O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 16, 2009 15:09 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

I ja coś napiszę, bo weszłam właśnie na stół, gdzie stoi komputer...
Coraz bardziej podoba mi się Domek. Nie lubię jak ktoś szybko chodzi, ale Duzi są całkiem interesujący. Pozwoliłam się pogłaskać i przyznam, że bardzo się już stęskniłam za dotykiem ręki i nie mogłam się nacieszyć. Bardzo głośno mruczałam, ocierałam całym ciałem, tarzałam po podusi... Miło było. Dziś rano nawet sama poprosiłam Dużą o trochę pieszczotek!

W nocy przyszedł na moje posłanko ten rudy kocur. Wpakował się w najlepsze miejsce, więc musiałam ustąpić mu i położyłam się obok. Ma wielkie łapy, ale w zabawach i tak jestem szybsza. Choć on ciągle chce się gonić. Ja to czasem wolę pozwiedzać Domek, a on za mną biegnie i się rzuca. Wtedy trochę się z nim bawię i potem już mi daje spokój i idę dalej zwiedzać :) On jest też strasznym żarłokiem. Rzuca się na moją miseczkę z suchą karmą, a przecież nie może, bo je co innego.. Muszę się chować z miską gdzieś indziej, bo mi zabiera nawet jak przed chwilą zjadł swoje...

Na początku bardzo się martwiłam i bałam, ale zaczyna mi się podobać! :)
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2009 15:18 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Część zaleconych ćwiczeń jest taka ogólna na ciałko - masowanie i naginanie łapek, masaż grzbietu. Najwięcej uwagi poświęcamy łapce - rozgrzewamy i zginamy. Kąt 45 stopni można uzyskać bez problemu - ciężej jest z większym. Spokojnym aniołkiem jest podczas snu i głaskania. Ale jak mocniej zaśnie, bo jakiś czas usztywnia sam wszystkie łapki - w tym tą ćwiczoną i zaczynać trzeba od nowa.
Dodatkowo przykładamy kompres - rozgrzewacz wzdłuż kręgosłupa. To z powodu podejrzeń o neurologiczne przyczyny usztywnienia łapki. Ale to będziemy dopiero badać.

No i zabawy na 2 łapkach - świecimy laserkiem, kusimy piórkami na patyku. Zauważyliśmy jednak, że tą jedną łapkę on trochę oszczędza - czasem, gdy podpiera się o coś przednimi, tylną chorą tylko delikatnie przykłada do podłogi. Ciężar ciała opiera na niej gdy się zapomni. Zupełnie potrafi to robić, ale ją oszczędza. A nie powinien, bo mu zaniknie :( Ale biega na wszystkich i coraz rzadziej podwija :)
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2009 19:39 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Strasznie cieszę się, że tak pięknie się sprawy mają :D
Malwinia odważnie sobie poczyna. Takie wieści z nowego Domu wzbudzają w dt uczucie szczęśliwości pełnej. Jak widzę Malwisia zwiedza, bawi się, mizia, zagląda do miseczek..czasem pustych, bo rudemu koledze zdarza się podjeść z Malwinkowej miseczki :wink: no cóż chłopak może myśli, że jedząc Malwinkowe chrupki będzie tak szybki jak ona???
Myślę, że te dwa małe Futrzaki zawładnęły już całkiem sercami swych Dużych i bardzo dobrze. Nie ma jak po pracy wrócić do Domu gdzie koty czekają, wypatrują, witają u drzwi. A potem przy herbacie, czy jakimś innym cudnym napoju usiąść sobie z kotem (lub kotami) ...od razu świat staje się lepszy...a przynajmniej bardziej do zniesienia :wink:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro gru 16, 2009 19:48 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

super się czyta kociowe wieści :1luvu:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw gru 17, 2009 1:40 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Cymek dostał syndromu "starszego rodzeństwa" - chce wszystko to, co dostaje Malwinka... Pcha się nawet do niekoniecznie przyjemnych rzeczy (jak wpychanie lekarstwa do pysia), wyjada jej z miseczki (ale ją też interesuje bardziej jego micha - więc karmimy w różnych miejscach), rozłożył się na jej podusi i zupełnie nie chciał jej ustąpić. A włożyliśmy jej poduchę do nowego legowiska, więc ona bidna położyła się obok i jeszcze po nosie dostała. Ale on był tak śpiący, że zasnął "w akcji". Teraz mają dwie - równie ciekawe strefy, więc jej nie zabierze obu miejsc. Jej miejsce okazało się bowiem ciekawsze niż jego poprzednie ulubione.. Nawet jak spał, a ona przyszła do mnie się pogłaskać - obudził się od jej traktorowania i przyszedł ją odstraszyć od mojej ręki. Drań mały ;)
Teraz już wiem o co chodziło Dr Kaniewskiej, że odgania psy od "jego Pani Doktor" ;)

