczka trochę mocniej smarka i chyba moje zamiary, żeby go szczepić, spełzną na razie na niczym. Jutro lub pojutrze zabieramy go do weta, bo mam poważne obawy, że oceniliśmy jego wiek źle, że on jest starszy, choć wygląda na kocie dziecko. Ząbki ma jak kot 2-3 letni. No nie wiem.
W każdym razie oba koty są kochane.