K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Trzeba podświetlić równomiernie zdjęcie rtg od tyłu i po prostu zrobić zdjęcie (najlepiej byłoby ze statywu; ważne jest też ustawienie odpowiedniej ekspozycji). Nie wiem, jakiej wielkości jest to zdjęcie, ale do równomiernego podświetlenia niezbyt dużego zdjęcia można użyć monitora lcd (trzeba ustawić coś całego białego na fullscreen).

Kciuki za Miko! :ok:

Tweety pisze:
anna09 pisze:Boże, żeby ktoś zechciał się nim zająć i dać mu szansę. To taki kochany i wesoły kociak. Przez godzinę w poczekalni miział się ze mną, mruczał, udeptywał, zaczepiał do zabawy... Biedne maleństwo

Przepraszam Cię, Jolu, że musiałaś być narażona na taką sytuację. Sprawa wydawała się taka oczywista, miało być dobrze a przynajmniej nie najgorzej ...

Agnieszko, nie masz za co przepraszać. Ktoś musiał towarzyszyć Miko, padło na mnie. Nie jest miło usłyszeć taką diagnozę, ale ja to nic w porównaniu z kociakiem, który przez jakichś nieodpowiedzialnych ludzi jest kaleki :cry:

Dobrze, że zapadła decyzja o zawalczeniu o Miko. Ten kociak zasługuje na szansę.

dopisuję się do wątku.
kciuki za Miko.[Tweety - dwa malluszki u mnie to Mika i Nika, też przesyłają dużo dobrej energii dla imiennika]

Tweety pisze:pilna sprawa! jak zrobić cyfrówką zdjęcie kliszy rtg aby to miało jak największy sens? Muszę przesłać mail'em rtg Miko, do konsultacji. U niego liczy się czas, każdy dzień zwłoki umniejsza szanse na cokolwiek a on nie ma jej prawie żadnej. Bardziej opieramy się na tym, że przy kręgosłupie nikt do końca nie jest pewien co dalej. Ale jeżeli jest jakiś cień szansy to będę się jej trzymać jak pijany płotu. Tylko proszę Was o pomoc i wspólne działanie. Proszę ...

Robert ma taki aparat, ze moze to zrobic.

Poswietlic od spodu,
ustawic tryb robienia zdjec na P
robic zdjecia zmieniajac ekspozycje
->mocno doswietlac
-> niedoswietlac
zapisywac w formacie RAW nie PDF - bo wieksze mozliwosci obrobki.

nie jeździ ktoś po mieście teraz? trzeba z krakvetu odebrać klisze Miko i podrzucić na AGH Cincianowi

zaznaczam

Widzę, że poradnia fotograficzna

działa błyskawicznie, ale dodam jeszcze coś od mojego TŻa

Przykleić zdjęcia rtg (taśmą, czymkolwiek) do szyby (żeby z tyłu mieć światło dzienne, on twierdzi, ze to nawet lepiej niż podświetlanie sztucznym światłem), aparat na wprost zdjęcia (polecam już zasugerowany statyw, albo przynajmniej położyć aparat na czymś stabilnym, np stole, nie trzymać w rękach) i robimy serię (potem się wybierze najlepsze) zdjęć bez lampy błyskowej, przy jak najmniejszym ISO i przy jak największej ogniskowej zmieniając czas naświetlania (zatem przyda się aparat z możliwością ręcznego ustawiania).

Jeśli chodzi o późniejszą obróbkę na kompie - wybrać zdjęcie nie prześwietlone ale też nie za ciemne. Aha, dysponując jakimś programem do obróbki zdjęć (zwykły darmowy Gimp wystarczy) można spróbować zmienić na odcienie szarości - może być wtedy lepiej widać i podbić lekko kontrast, ale to już sobie trzeba samemu ocenić jak fotki będą zrobione.

To tyle z mojej poradni fotograficznej

Mam nadzieję, że nie przekręciłam nic, bo na robieniu zdjęć to ja się nie znam...

Miuti, Faliway się myśli, jak wszystko będzie po planie to jutro, pojutrze Ci dostarczę, będzie ok? F. funduje dobra dusza, która robi dużo, ale chce pozostać anonimowa, więc uszanuję jej wolę, ale chapeau bas.
Kochani, jak pisała Aga, czasem na forum wystarczy nie dodać emota i już może być problem, dyskusja rozpętała się na skutek mojego lakonicznego posta, zupełnie nieprzemyślanego, więc postanowiłam robić 10 wdechów i liczyć do 5 przed wysłaniem, przeczytać 7 razy i pomyśleć, czy z ktoś może to inaczej odczytać. Oto moje listopadowe postanowienie.
Wieści z wczoraj: Fasolki mają troszkę oczka brudne, dostają oksykort A i biostyminę, bronka ma plazmocytarne zapalenie dziąseł (moja prywatna br), Dymka ma 40 st. i powiększone węzły, dostaje linkospectin, Karaluch jej podaje, a w czwartek do kontroli.
Maluch ze Stalowej śliczny, wierzę w cuda, więc wierzę, że i jemu się uda, ten, kto widział Andrzeja u dr Tarabuły, wie.
Queen_ink, Rysio, vel Filip, zostanie dziś wykastrowany, bo mu się na sikanie zbiera.
Co z warsztatami budkowymi?

noo.. warsztaty budkowe..
po konsultacji z lutrą, proponujemy poniższe terminy.. prosimy o deklaracje osób zainteresowanych - wybierzemy termin, na który będzie najwięcej chętnych.. liczba miejsc na szkoleniu: eeeeeeeeeeee nieograniczona

proponowane terminy:
- 7 listopad (sobota), ok. 20ej
- 8 listopad (niedziela), do południa
- 9 listopad (poniedziek), ok. 19ej - na ten termin wpisuję się edit_f
- 11 listopad (środa), ok. południa

ja też najchętniej w poniedziałek.

noemik pisze:ja też najchętniej w poniedziałek.

warsztaty budkowe..

proponowane terminy:
- 7 listopad (sobota), ok. 20ej
- 8 listopad (niedziela), do południa
- 9 listopad (poniedziek), ok. 19ej - na ten termin wpisuję się edit_f, noemik
- 11 listopad (środa), ok. południa

Edit_f, ja w poniedziałek wracam ok 20 z katowickiej konferencji, więc raczej wtorek, jak mówiłyśmy, nie?

halo halo !!!

ponawiam pytanie

W weekend bede miala WOLNE MIEJSCE NA DT prosze o informacje, czy jakis futrzak zostanie mi przydzielony.

Z zastrzezeniem, ze musi byc szczepiony i po kwarantannie

lutra pisze:Edit_f, ja w poniedziałek wracam ok 20 z katowickiej konferencji, więc raczej wtorek, jak mówiłyśmy, nie?

no to mi się coś pomieszało kurde..

noemik: mogę wpisać cię na wtorek?

edit_f pisze:
lutra pisze:Edit_f, ja w poniedziałek wracam ok 20 z katowickiej konferencji, więc raczej wtorek, jak mówiłyśmy, nie?

no to mi się coś pomieszało kurde..

noemik: mogę wpisać cię na wtorek?

we wtorek do 21szej jestem zajęta.
w takim razie z podanych terminów to mi pasuje tylko niedziela do południa.

K-ów, Miko ze złamanym kręgosłupem - upiorny dług :-((

Kto przegląda forum