POZNAŃ -byly 3 maluszki, 2 nie zyja,zostal jeden- ma miec DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 26, 2010 12:53 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ - pomoc w łapance, potrzeba DT

:ok:
Jak się nie uda to jutro moge zadzialac

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Wto paź 26, 2010 13:04 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ - pomoc w łapance, potrzeba DT

koconek pisze::ok:
Jak się nie uda to jutro moge zadzialac


Ok, w takim razie ja czekam na kolejne wieści od Ani i od razu napiszę w wątku, jak się sprawy mają.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 26, 2010 13:10 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ - pomoc w łapance, potrzeba DT

A może ten drugi tylko się gdzieś schował? Są pewni, że nie żyje? :(

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Wto paź 26, 2010 13:15 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ - pomoc w łapance, potrzeba DT

MartaK pisze:A może ten drugi tylko się gdzieś schował? Są pewni, że nie żyje? :(


Z maila wynika, że już od jakiegoś czasu, jest tylko jeden kociak.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 26, 2010 18:14 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ - pomoc w łapance, potrzeba DT

Wiadomo już coś?
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 26, 2010 18:53 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ - pomoc w łapance, potrzeba DT

Nic nie wiem. Napisałam maila, czekam na odpowiedź.

:(

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 26, 2010 20:21 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ - pomoc w łapance, potrzeba DT

dostalam przed chwila sms od Ani - nie dali rady zlapac, po poludniu sie gdzies schowal i juz sie nie pokazal.

jutro rano wlasciwie ostatnia szansa :( jutro Ania wyjezdza na wszystkich swietych, wroci dopiero we wtorek :(

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Wto paź 26, 2010 20:36 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

Mam nadzieję, że maluch da radę!! a ja właśnie wróciłam z dworu, dokarmiałam bezdomniaki - zakiciałam - wybiegły 2 malutkie czarne cosie, jednego udało mi się złapać - myślę, że ma ok.1,5 - 2 miesięca - drugiego próbowałam złapać przez godzinę, ale nie udało mi się :( Zupełnie nie wiem co zrobić? jak go złapać? i co z maluchami? może ktoś jeszcze chciałby przy okazji zaoferować DT? ja mam 6 kotów i jeszcze muszę złapać kotkę na sterylkę aborcyjną i już nie wiem co zrobić :(
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 27, 2010 6:17 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

Trzymam mocno kciuki za łapankę!! Oby tylko kociak był i dał się złapać! :ok: :ok: :ok: :ok:
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 27, 2010 7:43 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

Szkoda, właściwie to trzeba było łapać kociaki, dopóki były, a potem szukać pomocy, bo ich szanse malały z każdym dniem, dziś w nocy było minus sześć stopni.

:(

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 27, 2010 9:33 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

Napisała Ania. Kotek stawił się rano na jedzenie, ale ponieważ Ania jest w pracy i nie ma gdzie go przechować, został na dworze i dopiero po godz. 17 Ania znów będzie go łapać. Kurcze, gdybym nie była uziemiona w domu z małą, to chyba bym sama tam pojechała, bo jeśli dziś wieczorem też się nie uda, to co...

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 27, 2010 9:37 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

Oj, to niedobrze :(
A ja myślałam, że dogadałyście się z koconek na łapankę :(
A czy mogłabyś ich poprosić, żeby spróbowali złapać kociaka do jakiegoś pudełka chociaż, a ja spróbuję po niego podjechać najszybciej jak się da?
Problem to okazja w przebraniu.

KMagda

 
Posty: 3156
Od: Śro kwi 28, 2010 10:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 27, 2010 9:38 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

KMagda pisze:Oj, to niedobrze :(
A ja myślałam, że dogadałyście się z koconek na łapankę :(
A czy mogłabyś ich poprosić, żeby spróbowali złapać kociaka do jakiegoś pudełka chociaż, a ja spróbuję po niego podjechać najszybciej jak się da?


Ok, zaraz napiszę.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 27, 2010 9:41 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

KMagda pisze:A ja myślałam, że dogadałyście się z koconek na łapankę :(


Ja wczoraj zniknęłam z forum około godz. 21 i potem już nie miałam okazji usiąść do Internetu...

:(

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 27, 2010 10:27 Re: POZNAŃ - 2maluszki ZAMARZAJĄ -potrzebna łapanka w srode rano

Olinka pisze:Napisała Ania. Kotek stawił się rano na jedzenie, ale ponieważ Ania jest w pracy i nie ma gdzie go przechować, został na dworze i dopiero po godz. 17 Ania znów będzie go łapać. Kurcze, gdybym nie była uziemiona w domu z małą, to chyba bym sama tam pojechała, bo jeśli dziś wieczorem też się nie uda, to co...

Olga, nie masz wrażenia, że ludziom z forum zależy bardziej niż samym zainteresowanym?

Najłatwiej jest narobić rabanu, że kociaki zamarzają, a potem niech je inni wyłapią i wezmą na przetrzymanie.
Wkurza mnie, że nawet ze złapaniem tych kociaków jest taki wieeeeelki problem :?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości