[Kraków] Pilnie potrzebny dom (stały / tymczasowy)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 16, 2010 15:08 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

szkoda[*]

Spokój i bezpieczeństwo robią najwięcej.Dobre jedzenie takze.
Trzymam kciuki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon maja 17, 2010 10:26 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

dzięki Fundacji Zwierzęta Krakowa i pani Nehring koteczka właśnie jedzie na sterylkę do pana Lisa :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 17, 2010 10:42 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

kciuki za sterylke.Nie za wcześnie trochę.zawsze sie martwie,że za słabe na ciachanie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon maja 17, 2010 11:06 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

no i za wcześnie :( nie podejmie się ciecia

tak zalecała pierwsza wetka , ze względu na ryzyko obumarcia ciąży :?
w takim razie musimy uzbierać na kontrole USG i wtedy podjąć decyzje - nie widzę innego wyjścia
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 17, 2010 11:20 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

Ciachanie zalezy od jej fizycznej sprawnosci po urazie i ok.10 dni od odstawienia antybiotyku. A nie pomyślałam o obumarciu ciąży.
Cholerka, jest problem!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon maja 17, 2010 12:08 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

wet Lis ja widział tylko przez kratki kontenerka plus dostał wypis wcześniej tu przytaczany - wetka z hyraxa obserwuje ją codziennie przy podawaniu zastrzyków - ona będzie musiała podjąć decyzje jako lekarz

a my zebrać środki ;)
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 18, 2010 16:46 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

Kotka już po zabiegu, wszystko wygląda że poszło w porządku, jest jeszcze oszołomiona i zdezorientowana. Wlazła do kuwety i tam śpi 8O :lol:

Dobrze jednak ze nie czekaliśmy ze sterylizacją, płody były martwe, a w macicy pojawiła się już ropa.

Wieczorem zrobie jakąś fotkę i umieszcze, póki co idę obiad jeść. :ok:
Obrazek

hyena

 
Posty: 37
Od: Pon maja 30, 2005 22:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 18, 2010 17:55 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

:ok:
super :D

jak sie nie ewakuuje :wink: to zamykam dzisiaj licytacje - fanty juz spakowane na wszelki wypadek :twisted:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 18, 2010 19:21 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

A tak oto wyglądamy dziś:

Obrazek

Ah, i wypis jak kto ciekawy:

Obrazek
Obrazek

hyena

 
Posty: 37
Od: Pon maja 30, 2005 22:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 19, 2010 9:12 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

dobrze że ją cichnął, potem to tylko problemy i tragedia mogłą być. Wystarczy kotce to co przeszła.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Śro maja 19, 2010 17:47 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

Jak widzę sterylki podjęła się jednak wetka prowadząca.
W sumie dobrze, bo ona chyba "zna" kotkę najlepiej...
No może poza Tobą ;)
To teraz trzeba zakasać rękawy i pomóc zebrać pieniążki na dalsze leczenie,
bo przy tej ranie to pewnie będzie jeszcze sporo pracy
i kotka musi by pod stalą opieka weta.
Ale dobrze, że najgorsze już za nią i ma opiekę.
Miała cholerne szczęście w nieszczęściu, że na Ciebie trafiła...


Jak się czuje dziś czarna panna?
Mam nadzieję, że pomalutku dochodzi do siebie.
Czekam na wieści, oby jak najlepsze.

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro maja 19, 2010 21:38 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

Pomału do siebie dochodzi, dziś jest trochę żywsza, je i prosi o więcej, ale daję zgodnie z zaleceniami.

Rana goi się dobrze (tak mi powiedziano, nie znam się), ale paskudna jest jak [tu wstawić według uznania: Kaczyński, Palikot, Niesiołowski, Rydzyk itp.].

Trochę płacze, ale po zabiegu to chyba normalne że boli?

Ogólnie to zadowolona nie jest, codziennie kłuta, przewracana, do pudełka, z pudełka, deszcz, kaftan, wenflon...ehhh sam bym był wkurzony. Ale ważne że jest z nią lepiej. Dam jutro jakieś zdjęcie jak coś dobrego uda mi się pstryknąć.
Obrazek

hyena

 
Posty: 37
Od: Pon maja 30, 2005 22:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 19, 2010 21:45 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

trzymam kciuki za koteczke!

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Czw maja 20, 2010 21:26 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

A tu mamy coś z dziś :

(wszystkie zdjęcia po adresem hyena44.fotosik.pl)

ObrazekObrazek
Obrazek

hyena

 
Posty: 37
Od: Pon maja 30, 2005 22:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 21, 2010 7:07 Re: Potrzebna pilna pomoc z odratowaną dzikuską (kraków)

trzymaj sie malutka!paskudna rana, długo zanieczyszczona to i goi sie trudniej.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56050
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 117 gości