
Szkoda tylko, że masz taki problem

NIe bardzo potrafię Ci pomóc, trzymam kciuki za kicię

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nelly pisze: Nie pojadę do P. Piotra, ponieważ nie chcę drugi raz zjawiać się z kotem, któremu nie wiadomo co jest.
Kazia pisze:Nelly pisze: Nie pojadę do P. Piotra, ponieważ nie chcę drugi raz zjawiać się z kotem, któremu nie wiadomo co jest.
Nelly...
Jakby bylo wiadomo, co jest, to nie potrzebowałbyś weta, tylko leki na zamowienie...
Chyba to wlaśnie weta dzialka stwierdzić, co jest kotu?
A jak jeden wet nie wie, to trzeba poszukać takiego, który będzie wiedział...zwykłą przypadlość zdiagnozuje prawie każdy, a nietypową tylko naprawde dobry lekarz.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 76 gości