
Jak się nie uda to jutro moge zadzialac
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
koconek pisze::ok:
Jak się nie uda to jutro moge zadzialac
MartaK pisze:A może ten drugi tylko się gdzieś schował? Są pewni, że nie żyje?
KMagda pisze:Oj, to niedobrze
A ja myślałam, że dogadałyście się z koconek na łapankę
A czy mogłabyś ich poprosić, żeby spróbowali złapać kociaka do jakiegoś pudełka chociaż, a ja spróbuję po niego podjechać najszybciej jak się da?
KMagda pisze:A ja myślałam, że dogadałyście się z koconek na łapankę
Olinka pisze:Napisała Ania. Kotek stawił się rano na jedzenie, ale ponieważ Ania jest w pracy i nie ma gdzie go przechować, został na dworze i dopiero po godz. 17 Ania znów będzie go łapać. Kurcze, gdybym nie była uziemiona w domu z małą, to chyba bym sama tam pojechała, bo jeśli dziś wieczorem też się nie uda, to co...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości