Jeden kot czy dwa??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Jeden kot czy dwa?

Ankieta wygasła Nie kwi 18, 2010 19:41

Jeden kociak
0
Brak głosów
Dwa kociaki
64
100%
 
Liczba głosów : 64

Post » Nie kwi 11, 2010 12:48 Re: Jeden kot czy dwa??

Oczywiście w ankiecie zaznaczyłam, że dwa :mrgreen: Uzasadnienie tutaj. Grollas, widzę, że jesteś z Bydgoszczy. Jeśli nie masz jeszcze upatrzonych konkretnych kotów, zapraszam na stronę Kociej Doliny http://www.kociadolina.pl/adopcje.html Może to u nas czeka na Ciebie wymarzony dwukot? :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 11, 2010 15:03 Re: Jeden kot czy dwa??

Dwa to minimum :ok:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie kwi 11, 2010 16:00 Re: Jeden kot czy dwa??

alix76 pisze:2, najlepiej rodzeństwo :mrgreen: - mają towarzystwo, kiedy Cię nie ma, bawią się i walczą ze sobą a do Ciebie przychodzą po pieszczoty :wink: no i mniej szkód w mieszkaniu, bo się nie nudzą. Większy koszt odczuwalny głównie przy wizytach weterynaryjnych - trzeba szczepić, odrobaczać itd. równocześnie. Poza tym - sama radość :1luvu:


Ja mam rodzeństwo, dzisiaj mijają równe 3 miesiące odkąd je przygarnąłem, a za 4 dni kończą pół roku. Koszty wychodzą niecałe x2 jeśli chodzi o "eksploatację" w porównaniu z jednym kotem - żwirek, żarcie, opieka weterynaryjna. Wyprawka to praktycznie ten sam koszt, bo czy jeden, czy więcej kotów to i tak trzeba ją zrobić.

Co do szkód to nie mam pojęcia jak wyglądają przy jednym kocie, natomiast moje robią szkody w mieszkaniu. Najczęściej właśnie w przypadku swoich wspólnych gonitw po mieszkaniu. :) No i trochę kapa jak czasami w nocy włączy im się tryb pościgowy, w pojedynkę raczej kot sam z sobą by tak nie biegał. :D
Obrazek

DamianB

 
Posty: 21
Od: Czw sty 14, 2010 0:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 11, 2010 18:30 Re: Jeden kot czy dwa??

Jeden kot jest bardziej uciążliwy dla właściciela.Nie zawsze mam czas lub ochotę się bawić,a kot się nudzi i potrafi być bardzo namolny,nie chcę używać dosadniejszego określenia,to forum publiczne.Pozostawiony sam w domu musi gdzieś wyładować energię i łobuzuje.Kotki Damiana są młodziutkie i chwilę musi potrwać zanim będą spokojniejsze.Gdyby był tylko jeden na pewno straty byłyby większe.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56140
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 11, 2010 19:24 Re: Jeden kot czy dwa??

Witam w lutym adoptowałam dwie dorosłe kotki perskie i jestem zadowolona,że są dwie. Jeśli nie ma nas w domu potrafią razem się bawić,a jeden to nie miałby co robić i by broił, skakał po firanach, drapał meble, a tak nie mają z tym problemu. I zawsze jest raźniej nawet nam samym. Zawsze jak jedna się na nas obrazi zostaje druga :lol:

Bella & Timonka

 
Posty: 30
Od: Pt kwi 02, 2010 21:34
Lokalizacja: Grudziądz

Post » Czw kwi 15, 2010 12:01 Re: Jeden kot czy dwa??

Oczywiście, że dwa to minimum. Kocia miłość to piękna sprawa. Zawsze się rozczulam jak widzę moje biało czarne psoty myjące sobie uszy lub wtulające pysie w siebie. Są na prawdę szczęśliwsze! :1luvu: I lepiej się wychowują. Z moją pierwszą kotką miałam problemy. Od razu uległy poprawie jak tylko trafiło do mnie jedno kocię od Plusi :)
Obrazek & Obrazek Zapraszają!

Bandytka

 
Posty: 255
Od: Nie sty 11, 2009 14:29
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lut 12, 2016 21:16 Re: Jeden kot czy dwa??

