5 KOCIĄT Z DOMU DO ROZBIÓRKI,JUŻ W DT,SZUKA KOCHAJĄCYCH DS !

Puszczam link w świat, mam nadzieję że coś się znjadzie

**Adopcje: 9 >>**

Dzięki wielkie za kciuki

Są maluchom potrzebne

Właśnie założyliśmy im ogłoszenie na Allegro.
Oto link

http://www.allegro.pl/item1076655997_7_ ... omkow.html

Już chyba komplet miejsc na ogłoszenia w necie... Alegratka,Allegro,Gumtree,Adopcje Miau.
Zostało nam jeszcze rozklejanie po okolicznych drzewach,wetach....

Anuuusia pisze:Puszczam link w świat, mam nadzieję że coś się znjadzie

Anuuusia wielkie dzięki

Ps.Dziękujemy za wklejanie naszego banerku u siebie w profilu

Do tej pory odezwały się dwie Panie z Gumtree,z czego jedna orientacyjnie,a druga chce czarną koteczkę

Jesteśmy umówione na niedzielę na rozmowę. A tak cisza....

**Adopcje: 9 >>**

Odezwała się jeszcze jedna osoba chętna na burą koteczkę.Jeżeli wszystko pójdzie ok,to dwa z 7 znajdą już swoje domki

Szukamy nadal....

ASK@ dzięki za kciuki

Pogodnego weekendu

Trzymam kciuki za maluszki i za domki dla nich. :ok:

Tylko tyle mogę zrobić.

**Adopcje: 9 >>**

**Adopcje: 9 >>**

za domek szybki i najlepszy.

Aga a byłaś z nimi u weta?Jak uszy, odrobaczenie, ew szczepienia... Boje sie,ze DS nie zawsze doprowadza kociaka do użytku. Nawet nie dlatego, ze złe są, ale z czystego lenistwa i odkładania wizyty na kolejny dzień.

Albo potem reklamację złożą, że kot nie do końca doskonały.

hanelka pisze:Trzymam kciuki za maluszki i za domki dla nich.
Tylko tyle mogę zrobić.

Dzięki dziewczyny za kciuki :ok:

Dobre i to

Dobrze,że Wy chociaż trzymacie z ASK@ kciuki,bo mało osób tu zagląda.Niestety...

ASK@ pisze::ok:
za domek szybki i najlepszy.

Aga a byłaś z nimi u weta?Jak uszy, odrobaczenie, ew szczepienia... Boje sie,ze DS nie zawsze doprowadza kociaka do użytku. Nawet nie dlatego, ze złe są, ale z czystego lenistwa i odkładania wizyty na kolejny dzień.

U weta jeszcze nie byliśmy...ale się wybieramy w tym tygodniu.Uszka są czyściutkie

Podaliśmy po dawce pasty na odrobaczanie.Ogólnie kociaki są czyste i zdrowe,jedynie jeden burasek ma jakiś problem z oczkami,bo ciągle mu ropieją ( od urodzenia).Przemywamy mu delikatnie rumiankiem. Właśnie też i z jego powodu idziemy z maluchami do weta.Zresztą musimy się jeszcze upewnić całkowicie co do płci kociaków,bo mamy jakieś małe wątpliwości.
Co do szczepień,to jeszcze troszkę za wcześnie.
A co do wątpliwości ,czy DS załatwi to w odpowiednim czasie,to uzgadniamy to już na początku rozmów i na pewno będzie to ujęte w umowie adopcyjnej i pod naszą kontrolą.Odezwały się dwie Panie,tak jak pisałam wcześniej i obie były tego samego zdania i nie protestowały,że będą "kontrolowane".A są z okolic,wiec niedaleko... Jedna Pani od początku sama stwierdziła,że chce sama szczepić kociaka u swojego weta,bo już miała wcześniej kotkę (odeszła za TM

)Pani mieszka w dalekim Otwocku,na uboczu ( z dala od głównych ulic) w domu prywatnym i chce burą kotkę (do sterylizacji ) która będzie wychodziła do ogrodu. Druga Pani z Otwocka (obecnie mieszka w Wawie) chce czarna kotkę do bloku ( niewychodzącą).Pani ta w styczniu 2010 zaadoptowała już jedna koteczkę ( jeszcze nie wiemy skąd i jaką) i stwierdziła,że jej kicia musi mieć towarzystwo,a i ona sama chce mieć dwa ogony

Może uda nam się namówić Panią co chce wziąć buraskę,aby wzięła dwa ogony :twisted:

Miały by raźniej

Ogólnie umawiamy się teraz na rozmowy i ( po stwierdzeniu ,ze wszystko OK i po weryfikacji domków) za tydzień zaczniemy oddawać maluchy do domków. Mają teraz już 4 tygodnie i właśnie zaczynają same podjadać KITCE z miski mokrą karmę i popijać jej mleko z miski.Zresztą co nas zaczęło martwic Kitka coraz mniej je karmi sama.A ponieważ maluchy są coraz bardziej samodzielne i robią się "wszędobylskie" musimy na cito szukać im dobrych domków.A czas nagli,bo tak jak pisałam mają wyburzać ten dom,tylko nie wiadomo kiedy.Może to być jutro,za miesiąc,a może i za ...Nie wiadomo...Po prostu wkroczy ekipa ze spychaczem i :strach:

. Agneska wie jak to wygląda,bo była tam z nami na jesieni na łapance.Masakra....

hanelka pisze:Albo potem reklamację złożą, że kot nie do końca doskonały.

Wywiesimy tabliczkę

PO ODEJŚCIU OD FURTKI REKLAMACJE NIE BĘDĘ UWZGLĘDNIANE :ryk:

Ale tak na poważnie idziemy na kontrolę ,a szczepionki pozostawiamy w gestii DS.Jak na razie są trochę za małe. Gdyby był problem ze znalezieniem DS ,wtedy sami zaszczepimy maluchy.

5 KOCIĄT Z DOMU DO ROZBIÓRKI,JUŻ W DT,SZUKA KOCHAJĄCYCH DS !

Kto przegląda forum