Dzięki OKI. Mnie one nie przeszkadzają, ale nie ma powodu, aby u mnie dłużej były.Są już zdrowe, bardzo kochane, Lena "zresocjalizowana".Coraz bardziej chyba wierzą,że to ich dom, są takie szczęśliwe.Rano zawsze przychodzą do łóżka razem z Manią, poprzytulają się, pomruczą.Potem jest śniadanko i zabawy, najchętniej kuleczkami z folii, chociaż Mania kocha tunel RC z piłeczką w środku.Po zabawie trzeba odpocząć, kotki więc wędrują na posłanka.Oj, długo śpią.Budzi je głód,dostają więc coś "na ząb', jest zabawa, potem drzemka i tak w kółko.
Tak najczęściej śpią Lara z Leną.

A Larcia lubi sobie poleżeć na łóżku

Mania i Larcia czasem udają,że się biją.
