Delikwent - znalazł dom u spinca.

[Agn]

Hop po domek.

Niech ktoś się zlituje...


[ ]

[ola19]

Delikwent czeka,aż komuś skruszeje serducho

[dorota13]

hop

[mirka_t]

Czy ktoś może próbuje znaleźć dla tego kota inny dt? Po prostu chciałabym wiedzieć na co mogę liczyć. W Bydgoszczy nie znajdę nikogo kto by przejął kocurka, wykastrował i wyadoptował. Mogę liczyć tylko na pomoc ludzi z forum.

[villemo5]

Prosimy o pomoc!

[dolabra]

jakby co to pokryje koszty kastracji.

[Bella & Timonka]

Delikwentowi nie przypadł do gustu wiklinowy koszyk, ale sam kocyk zyskał jego aprobatę. Kocurek pięknie mruczy i pozwała głaskać się po brzuchu. Możliwe, że ma dopiero koło roku, bo jądra są nieduże.

Nie za wygodnie ma

[mirka_t]

Lubi leżeć rozluźniony. Jak dla mnie jest zbyt spokojny, za dużo śpi i prawdę mówiąc martwi mnie to, bo to pewnie wpływ stresu a od niego łatwo do choroby.

[Bella & Timonka]

W sumie dobrze że jest spokojny, powienien szybciej domek znalęźć za to że nie broi

[ola19]

Dalej warczy na koty?

[mirka_t]

Niewiele.

[villemo5]

A mógłby ktoś go poogłaszać?

[mirka_t]

Villemo5 pamiętaj, że nie jest wykastrowany. Na ogłoszenia odpowiedzą "zwykli" ludzie, dla których kastracja wcale nie musi być priorytetem, choć niby się na nią zgodzą. Na ogół też normalnym dla ludzi jest otwarte okno czy balkon, gdy robi się ciepło a kot znowu może wylądować na ulicy tylko w innej dzielnicy lub mieście.

[sous_sol]

Czyli przewidujesz domki tylko forumowe?

[mirka_t]

Dom musi być sprawdzony lub pod kontrolą kogoś zaufanego, kto dopilnuje kastracji. Nie chcę aby kot znowu trafił na ulicę, bo poszedł na kotki lub wypadł z okna.