phantasmagori pisze:Kochani, do Justyny podeszła dziś koteczka z wyciekiem z dróg rodnych, najprawdopodobniej to ropomacicze, koteczkę trzeba na cito wysterylizować!
Niestety sterylki z Urzędu Miasta w Tychach zawłaszczyła sobie jedna Fundacja, Justyna niema dostępu do darmowych sterylek

Może wysterylizować na kreskę, ale te koszty trzeba kiedyś ponieść
Czy ktoś jest w stanie zrobić wydarzenie na FB?
Oto Kicia


Kochana dziękuje za wstawienie jej zdjęcia

A dokładnie to było tak , dziś późnym wieczorem po wyżycie u weta , spacerze z psami i pobyciu na kwarantannie u Antonia i Freda podjechałyśmy z miko_bs pod garaż na rower, i tam trochę przemeblowanie i jakie było moje zdziwienie jak do garażu wchodzi kot

, domowy miziak , od razu dałam jeść tackę z mokrym jedzeniem i kot jadł i jadł i jadł i końca nie było widać, w tym czasie sie zastanawiałam co robić i zadzwoniłam do osoby która tam mieszka i sie okazało że go nie zna , ale ze okolica nie jest az tak zła to postanowiłam że tam zostanie , ale nie dawało mi spokoju i zajrzałam pod ogon i niestety zauważyłam wyciek ropny z dróg rodnych i nie miałam wyjścia i trafiła do mnie na kwarantanne, źle zareagowała na kociaki w sąsiedniej klatce ale po zakryciu jej widoku uspokoiła sie .
I mam wielki problem , bo jesli to jest ropomacicze to trzeba ja sterylizował na cito , a nie ma na to środków , a z U.M. to i tak nie mam szans

:(:(
Poza tym w miejscach gdzie karmie koty sie mnożą na potęgę , cześć z nich nie przezywa bo je zabija choroba , auta , psy ale tez niektóre tak jak ostanio Antonio i Fredi trafiły do mnie bo były chore , ale tez niektóre z nich dożywają okresu rozrodczego i sie rozmnażają na potęgę , a ja nie mam możliwości ich sterylizować, bo ani środków , ani czasu na ich łapanie ponieważ mam w domu wiele zwierząt kalekich i dlatego błaga o pomoc w sterylkach , w łapankach , jest xle a bedzie jeszcze gorzej , błagam o pomoc