Pewno dostanę złotą łopatę za odkopywanie :D Ale ten temat to pierwszy który wypluła mi wyszukiwarka ;) Pomóżcie mi prosze rozpatrzyć sprawę z nieco innej strony.

Jestem przyszłą kocią matką adopcyjną :D - i ze względu na to, że w kupie siła, we dwójkę zawsze raźniej,a ja ze Swoim pracujemy tak, że przez jakieś 7 h nikogo w domu nie ma, oraz inne zalety posiadania kociego duetu - planowałam zaadoptować zgrany pakiecik w ilości sztuk 2.

Teraz zaczęłam rozpatrywać scenariusz ciemniejszy- albowiem kącik to nie mój,a wynajmowany(właścicielka mieszkania o kotach wie, wyraziła zgodę nawet na stado), ale jakby po tych 2 latach zaszła sytuacja, że jednak muszę pakowac manatki i zabierać się z mieszkania... to wydaje mi się, że dla znajomych czy dla rodziców u których bym się tymczasowo zahaczyła, bardziej "lekkostrawna" byłabym z jednym kotem niż z dwoma. Wiem, że nie ma co czarnowidztwa snuć ale wolę wszystko przetrawić zawczasu... Może w takiej sytuacji lepiej byłoby skupić się na jednym kocie, z aspiracjami na kociego jedynaka?
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9393
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pt lut 12, 2016 21:57 Re: Jeden kot czy dwa??

Ogólnie na pewno kotom żyje się lepiej w duecie. Co warunków lokalowych to wiadomo najlepiej na swoim i trudno tu coś doradzić, zależy na ile jesteś zdeterminowana na posiadanie dwóch kotów. Bo jak będzie potrzeba to i pewnie dasz sobie radę z w/w problemami. Poza tym 7h to nie tak dużo. Ludzie znikają na znacznie więcej z mieszkań.

Szwagier

 
Posty: 514
Od: Czw wrz 04, 2014 2:00

Post » Pt lut 12, 2016 22:01 Re: Jeden kot czy dwa??

Z doświadczenia Ci powiem, że nie ma różnicy.
Jeśli właściciel mieszkania zgadza się na kota, to nigdy nie spotkałam się z sytuacją, że na dwa nie. Jeśli się zgadza, to się zgadza, a jeśli nie- to na jednego też nie. Z rodzicami Ci nie doradzę, bo to Ty ich znasz ;)
Podobnie jeśli chodzi o logistykę. Jak się przeprowadzasz z jednym kotem, to z dwoma też da radę, ale przy mobilnym trybie życia nie zdecydowałabym się na więcej niż dwa, bo to już się robi większe przedsięwzięcie.
Wyjeżdżałam do pracy na dłuższy czas, z dwoma kotami. Wynajmowałam w tym czasie 3 mieszkania. Owszem, były przypadki, że na starcie już właściciel nie zgadzał się na koty, ale jeśli się zgadzał, to nie miał również nic przeciwko zabezpieczeniu siatkami okien i balkonów.

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39511
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob lut 13, 2016 8:26 Re: Jeden kot czy dwa??

Właścicielka tego mieszkania się zgodziła, ale wiem, że inni nie zawsze są tak chętni.

Jako gówniara wiecznie prosiłam rodziców o kotka, ale odmawiali, bo kot to zwierze które MUSI wychodzić, a my mieszkamy w bloku w centrum miasta - teraz moja siostra ma kota niewychodzącego i przyjeżdża z nim 2 razy w roku, przekonali się, że niewychodzącemu kotu krzywda się nie dzieje i, że kot jest mniej upierdliwy "w obróbce" niż pies i nawet tata bąkną do mamy, że jeżeli na naszego pieska kiedyś przyjdzie czas to może by sobie kotka wzięli. Ale jakbym im się do małego mieszkania znów zwaliła z 2 sierściuchami to nie wiem co by było ;) (nasz piesek jest kotolubny, nie wiem jak w drugą stronę bo kotów jeszcze nie mam)
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9393
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Sob lut 13, 2016 8:58 Re: Jeden kot czy dwa??

