2 małe TRI - proszę o zamknięcie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 11, 2010 19:46 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. POTRZEBNY KTOŚ DO ADOPCJI - DZIŚ!

Malutkie są już u mnie. Z pomocą Sinei (dziękuję :1luvu: ) udało się je wydostać, chociaż nie bez trudności. Są ogólnie w dość dobrym stanie. No i oczywiście są przepiękne. Dwie słodkie kuleczki, mix persa z dłuższą sierścią. Były tam tylko jeden dzień i naprawdę mam nadzieję, że nie złapały pp.

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 11, 2010 20:01 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. POTRZEBNY KTOŚ DO ADOPCJI - DZIŚ!

Kalla :ok:

I mocne kciuki za maluszki.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 11, 2010 20:11 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. POTRZEBNY KTOŚ DO ADOPCJI - DZIŚ!

kalla pisze:Malutkie są już u mnie. Z pomocą Sinei (dziękuję :1luvu: ) udało się je wydostać, chociaż nie bez trudności. Są ogólnie w dość dobrym stanie. No i oczywiście są przepiękne. Dwie słodkie kuleczki, mix persa z dłuższą sierścią. Były tam tylko jeden dzień i naprawdę mam nadzieję, że nie złapały pp.

Daj im przeciwiciała jak najszybciej, to pewniejsza niż nadzieja.
Surowicę z krwi kota albo caniserin.

Trzymam kciuki!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 11, 2010 20:54 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. Dzięki Kalla już nie :)

Trzymam mocne :ok: :ok:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 11, 2010 21:03 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. POTRZEBNY KTOŚ DO ADOPCJI - DZIŚ!

Jana pisze:
kalla pisze:Malutkie są już u mnie. Z pomocą Sinei (dziękuję :1luvu: ) udało się je wydostać, chociaż nie bez trudności. Są ogólnie w dość dobrym stanie. No i oczywiście są przepiękne. Dwie słodkie kuleczki, mix persa z dłuższą sierścią. Były tam tylko jeden dzień i naprawdę mam nadzieję, że nie złapały pp.

Daj im przeciwiciała jak najszybciej, to pewniejsza niż nadzieja.
Surowicę z krwi kota albo caniserin.

Trzymam kciuki!

Na razie nie ma takiej potrzeby. Były już u Weta i ocenił je, że są w dobrym stanie. Na chwilę obecną nic nie wskazuje, aby miały pp. Oprócz kociego kataru nic im nie dolega. Dostały na to antybiotyk i krople do oczu. Mają apetyt i właśnie zwiedzają pokój, w którym zostały zainstalowane i rozrabiają.

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 11, 2010 21:11 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. Dzięki Kalla już nie :)

One tylko na tych zdjęciach wyglądają tak tragicznie. W rzeczywistości są według mnie i Pani weterynarz, która je widziała w dobrym stanie. I mam nadzieję, że się nie mylimy. Dawanie surowicy kotom, u których nie ma podejrzenia pp dlatego, że były w miejscu, którym jest epidemia jest chyba przedwczesne. Gdyby coś się działo to natychmiast ją dostaną.

Dziękujemy za wszystkie :ok: i prosimy o jeszcze i ciepłe myśli, żeby maluszki doszły szybko do siebie. Są rzeczywiście prześliczne, w niezwykłych kolorach. Jedna dziewczynka jest beżowo-niebiesko-biała, a druga rudo-czarno-biała. Patrząc na te kuleczki wierzyć się nie chce, że ktoś mógł je wyrzucić.
Ostatnio edytowano Pt lis 12, 2010 2:27 przez kalla, łącznie edytowano 1 raz

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 11, 2010 21:33 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. POTRZEBNY KTOŚ DO ADOPCJI - DZIŚ!

kalla pisze:
Jana pisze:
kalla pisze:Malutkie są już u mnie. Z pomocą Sinei (dziękuję :1luvu: ) udało się je wydostać, chociaż nie bez trudności. Są ogólnie w dość dobrym stanie. No i oczywiście są przepiękne. Dwie słodkie kuleczki, mix persa z dłuższą sierścią. Były tam tylko jeden dzień i naprawdę mam nadzieję, że nie złapały pp.

Daj im przeciwiciała jak najszybciej, to pewniejsza niż nadzieja.
Surowicę z krwi kota albo caniserin.

Trzymam kciuki!

Na razie nie ma takiej potrzeby. Były już u Weta i ocenił je, że są w dobrym stanie. Na chwilę obecną nic nie wskazuje, aby miały pp. Oprócz kociego kataru nic im nie dolega. Dostały na to antybiotyk i krople do oczu. Mają apetyt i właśnie zwiedzają pokój, w którym zostały zainstalowane i rozrabiają.

Kalla, nie rozumiesz.
Teraz nie mają objawów i świetnie. Ale za kilka dni mogą się zacząć wymioty, wtedy już będzie wiadomo że są chore. Oczywiście, nie muszą zachorować, jednak ja piszę o prewencji - czyli zapobieganiu.
Jeżeli na Paluchu koty umierają na pp to te koteczki najprawdopodobniej już się z wirusem zetknęły. A to znaczy, że istnieje realne zagrożenie. Jeśli już zachorują, to będziesz walczyła o ich życie. Podając im surowicę dziś albo jutro - unikniesz tego zagrożenia. Zagrożenia życia.