On jest trochę takim gapciem - często szuka rzeczy, których już dawno tam nie ma, a i chowa się do gonitw dość nieporadnie, że wszystko wystaje... ;) Ale gonić się uwielbia - Malwinka musi często robić kilka podejść do picia czy kuwety, bo on się na nią rzuca... Ona jest zwinna, zajrzy w każdą dziurę, nie da się jej oszukać. A jak już da się głaskać - to jest tak spragniona, że nie wie już nawet o co i czym się ocierać. A w fazie ugniatania zaczyna ssać nasze palce... Biedna sierotka..
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 17, 2009 1:55 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Swoją drogą już wiemy o co chodzi z felinoterapią ;) Już sama obserwacja kotów i ich ruchów daje przyjemność, nie wspominając o tym jak można się uśmiać do łez z ich pomysłów :)

I jak bardzo szkoda wyjść z łóżka, kiedy chwilę wcześniej kociak przyszedł, przytulił się i zasnął...
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 17, 2009 2:18 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

No, kochani, to wpadliście na całego:)

Kocham te galopady mojego kociarstwa. Wprawdzie mam mieszkanie małe a kotów dużo ale to im nie przeszkadza. I jak tylko balkon jest otwarty (zabezpieczony siecią:)) to wydłuża im sie trasa i wtedy tylko tupot słychac. Nawet Milutek próbuje nadążyc:) A chodzi coraz lepiej:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw gru 17, 2009 7:53 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

http://mrumru.eu/viewtopic.php?t=988&po ... sc&start=0

to wątek Cynamona na forum mrumru, które też domaga się wieści o Cymku i które również wspomogło bazarkowo Rudziaka :D , jakbyś Małgosiu dwa słowa tam też czasem skrobnęła to by było super, nawet przekleiła posta bo wiem, że trudno pisać dwa razy to samo

eh, Rudziak w sobotę ma kontrolę poprawy i rtg, zobaczymy co powie lekarz :)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Czw gru 17, 2009 10:54 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Rozpływam się ze szczęścia :1luvu:
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw gru 17, 2009 15:21 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

A teraz to co kocie domy lubią najbardziej....czyli panie i panowie foty szczęśliwych kotów:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
My już tradycyjnie si wzruszyliśmy tym cudnym widokiem :D
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw gru 17, 2009 18:22 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

CUDOWNE FOTKI!!! i ten kotek mógł nie mieć łapki! Takiej cudnej łapki?

ewick

Avatar użytkownika
 
Posty: 5976
Od: Pon lis 27, 2006 16:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 17, 2009 21:21 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Jaki on już duży 8O
Bardzo urósł... duży kocur z niego będzie... ;-)

A Malwinka cudna - śliczna buriasia z białymi skarpetkami - no no :1luvu:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw gru 17, 2009 21:25 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

taaa, na Książecej już chcieli łapeńkę ucinać :evil:
cudne dzieciaki :1luvu:
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Pt gru 18, 2009 1:42 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Poniżej link do najnowszej fotki Malwinki, na której zdecydowała się wreszcie pokazać twarz;)

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/-Qn ... directlink

Dziś po raz pierwszy kociaki spały razem - to znaczy Cymek pozwolił jej położyć się koło siebie i był tak śpiący, że nie wygonił ;) Ona widać nauczona jest przytulać się do zwierzaków, a on raczej do ludzi...

Cieszymy się również, bo wczoraj Malwinka po raz pierwszy przyszła do nas do sypialni i ułożyła się w kąciku w nogach do spania. Pomruczała i zasnęła jak gołąbek. Czasem sprawia wrażenie, że nie chciałaby nikomu przeszkadzać. Cymek kładzie się bezczelnie na środku, a ona zawsze w rożku... Jak Mały zajął jej miejsce - ułożyła się obok. Jak spał w pokoju na fotelu - ona chciała spać w tym samym i przykucnęła do drzemki na biurku. Wczoraj zrobiła nam też "głupi żarcik" i schowała się w zwiniętym brystolu... Co my się jej naszukaliśmy..! Dopiero wieczorem została nakryta, że tam sobie wchodzi i jak dziś się skryła, to od razu wyczuliśmy ciepełko przez brystol... A jak wysoko potrafi skakać!

W Cymku zauważamy wielką zmianę w przeciągu tygodnia. Albo nam się wydaje, ale zamieszkał chyba z nami na granicy przełomu swego rośnięcia. Jeszcze tydzień temu był taki malutki, a teraz taki olbrzym się robi.. Oj ciekawi jesteśmy wyniku sobotnich oględzin...
Obrazek
"Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem stworzenia" L. Da Vinci

Jaś&Małgosia

 
Posty: 500
Od: Czw lis 19, 2009 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 12:35 Re: O Cynamonie, Malwince, Jasiu i Małgosi - czwórce Przyjaciół!

Małgosiu kocham cię za naszego Cynamona :1luvu: mam chore kocie i dopiero zajrzałam ,a tu takie piękne foty ,to już nie ta mała ,chuda popierdółka co z lecznicy zabierałam ,w dodatku był przerażony i gryzł...taki był grozny :wink:
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 218 gości