A jaki masz obecnie okres wypowiedzenia umowy wynajmu? Bo standardowo w umowach jest 1 miesiąc. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w większym mieście spokojnie znajdziesz w przeciągu miesiąca mieszkanie, gdzie właściciel zgodzi się na koty (jak zgadza się na jednego, to przedstaw mu argumenty, dlaczego dwa koty to lepsze rozwiązanie ;) ).
Z moich obserwacji (często sobie przeglądam olx ;) ) wynika, że jeśli właściciel wpakował kasę w ładne odremontowanie mieszkania, w nowe meble itp., to najczęściej nie chce zwierząt i dzieci (i w tym przypadku czynsz też jest dość duży). Natomiast w mieszkaniach w średnim standardzie raczej właściciele nie mają takich zastrzeżeń ;)

tomek_szczecin

 
Posty: 199
Od: Śro sty 20, 2016 11:18

Post » Sob lut 13, 2016 8:59 Re: Jeden kot czy dwa??

Fatka pisze:Pewno dostanę złotą łopatę za odkopywanie :D Ale ten temat to pierwszy który wypluła mi wyszukiwarka ;) Pomóżcie mi prosze rozpatrzyć sprawę z nieco innej strony.

Jestem przyszłą kocią matką adopcyjną :D - i ze względu na to, że w kupie siła, we dwójkę zawsze raźniej,a ja ze Swoim pracujemy tak, że przez jakieś 7 h nikogo w domu nie ma, oraz inne zalety posiadania kociego duetu - planowałam zaadoptować zgrany pakiecik w ilości sztuk 2.

Teraz zaczęłam rozpatrywać scenariusz ciemniejszy- albowiem kącik to nie mój,a wynajmowany(właścicielka mieszkania o kotach wie, wyraziła zgodę nawet na stado), ale jakby po tych 2 latach zaszła sytuacja, że jednak muszę pakowac manatki i zabierać się z mieszkania... to wydaje mi się, że dla znajomych czy dla rodziców u których bym się tymczasowo zahaczyła, bardziej "lekkostrawna" byłabym z jednym kotem niż z dwoma. Wiem, że nie ma co czarnowidztwa snuć ale wolę wszystko przetrawić zawczasu... Może w takiej sytuacji lepiej byłoby skupić się na jednym kocie, z aspiracjami na kociego jedynaka?


....dobrze że myślisz o tym przed podjęciem decyzji o kocie.....powiem Tobie tak...że jeśli snujesz ,,ciemne scenariusze,,że będziesz np.musiał opuścić mieszkanie....i że lepiej będzie Tobie z jednym kotem....to lepiej nie brac w ogóle...wtedy bezproblemowo zahaczysz sie u znajomych......ale gdy zdecydujesz się na ,,pełną rodzine 2+2 ,, :mrgreen: :mrgreen: to z mojej autopsji zdecydowanie polecam dwa koty...najlepiej z jednego zródła...wtedy już są ze sobą zaznajomione i jest im rażniej i weselej....a TY masz z głowy problem czy dokocenie przebiegnie bez zgubienia przez któreś futra.....Tak czy siak....fajnie jest mieć dwa koty...dla Ciebie i dla nich również.....ale to tylko moje zdanie decyzja TWOJA Fatka :201479 :catmilk:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Sob lut 13, 2016 10:18 Re: Jeden kot czy dwa??

dwaa :)

rolka_

 
Posty: 151
Od: Nie sty 04, 2015 23:00

Post » Sob lut 13, 2016 13:43 Re: Jeden kot czy dwa??

Oczywiście, że dwa :ok:
Dużo zgranych duecików szuka domu razem.
A co do przeprowadzek- moja znajoma przeprowadziła się do Wlk. Brytanii z małym dzieckiem i czterema kotami, jak jej mąż dostał dłuższy kontrakt.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob lut 13, 2016 15:07 Re: Jeden kot czy dwa??

tomek_szczecin pisze:A jaki masz obecnie okres wypowiedzenia umowy wynajmu? (...) Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w większym mieście spokojnie znajdziesz w przeciągu miesiąca mieszkanie


3 miesiace, ale miasteczko małe.

Natomiast w mieszkaniach w średnim standardzie raczej właściciele nie mają takich zastrzeżeń ;)


my mamy mieszkanie zniszczone, dziura w podłodze, pęknięty kibel, przegniła szafka pod zlewem i te sprawy ;) (moze stąd pozwolenie na stado kotów :D ) Ale jest i spory upust w koszcie najmu, aby to podremontować na własną rękę, bo właściciela nie ma na razie w kraju.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9393
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google Adsense [Bot] i 35 gości