Dopiero za 2 tygodnie będziesz miała pewność, o ile te kociaki nie zachorują wcześniej. Dasz radę tyle czekać?

Ja, jak i wiele innych osób prowadzących DT, przy zagrożeniu pp podaję surowicę żeby uchronić kota przed zachorowaniem, jeśli wiem, że był narażony na kontakt z wirusem. Nie czekam na rozwój wydarzeń, czy kot zachoruje czy nie...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lis 11, 2010 21:44 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. POTRZEBNY KTOŚ DO ADOPCJI - DZIŚ!

Teraz nie mają objawów i świetnie. Ale za kilka dni mogą się zacząć wymioty, wtedy już będzie wiadomo że są chore. Oczywiście, nie muszą zachorować, jednak ja piszę o prewencji - czyli zapobieganiu.
Jeżeli na Paluchu koty umierają na pp to te koteczki najprawdopodobniej już się z wirusem zetknęły. A to znaczy, że istnieje realne zagrożenie. Jeśli już zachorują, to będziesz walczyła o ich życie. Podając im surowicę dziś albo jutro - unikniesz tego zagrożenia. Zagrożenia życia.

Dopiero za 2 tygodnie będziesz miała pewność, o ile te kociaki nie zachorują wcześniej. Dasz radę tyle czekać?

Ja, jak i wiele innych osób prowadzących DT, przy zagrożeniu pp podaję surowicę żeby uchronić kota przed zachorowaniem, jeśli wiem, że był narażony na kontakt z wirusem. Nie czekam na rozwój wydarzeń, czy kot zachoruje czy nie...[/quote]
Ok. Dziękuję za radę. Moja kotka, która jest regularnie szczepiona może być dawcą?

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 11, 2010 21:45 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. Dzięki Kalla już nie :)

trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lis 11, 2010 21:51 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. POTRZEBNY KTOŚ DO ADOPCJI - DZIŚ!

kalla pisze: Ok. Dziękuję za radę. Moja kotka, która jest regularnie szczepiona może być dawcą?

Jeżeli jest zdrowa i szczepiona była niezbyt dawno (tak do pół roku) to jak najbardziej. Na porcję surowicy pobiera się ok. 5 ml krwi, po odwirowaniu podaje się pod skórę. Albo można podać caniserin, tylko z dostępnością chyba kiepsko :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt lis 12, 2010 17:03 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. Dzięki Kalla już nie :)

Kalla, daj im surowicę. Kontakt z pp miały na 100%. Jak zachorują będzie ZA PÓŹNO.
AnielkaG
 

Post » Pt lis 12, 2010 17:51 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. Dzięki Kalla już nie :)

W poniedziałek dostaną caniserin. Wcześniej niestety nie uda mi się załatwić. Chyba, że ktoś mógłby mi pomóc, żeby dostały wcześniej. Dziś byłam zmuszona wziąć je do pracy. Małe niestety same nie jedzą. Wymagają karmienia. I oczywiście malutkie zauroczyły wszystkich. Poza tym apetyt im dopisuje, rozrabiają, podgryzają się wzajemnie lub gonią, interesują się otoczeniem, mruczą wzięte na ręce i ugniatają łapkami. Kiedy się do nich mówi tak śmiesznie przekrzywiają łepki i patrzą się tymi wielkimi oczami. Ma się wrażenie, że z uwagą słuchają. Nie można się w nich nie zakochać.

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 12, 2010 23:32 Re: 2 małe TRI - W SCHRONIE. Dzięki Kalla już nie :)

kalla pisze:W poniedziałek dostaną caniserin. Wcześniej niestety nie uda mi się załatwić. Chyba, że ktoś mógłby mi pomóc, żeby dostały wcześniej. Dziś byłam zmuszona wziąć je do pracy. Małe niestety same nie jedzą. Wymagają karmienia. I oczywiście malutkie zauroczyły wszystkich. Poza tym apetyt im dopisuje, rozrabiają, podgryzają się wzajemnie lub gonią, interesują się otoczeniem, mruczą wzięte na ręce i ugniatają łapkami. Kiedy się do nich mówi tak śmiesznie przekrzywiają łepki i patrzą się tymi wielkimi oczami. Ma się wrażenie, że z uwagą słuchają. Nie można się w nich nie zakochać.

surowice mozesz zdobyc szybciej jakby co :) znajdz tylko zdrowe, niedawno szczepione koty. Tylko nie wiem jaka lecznica odwiruje ją - uwazaj tez, niektorych nie polecam, bo mozna tam koncertowo zarazic kociaki pp (jesli sie z nia jeszcze nie zetknely)....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Sob lis 13, 2010 22:00 Re: 2 małe TRI - już nie w schronie. POTRZEBNY CANISERIN!!!

moja lecznica ma wirówkę, nie było pp w tym roku
czynne jutro do 20
AnielkaG
 

Post » Nie lis 14, 2010 9:54 Re: 2 małe TRI - już nie w schronie. POTRZEBNY CANISERIN!!!

AnielkaG pisze:moja lecznica ma wirówkę, nie było pp w tym roku
czynne jutro do 20

A możesz powiedzieć, która to lecznica?

kalla

 
Posty: 302
Od: Pon wrz 19, 2005 12:34
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt, Hana, koszka, nfd i 47 gości